ja taki "to to" widziałam i pani ze sklepu powiedziałami że to z olejem, te
wkładki, podotykałam sobie i...poszłam- i tak noszę "C"!a fajnie by było!
pozdr.Anita( z cyckami czy bez, zawsze kobietą się jest!)
"AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> ha scritto nel messaggio
news:avjtvg$ldt$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Entity R"
> > a w pozostalych porach roku
> > ze stanika ;-)))
> > no nie mow ze nie wiesz ze wszystkie kobiety tak robia ;-)))
>
> Ja tak robiłam do 15 roku życia (to znaczy nie przekładałam
> do majtek tylko po prostu nosilam w biustonoszu;) bo potem
> to już miałam chlopaka i nie bylo sensu bo to bylo wyczuwalne
> w dotyku;) No ale w tym czasach
> kiedy są profilowane wkładki które powiększają biust w zgrabny
> i niewidoczny sposób! ;)))
> Swoją drogą widziałam kiedyś przepiękny biustonosz, cudny był
> a w dotyku...brak słów. Od spodu miał jakąś wkładkę (żelowa, silikonowa?
> nie mam pojęcia w każdym bądź razie coś w miarę płynnego i w dotyku
> jak piersi;) która świetnie powiększała biust. Jak dla mnie rewelacja
> A mój mąż popatrzył tylko na mnie z dezaprobatą i popukał się w głowę
> kiedy tak patrzyłam rozmarzonym wzrokiem ;-)))) Co to za facet co nie
> lubi dużych piersi ;)
> Ktoś wie może z czego są takie wkładki? Strasznie toto było ciężkie.
> --
> Pozdrawiam
> Asia
>
>
>