Data: 2003-05-14 11:46:06
Temat: Re: Re: obecność w życiu publicznym c haryzmatycznych przywódców...
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Kruzel <h...@g...pl> napisał(a):
> Fri, 09 May 2003 18:02:53 +0200 "ksRobak" <e...@n...gazeta.pl>
> <b9gjfd$j27$1@inews.gazeta.pl>:
> >> Charyzma to po prostu subtelna umiejętność manipulacji. Mnie bardziej
> >> interesuje coś takiego jak 'dobre imię'.
> > po Twoim 'poście' widać, jak dynamicznie zmienia się znaczenie słów...
> > dla mnie charyzma = 'dobre imię'
> >
> > to o czym piszesz (subtelna umiejętność manipulacji) - w moim słowniku
> > nazywa się 'wizerunek'
> Charyzma polityka to entuzjazm wynikający z wewnętrznego przekonania
> o racjach, potrzebie i sensowności ich artykuowania. Ujawnia się
> w sytuacji, gdy ktoś poczuje w sobie potrzebę i dość siły, żeby się
> zmierzyć z jakimś problemem społecznym. Autentyczna charyzma wydaje
> się trudna do pomylenia z wyrachowaną pozą, ale postęp w tym zakresie
> zdaje się nieunikniony.;>
> PS
> Ha, jestem rozkosznie złośliwy - odkryłem swoje powołanie? ;)
to co piszesz nie jest żadną złośliwością lecz ukrytym w Twojej
podświadomości - pragnieniem,
i wszystko wskazuje na to - że się spełni (jeśli masz powołanie) :))
charyzma, to jednak termin znacznie szerszy niż opisujesz i dotyczy
nie tylko polityków, czy ludzi z pierwszych stron gazet...
charyzmę na przykład będzie miała Pani Nauczycielka, która stawia
sprawiedliwe oceny i zasady, których uczy innych, stosuje także do siebie.
dla mnie charyzma = 'dobre imię'
"błazen królewski" ;)
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|