Data: 2006-06-29 23:02:30
Temat: Re(ot): Soczewki Transitions
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:1r8cs2r9csiw7.dlg@habeck.pl...
>>> Grunt, że dochodzą (znaczy nie optyk ;) ).
>> na okulary corki,(fakt, ze sobie wymyslila taki efikusne, ze musieli
>> jakies cuda robic), czekalismy kilka dobrych tygodni :)
>
> Skandal! ;)
tez tak mysle :)))
>> a bo to prawda :))) 40 mln ludzi nie jest w ogole ubezpieczalni.
>
> Bo się nie ubezpieczyła czy dlatego, że ubezpieczyć się nie może?
bo ich nie stac na skladki.
> Nielegalnych imigrantów oczywiście nie liczymy?
nie. mowie o rodowitych amerykanach. wielu nawet
ubezpieczonych nie stac na wiele procedur, bo te akurat sa niepokryte
przez ich plany, czy tez nie stac ich na zaplacenie innych kosztow
(bo np ubezpieczalnia za szpital placi 80% a ceny sa tu takie, ze te 20%
moze urosnac do duzych sum) itd otp.
>
>> na powaznie
>> to ameryka jest dla ludzi zdrowych i zdolnych do pracy.
>
> A emerytury?
jak sie samemu nie zadba to sie nie ma. znow samemu trzeba
sobie placic skladki. jest wiele zakladow pracy ktore po czesci
partycypuje w kosztach, ale wciaz czesc jest odcigana od pensji.
a kiedy zaklad pracy nie placi to samemu trzeba ciulac. niby jest tutaj
tzw social secuirty ale to marne grosze. duzo by gadac.
>> w innym wypadku
>> rozowo nie jest.
>
> No bez przesady... Dorobić się można. Ten amerykański sen skądś się wziął.
> :)
to wlasnie mowa o tych zdrowych i pracujacych :)
iwon(K)a
|