Data: 2006-06-30 07:34:58
Temat: Re: Re(ot): Soczewki Transitions
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 30.06.2006, o godzinie 01.02.30, na pl.sci.medycyna, Iwon(k)a
napisał(a):
>>> a bo to prawda :))) 40 mln ludzi nie jest w ogole ubezpieczalni.
>> Bo się nie ubezpieczyła czy dlatego, że ubezpieczyć się nie może?
> bo ich nie stac na skladki.
A drogie są? Rozumiem, że bezrobotnego nie stać, ale jak ktoś ma pracę, to
nie ma jakiś tanich ubezpieczeń?
>> Nielegalnych imigrantów oczywiście nie liczymy?
> nie. mowie o rodowitych amerykanach. wielu nawet
> ubezpieczonych nie stac na wiele procedur, bo te akurat sa niepokryte
> przez ich plany, czy tez nie stac ich na zaplacenie innych kosztow
> (bo np ubezpieczalnia za szpital placi 80% a ceny sa tu takie, ze te 20%
> moze urosnac do duzych sum) itd otp.
Aaaa... czyli mojej poprzednie pytania uznaj za niebyłe. :)
>>> na powaznie
>>> to ameryka jest dla ludzi zdrowych i zdolnych do pracy.
>> A emerytury?
> jak sie samemu nie zadba to sie nie ma. znow samemu trzeba
> sobie placic skladki. jest wiele zakladow pracy ktore po czesci
> partycypuje w kosztach, ale wciaz czesc jest odcigana od pensji.
> a kiedy zaklad pracy nie placi to samemu trzeba ciulac. niby jest tutaj
> tzw social secuirty ale to marne grosze. duzo by gadac.
Jak będę chciał pojechać, to się do Ciebie zgłoszę. Mi się podoba takie
rozwiązanie, że płacę sam ile chcę na ubezpieczenie i emeryturę... Mam
nadzieję, że przynajmniej bony w służbie zdrowia wprowadzą. Tutaj
oczywiście - w PL. :)
>>> w innym wypadku
>>> rozowo nie jest.
>> No bez przesady... Dorobić się można. Ten amerykański sen skądś się wziął.
>> :)
> to wlasnie mowa o tych zdrowych i pracujacych :)
No tak. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|