| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-16 19:22:26
Temat: Chwale: zel tonujaco-brazujacy Sublime Bronze L'oreal (do twarzy i ciala)Otoz zakupilam bylam juz jakis czas temu, ale trudno sie bylo zebrac do
posmarowania, zawsze cos wazniejszego wypadalo :-) Zrobilo sie na zewnatrz
goraco, a mnie glupio, ze blada laze. Opalac sie juz nigdy nie bede, wiec
pozostaja samoopalacze. Ten, musze przyznac, jest jednym z pierwszych, jakie
mialam przyjemnosc uzywac.
Zalety:
- zawiera malenkie, zlote drobinki, pieknie sie toto blyszczy, acz nie
nachalnie.
- kolor pokazuje sie dosc szybko, po niecalej godzinie
- po dwukrotnym uzyciu w ciagu 2 dni wygladam jakbym wrocila z Karaibow, ale
nie sztucznie, ot taka opalenizna jaka uzyskuje po pobycie w Chorwacji.
Ttwarz "opalila" mi sie najszybciej i rece, najwolniej brzuch i tylek :-)
- kolor pieeeeekny, zloto-brazowy, o pomaranczy czy zolci mowy nie ma.
- zadnych smug (tylko na stopach ostroznie, najlepiej wsmarowac jakiegos
tlusciocha).
- nie smierdzi jak typowy samoopalacz, jak na moj gust jest prawie
bezzapachowy.
Wady:
- niby zel, a troche dlugawo sie wchlania
- jak wspominalam, nie robi zadnych smug, ale trzeba go dokladnie wmasowac,
co troche trwa
- lepiej stosowac na noc, skora troche jest lepka przez godzinke, dwie po
wysmarowaniu, czuje sie jakbym spocona byla :-)) Najmniej jest to przyjemne
na twarzy, musze czekac z innymi kremami, aczkolwiek obawiam sie interakcji
z Flavo C (bo niby witamina C rozjasnia, boje sie plam). Musze sie
dowiedziec, czy cos grozi, jesli zaaplikuje to serum na zbrazowiona twarz.
Generalnie oceniam na bardzo mocne cztery plus, za 40 zlotych otrzymuje
efekt, jaki mialam po diorowskim sprayu opalajacym, znacznie drozszym
zreszta.
Dam znac jak zacznie zlazic, w jaki sposob znika i jak dlugo trwa na skorze
:-)
Aha, ktoras stosowala moze nowa kolorowke brazujaca Lancome z serii Star
bronzer? Puder i zel do twarzy mnie interesuja, skoro juz taka sloneczna
kobieta jestem :-)
s_s
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-07-17 10:43:51
Temat: Re: Chwale: zel tonujaco-brazujacy Sublime Bronze L'oreal (do twarzy i ciala)On Sat, 16 Jul 2005 21:22:26 +0200, in pl.rec.uroda "svenja_svensson"
<a...@g...pl> wrote in <dbbmpj$27l$1@inews.gazeta.pl>:
>Generalnie oceniam na bardzo mocne cztery plus, za 40 zlotych otrzymuje
>efekt, jaki mialam po diorowskim sprayu opalajacym, znacznie drozszym
>zreszta.
>
>Dam znac jak zacznie zlazic, w jaki sposob znika i jak dlugo trwa na skorze
>:-)
Svenja, kobito! Z nieba mi spadasz! W sobotę wymykam się na wakacje i
chciałabym nie musieć śpiewać "Ebony & Ivory" na widok siebie i
swojego chłopa, który ma kolor skóry w górnych rejestrach ciemności,
podczas kiedy ja jestem blada jak prześcieradło.
Jutro pójdę i kupię.
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-17 11:14:30
Temat: Re: Chwale: zel tonujaco-brazujacy Sublime Bronze L'oreal (do twarzy i ciala)"Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> wrote in message
news:rqckd1hc797r1417128ms103sbalsshc4t@4ax.com...
> Svenja, kobito! Z nieba mi spadasz! W sobotę wymykam się na wakacje i
> chciałabym nie musieć śpiewać "Ebony & Ivory" na widok siebie i
> swojego chłopa, który ma kolor skóry w górnych rejestrach ciemności,
> podczas kiedy ja jestem blada jak prześcieradło.
>
> Jutro pójdę i kupię.
Hie hie, do uslug :-) Update: narazie nic mi nie zlazi :-)
s_s
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-17 11:17:14
Temat: Re: Chwale: zel tonujaco-brazujacy Sublime Bronze L'oreal (do twarzy i ciala)On Sun, 17 Jul 2005 13:14:30 +0200, in pl.rec.uroda "svenja_svensson"
<a...@g...pl> wrote in <dbdeik$btd$1@inews.gazeta.pl>:
>Hie hie, do uslug :-) Update: narazie nic mi nie zlazi :-)
Cały czas go używasz, tak?
amg "a może dziś bym kupiła..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-17 13:35:27
Temat: Re: Chwale: zel tonujaco-brazujacy Sublime Bronze L'oreal (do twarzy i ciala)
"Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> wrote in message
news:qgfkd1pl9vcschm4hl2k90ui8lr2159bvl@4ax.com...
> Cały czas go używasz, tak?
>
> amg "a może dziś bym kupiła..."
Pierwszy raz go uzylam 2 dni temu, drugi raz wczoraj. Dzis nie, a wczoraj na
noc odwazylam sie nalozyc na twarz flavo c i nic sie nie dzieje. Opalona jak
wczoraj. Chyba sobie troche tylek posmaruje wieczorem, coby sie zrownowazyl
z pozostaloscia :-)) Te drobinki to rewelacja, moim zdaniem, pieknie sie
toto mieni, ale nie kazdemu pasi :-) Mogilby wypuscic wersje sprayowa...
s_s
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-17 13:56:32
Temat: Re: Chwale: zel tonujaco-brazujacy Sublime Bronze L'oreal (do twarzy i ciala)On Sun, 17 Jul 2005 15:35:27 +0200, in pl.rec.uroda "svenja_svensson"
<a...@g...pl> wrote in <dbdmqu$95p$1@inews.gazeta.pl>:
>Pierwszy raz go uzylam 2 dni temu, drugi raz wczoraj. Dzis nie, a wczoraj na
>noc odwazylam sie nalozyc na twarz flavo c i nic sie nie dzieje. Opalona jak
>wczoraj. Chyba sobie troche tylek posmaruje wieczorem, coby sie zrownowazyl
>z pozostaloscia :-)) Te drobinki to rewelacja, moim zdaniem, pieknie sie
>toto mieni, ale nie kazdemu pasi :-) Mogilby wypuscic wersje sprayowa...
Arrrrrr. No dobra, idę na zakupy.
;)
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-18 11:21:54
Temat: Re: Chwale: zel tonujaco-brazujacy Sublime Bronze L'oreal (do twarzy i ciala)
Użytkownik "svenja_svensson" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbdmqu$95p$1@inews.gazeta.pl...
> Pierwszy raz go uzylam 2 dni temu, drugi raz wczoraj. Dzis nie, a wczoraj
> na noc odwazylam sie nalozyc na twarz flavo c i nic sie nie dzieje.
A mogłabyś opisać ten preparat? Trochę mnie zszokowało, ze ma az 8% wit C w
składzie.
Jak Ci się tego używa i gdzie to można nabyć i za ile?
--
Edyta Czyż
>>Sowa<
"Antonio, gorrrrąco!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-18 13:42:02
Temat: Re: Chwale: zel tonujaco-brazujacy Sublime Bronze L'oreal (do twarzy i ciala)Moze was to zainteresuje, natknelam sie na przecene tego
Jesli to oczywiscie o ten zel sie rozchodzi
http://perfumy.bizz.pl/x_C_I__P_7015393-7010001.html
Pozdrawiam
Eli
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-18 18:12:47
Temat: Re:flavo-c"Sowa" <m...@w...pl> wrote in message
news:dbg3cl$gia$1@inews.gazeta.pl...
> A mogłabyś opisać ten preparat? Trochę mnie zszokowało, ze ma az 8% wit C
> w składzie.
> Jak Ci się tego używa i gdzie to można nabyć i za ile?
Siur :) W aptece mozna zakupic, ale nie kazdej, firma to Auriga, seria
Auriderm. Kosztowal mnie kolo 63 zeta, ale to w naprawde taniej aptece we
Wrocku (tutejsze znaja na pewno, na Olawskiej :-)). Widzialam go na esentii
rowniez.
Mala buteleczka z tak zwana pipka, w srodku wodnisty plyn o dziwnym zapachu
(no witaminka C, nie zebym szalala za zapachem :-)), naklada sie w porzadku,
ma rozjasniac, usuwac przebarwienia, nawilzac, zapobiegac zmarszczkom....
:-) Klade go tez pod oczy i na powieki i na szyje. Przy pierwszym kontakcie
tluscioch, ale wchlania sie blyskawicznie, skora po nim jest jak po kremie
nawilzajacym, bardzo mila w dotyku. Z aplikacja pod oczy radze ostroznie,
bo raz mi sie dostal w spojowke i nie zycze wrogowi takich doznan, cos jakby
mi ktos kostke mydla wepchnal do oka albo domestosem polal :-) Nie zebym z
autopsji, ale tak mi sie wydaje :-)
Trzymam w lodowce i w pudeleczku, trzeba zuzyc w ciagu 3 miechow podobno. Na
to klade jeszcze filtr i podklad, trzyma sie to bardzo ladnie, nic sie nie
roluje.
Co do efektow dlugofalowych nie jestem w stanie nic powiedziec, bo uzywam od
3 tygodni :-) Na dzien dzisiejszy polecam :-)
s_s
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-21 08:48:52
Temat: Re: Re:flavo-c
Użytkownik "svenja_svensson" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbgrev$b43$1@inews.gazeta.pl...
> Siur :) W aptece mozna zakupic, ale nie kazdej, firma to Auriga, seria
dzięki :-)
> Co do efektow dlugofalowych nie jestem w stanie nic powiedziec, bo uzywam
> od 3 tygodni :-) Na dzien dzisiejszy polecam :-)
Ja po zużyciu 2 tubek ActivC LRP gdzie jest chyba 5% (albo 3? nie pamiętam)
, jestem bardzo zadowolona. Tak bardzo, że smarowidła z wit C będą stałym
punktem programu na bardzo, bardzo dugo. Wit C jest jedną z niewielu rzeczy
w kosmetyce w której działanie rzeczywiście wierzę bo mi się potwierdziło a
skutki nie zniknęły po przerwaniu smarowania się .
Też nie było natychmiastowego efektu, ale po zużyciu pierwszego opakowania
zajarzyłam że cos jest inaczej - w dodatku lepiej. :-)
Trochę sie boję tych 8%, ale spróbuję sobie to znaleźć jak mi się skończy co
mam teraz.
A nie boisz się tym smarować na dzień? Ja bym chyba nie ryzykowała przy
takim stężeniu, nawet przy użyciu wysokich filtrów, zwłaszcza w lato.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<
"Antonio, gorrrrąco!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |