Data: 2000-02-17 02:20:40
Temat: Re: Re: piękne buśki - syndrom Pameli A.
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) writes:
> >Slyszac co mowi moj maz i widzac co sie komu podoba, jemu tez
> >oczywiscie, przestalam uwazac sie za ciekawa, ladna - za KOBIETE!
> >Jestem zona, matka, pracownica...... kobieta jest ONA.
> >Kurcze zaraz wpadne w dolek...
>
> Za kobiete? Sorry za wyrazenie, ale... Czyzby kobiety najwazniejszy
> swoj cel zyciowy widzialy w bycie gumowa lalka dla jakiegos
> przepychacza??!? Czy swiadomosc, ze taka pozycja nie jest dla Twojego
> faceta najwazniejsza, nie jest budujaca??????
Ty nie rozumiesz, to nie chodzi o gumowa lalke.
Tak samo jak facet sie lubi poczuc meski i polechtac se swoje ego, tak
samo i kobieta!
I jakos tak to juz jest ze od wiekow to faceci wzdychali wlasnie do
tych pieknych wypielegnowanych muz, a nie zapracowanych matek albo
brzydkich intelektualistek...
Porownaj sobie ile strof, poezji, prozy powstalo w wyniku zakochania
sie autorow w roznego rodzaju bostwach pieknosci (chociazby tylko i
wylacznie byla to pieknosc w ich mniemaniu!) a ile takowych powstalo
opiewajacych trud codzienny tych szarych tlumow kobiet.
Normalnym jest wiec, ze taka kobieta na codzien niespecjalnie
zauwazana od tej strony chcialaby chociaz raz se byc tym labedzie a
nie brzydkim kaczatkiem i poprzyjmowac splendory.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|