Re: Re: Skierniwickie ŚwiętoKwiatów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2000-09-19 17:10:11

Temat: Re: Re: Skierniwickie ŚwiętoKwiatów
Od: b...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Jagoda <b...@k...net.pl> napisał:

>Jak na razie start masz bardzo dobry ..... i jak się GRUPA ożywiła (:-))
>
> Pozdrówki - Jagoda
>
> Użytkownik <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:>
>
> > Bede walczyl o swoja pozycje w grupie.
> > Pozdrawiam.
> > Botan Botanicus.
Grupa sie ozywila bo sie skonsolidowala przeciwko mnie (z malymi wyjatkami)
Tylko nie bardzo wiem skad u Basi tyle agresji,sledzac jej wczesniejsze posty
wydawala mi sie osoba spokojna pewna swojej wiedzy.
A moim celem nie bylo wyprowadzenie jej z rownowagi tylko znalezienie
sprzymierzenca.
Widocznie obralem zla droge.
Pozdrawiam zasmucony
Botan Botanicus.
>

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-09-19 19:24:32

Temat: Re: Skierniwickie ŚwiętoKwiatów
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nie bierz na łeb" jak mawiają moje dzieci (:-)))
To nie agresja tylko typowa babska przekora i droczenie się .
Nie znasz jej? (:-)))

Pozdrowionka - Jagoda

> > Grupa sie ozywila bo sie skonsolidowala przeciwko mnie (z malymi
> wyjatkami)
> > Tylko nie bardzo wiem skad u Basi tyle agresji,sledzac jej wczesniejsze
> posty wydawala mi sie osoba spokojna pewna swojej wiedzy.
> > A moim celem nie bylo wyprowadzenie jej z rownowagi tylko znalezienie
> sprzymierzenca.
> > Widocznie obralem zla droge.
> > Pozdrawiam zasmucony
> > Botan Botanicus.
>
>

Grupa sie ozywila bo sie skonsolidowala przeciwko mnie (z malymi wyjatkami)
> Tylko nie bardzo wiem skad u Basi tyle agresji,sledzac jej wczesniejsze
posty wydawala mi sie osoba spokojna pewna swojej wiedzy.
> A moim celem nie bylo wyprowadzenie jej z rownowagi tylko znalezienie
sprzymierzenca.
> Widocznie obralem zla droge.
> Pozdrawiam zasmucony
> Botan Botanicus.