From: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Re: mleko
Date: Thu, 07 Jun 2001 19:51:49 +0200
Message-ID: <g...@4...com>
References: <3...@p...onet.pl>
<v...@4...com>
<9fjh9j$e05$1@main.toi.tarnow.pl> <3...@p...onet.pl>
<m...@4...com>
<3...@p...onet.pl>
<o...@4...com>
<3...@p...onet.pl>
<q...@4...com>
<3...@p...onet.pl>
<0...@4...com>
<3...@p...onet.pl>
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: neo.nbnet.kki.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: neo.nbnet.kki.pl
X-Trace: news.vogel.pl 991936298 neo.nbnet.kki.pl (7 Jun 2001 19:51:38 +0200)
Lines: 205
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.vog
el.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:46622
Ukryj nagłówki
>>
>> Nie twierdziłem, że mleko jest złe, ale uważam, że picie
>> zanieczyszczonego bakteriami jelitowymi mleka jest gorsze od niepicia go
>> w ogóle.
>
>A czy to nasz problem.
>Jak macie brudno w oborze, krow nie myjecie, gospodyni sie nie myje, gnoju nie
wyrzucasz,
>ani podsciolki ze slomy nie dajesz, to jest to problem waszej obory, a nie globalny.
>
>Ja zawsze spotykalem czyste krowy, czyste wiadra, czyste obory, gospodynie z
czystymi
>rekami.
>
>Po prostu zacznijcie Kolego dbac na gospodarce o higiene.
>A nie narzekajcie, ze wasze mleko brudne.
Towarzyszu, my nie mamy obory.
>Jak wam to odpowiada to juz jest wasz problem, bo mleczarnia mleko bada i takiego
mleka nie
>przyjmie, a weterynarz jezdzi po wsiach i sprawdza warunki hodowli i wydaje atesty.
Towarzyszu, a czy u Was jest wiedza, że "mleko prosto od krowy" nie jest
badane przed wypiciem przez konsumenta.
>> Po prostu nie można mówić, że picie mleka jest dobre w każdym wypadku.
>
>Mozna tak mowic.
Towarzyszu - odkryliście panaceum; zaraz wyślę e-maila do Sztokholmu,
żeby zgłosili Was do nagrody Nobla z dziedziny medycyny na 2002 r.
zgłosili.
>> >rozumiem ze za chwile ;-)
>> Tzn. kiedy podasz dane dotyczšce skuteczności koziego mleka jako
>> panaceum.
>
>Ok. Kuzynka hoduje 50 koz.
>Jezeli masz chorowite dzieci , to mozesz do niej jechac k/Biecza Bieszczady.
>Placisz za mleko i pobyt gdy dzieci nabeda wigoru i zdrowia.
Nie mam dzieci. A w ogóle, czy jeśli stan dzieci się pogorszy, to ona
płaci?
>> >dziadek nie chorowal, a zmarl w wieku 90 lat.
>> >I sam utrzymywal cala 10 osobowa rodzine.
>> W mojej też - długowieczność zależy od wielu czynników, a nie tylko
>> picia mleka.
>
>Jezeli mieszkali na wsi czy w miescie, to pili mleko, bo nie bylo wtedy polokokty.
Ale były soki owocowe i warzywne.
BTW. "A w Ameryce to biją Murzynów".
>> To dlaczego wojny światowe słabo wpłynęły na średniš życia - o wiele
>> więcej żołnierzy w nich zginęło, niż w wojnach napoleńskich (nawet w
>> przeliczeniu na liczbę ludności).
>
>Na wlasnie na statystyczna srednia dlugosc zycia bardzo wplynely.
ROTFL .
>> A dlaczego w Meksyku do lat 1970 księża mówili: "Bšdź dobry dla swoich
>> małych braci i sióstr, bo wkrótce mogš Cię opuścić."
>
>Tylko to mowili czy cos jeszcze ?
>Moze jest ktos z Meksyku na liscie i wytlumaczy sens tych slow.
>O ile pamietam to ma to zwiazek z trzesieniem ziemi, w ktorym zginelo kilkaset
tysiecy
>ludzi .
W trzęsieniach ginęły tylko małe dzieci ???
>> To dlaczego mieszkańcy Afryki chcš emigrować, skoro majš lepiej.
>> Wiem, to spisek przeciwników życia bliżej natury.
>
>To jest takie proste.
>Migracja to naturalny ruch ludnosci od poczatku swiata.
>Istotny jest kurs wymiany waluty.
>Gdyby zlotowka kosztowala 5 dolarow, to nikt by nie chcial emigrowac do Stanow.
>Ale poczekaj, jeszcze bedziemy jezdzili do pracy do Afryki i uczyc ich dzieci ;-)
Życie bliżej natury rulez?
>> A co do śmiertelności dzieci - w Afryce w wielu kulturach jest znany
>> obrzęd wprowadzenia/inicjacji w wieku 7-10 lat. Po prostu zgony dzieci
>> poniżej tego wieku nie sš w społecznościach rejestrowane.
>
>Nie wiem skad czerpiesz wiedze o Afryce, ale pewnie z ksiazek o Tomku czy filmow.
>Afryka naprawde nie jest juz dzika.
>Wejdz do Altavisty, wpis nazwe kraju i wejdziesz do internetu w kraju afrykanskim.
>Tam internet satelitarny, telefony satelitarne sa moze bardziej popularne niz w
Europie.
Bo nie ma telefonii stcjonarnej i komórkowej.
Towrarzyszu - swoją wiedzę czerpiecie z bajeczek wyznawców "Matki Ziemi"
chyba?
>> A do XIX w. w Polsce często w księgach parafialnych rejestrowano zgony
>> ochrzczonych dzieci (dzięki temu nie mieliśmy śmiertelności niemowlšt).
>
>To rejestrowano czy nie rejestrowano ?
Ochrzczonych, a nieochrzczonych nie.
>> Pamiętniki lekarzy wydane w 1936 r. choćby - poczytaj sobie o obrazie
>> polskiej wsi.
>
>Gdzie ?
>Chlopi Reymonta ?
>Wszyscy krzepcy, zdrowi i dlugowieczni, Noce i Dnie ?
Słabi powymierali w dzieciństwie.
>> >Gdyby zyl zdrowo, to mialby szanse dozyc do 110 lat, czego mu zycze.
>> Dziękuję.
>>
>> >>Twoje okreslenia mleka stanowi jednak dowod na to, ze masz glebokie problemy z
>> >dziecinstwa z piciem mleka i pewnie usilujesz sobie te kompleksy w ten sposob
>> >rekompensowac.
>> "Biała gnojówka" dotyczy mleka pochodzšcego od brudnej krowy, dojonego
>> brudnymi rękami i przechowywanego w brudnym naczyniu.
>
>Ale tylko ty znasz to pojecie i te brudna krowe i te brudne rece.
>KPW ?
>To jest jedynie twoje osobiste i osobnicze doswiadczenie.
>Ja tego nie znam, nie widzialem i nic o tym nie wiem.
>KPW ?
Towarzyszu - wybaczcie, że zapomniałem, że jedynie słuszne są wasze
doświadczenia.
>> >Jak zamkne oczy to faktycznie bialego nie widze.
>> Powtarzam - tylko fanatyk stosuje zasadę, "kto nie ze mnš, ten przeciw
>> mnie".
>
>to przestan byc fanatykiem
Mów za siebie.
>>
>> >Jak to mowia, dowody same chodza po swiecie.
>> >Jedz tam gdzie kozy hoduja i zobacz jacy zdrowi mieszkaja tam ludzie.
>> >Potem zrob sobie z nimi testy sprawnosciowe twojego orgamizmu.
>> A inna teoria - kozy żyjš w potrafiš przeżyć w warunkach, gdzie krowy
>> np. nie mogš ("koza starš miotłę zje i się naje"). Po prostu ciężkie
>> warunki środowiskowe doprowadziły do selekcji najodporniejszych
>> jednostek ludzkich.
>
>a myslalem ze koz
Ludzi, ludzi...
>> >
>> >Dzieci nie cierpia na biegunki.
>> Tylko "majš sraczkę" (:-)))).
>
>Ty miales sraczke ??
Na szczęście nie piłem "mleka prosto od krowy".
>> Po trzecie - brudne ręce i naczynia to co?
>
>A kiedy sie ostatni raz myles ?
>Na wsiach maja od lat goraca wode, wodociagi, telefony, telewizory, satelity,
samochody,
>to opowiadasz o modelu wsi sprzed 50-100 lat.
Między mieć a chcieć używać jest pewna różnica.
>> Akurat na skórze nie ma przeciwciał wydzielniczych klasy IgA.
>> Nie wmówisz mi, że obora jest naturalnym środowiskiem jakiegokolwiek
>> zwierzęcia hodowlanego.
>
>a nie jest ?
A jest?
>> >cala obora jest myta i czyszczona woda pod cisnieniem.
>> Pomysł dobry, tyle że rolnicy sš niestety zdemoralizowani przez
>> komunizm, gdzie najgorsze mleko przyjmowano z pocałowaniem ręki.
>
>ale mow jedynie za siebie
I vice versa.
>> >Tak, daje, sam pije , bo lubie.
>> A ja nie lubię, a "de gustibus non est disputandum"***.
>> Tyle, że nie mów, że to panaceum (szczególnie w Polsce).
>
>to nie dowiesz sie cos utracil ;-)
Rzekł narkoman, gdy mu powiedziałem, że nie biorę.
>
>> Zresztš znam kilkoro dzieci, które nienawidzš wyjazdów na wieś, bo tam
>> rodzice je pojš właśnie nieprzegotowanym mlekiem "prosto od krowy".
>bzdury
Prawda.
>pewnie ty jestes jednym z tych dzieci ;-)
Na szczęście nie.
>> Regularnie majš biegunki a rodzice nie mogš zrozumieć, że tylko
>> zniechęcajš dzieci do mleka. Te dzieci nie majš zresztš nietolerancji
>> białek mleka, bo po mleku w kartonie czy przegotowanym biegunki nie
>> występujš.
>
>Nie mow dzieci jakies tam, ale mow, ja dziecko, pijac mleko od krowy,
>dostawalem sraczki i stad mnie wscieklos obecnie bierze, gdy ktos mowi, ze pije
mleko
>od krowy i sraczki nie ma.
Towarzyszu - skoro uważacie, że ktoś narusza linię WPFM(b)*, to
donieście do Czerezwyczajki a tamci towarzysze wiedzą, jak mnie
przekonać.
>Mow osobiscie i swoich doswiadczeniach a nie o abstrakcyjnych dzieciach.
Właśnie to robię - widziałem.
>Wycialem dalej, bo mi krowa ryczy i musze umyc rece przed dojeniem.
>A potem 2 litry mleka wypije i znow do roboty.
To ja idę wypić 4 butelki piwa i 2 polo kokty.
*Wszechzwiązkowej Partii Fanatyków Mleka (bolszewików).
--
Artur Drzewiecki
d...@p...bez.onet.spamu.pl
Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu.
|