Data: 2003-10-08 14:00:20
Temat: Re: Re antykoncepcja
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Gosia i te mądrości wymagają mojej stanowczej
erekcji:
> Uprzejmie prosze o dowody (liczbowe, wskaźnik Pearla, nie że ciocia Klocia i
> kuzynka oraz koleżanka trzecia czwarta, piąta wpadły na kalendarzyku) które
> dokumentowałyby tezę o najmniejszej, wręcz porównywalnej z niestosowaniem
> niczego skuteczności metod naturalnych. Z wyłączeniem kalendarzyka który nie
> jest metodą naturalna tylko statystyczną.
A ciocia, kuzynka i koleżanki nie tworzą statystyki? :]
Co tak 'z buta' oficjalnie podchodzisz do tego? :>
Utożsamiasz się z tym personalnie czy z zestawem survivalowym
"krzyż+różaniec" zostałaś wysłana na terytorium wroga? :)
P.S. Kalendarzyk mam w komórce. Prezerwatywy - w portfelu.
Wstrzemięźliwość - w... "ciemnym i niedostępnym dla dzieci miejscu".
--
Z cyklu 'Tolerancyjni wegetarianie dzieciom':
"Najwyżej moje dzieci nie będą się przyjaźnić z dziećmi rzeźników.
I chyba mnie to specjalnie nie zmartwi." (c) by Peyton.
|