Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-26 16:22:33

Temat: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: p...@r...pl szukaj wiadomości tego autora

Temat jest związany z poprzednim moim postem pt.\"Rola negatywnych i pozytywnych
wydarzeń...\". Mianowicie chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego dlaczego
jednych
ciężkie doświadczenia życiowe załamują a innych wzmacniają?

Pepenix.
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-26 16:30:56

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:200102261621.RAA18635@leo.webcorp.com.pl...
>
> Temat jest związany z poprzednim moim postem pt.\"Rola negatywnych i
pozytywnych
> wydarzeń...\". Mianowicie chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego
dlaczego jednych
> ciężkie doświadczenia życiowe załamują a innych wzmacniają?

A ile razy mozna powtarzac to samo? ;) Dlatego ze kazdy z nas rodzi sie z
okreslonymi predyspozycjami (baza genetyczna), ktore sprawiaja, ze te same
bodzce sa odbierane w odmienny sposob.

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-26 16:36:32

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: "Arnika" <a...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

p...@r...pl napisał(a) w wiadomości:
<2...@l...webcorp.com.pl>...
>
>Temat jest związany z poprzednim moim postem pt.\"Rola negatywnych i
pozytywnych
>wydarzeń...\". Mianowicie chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego
dlaczego jednych
>ciężkie doświadczenia życiowe załamują a innych wzmacniają?
>
Według mnie z tym sie czlowiek rodzi, jedni sa bardziej podatni na zalamania
, inni ciezkie doswiadczenia traktuja jako wyzwania, co ich wzmacnia
Arnika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-26 16:58:18

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Diana" <a...@a...net> napisał w wiadomości
news:3a9a84ed$1@news.astercity.net...

> dlaczego jednych
> > ciężkie doświadczenia życiowe załamują a innych wzmacniają?
>
> A ile razy mozna powtarzac to samo? ;) Dlatego ze kazdy z nas rodzi sie z
> okreslonymi predyspozycjami (baza genetyczna), ktore sprawiaja, ze te same
> bodzce sa odbierane w odmienny sposob.
>
Czyzbys wykluczala mozliwosc zmiany tej cechy w wyniku pracy nad soba
samodzielnej bądz pod wplywem psychoterapii???

Pozdrawiam, Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-26 17:20:31

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Eva" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:97e1tc$76n$1@news.tpi.pl...

>> A ile razy mozna powtarzac to samo? ;) Dlatego ze kazdy z nas rodzi sie z
>> okreslonymi predyspozycjami (baza genetyczna), ktore sprawiaja, ze te
same
>> bodzce sa odbierane w odmienny sposob.

> Czyzbys wykluczala mozliwosc zmiany tej cechy w wyniku pracy nad soba
> samodzielnej bądz pod wplywem psychoterapii???

Po pierwsze - okreslone predyspozycje genetyczne to nie jest jedna cecha,
tylko zespol sklonnosci, uwarunkowan i potencjalnych mozliwosci. Po drugie -
te predyspozycje nie podlegaja radykalnym zmianom, moga byc co najwyzej
modyfikowane w ontogenezie. A po trzecie - nie bardzo widze zwiazek pomiedzy
danymi (wlasciwymi jednostce) stylami reagowania na pewne klasy sytuacji a
psychoterapia, bedaca srodkiem zaradczym np. w przypadkach niezgodnosci cech
osobowosciowych z wymaganiami srodowiska.

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-26 23:34:35

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: "Ewa po prostu" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <pepenix zapytał
>dlaczego jednych ciężkie doświadczenia życiowe załamują a innych wzmacniają?
--- różny poziom odporności na stres?
cecha osobnicza, dodatkowo wsparta wychowaniem (zapewne mniejsza odpornością
charakteryzują się ci "wychowywani bezstresowo" - brak treningu.)
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-27 07:39:54

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: "Piotrek. M" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Diana napisał(a) w wiadomości: <3a9a84ed$1@news.astercity.net>...

>A ile razy mozna powtarzac to samo? ;) Dlatego ze kazdy z nas rodzi sie z
>okreslonymi predyspozycjami (baza genetyczna), ktore sprawiaja, ze te same
>bodzce sa odbierane w odmienny sposob.

Oraz jest wychowywany w odmiennych środowiskach i kształtowany przez
odmienne warunki. Ponadto na drodze wpływu psychologicznego (terapie) można
zmienić sposób zachowania. Zresztą były prowadzone eksperymenty które
unaoczniały siłę wpływu środowiska i sytuacji na zachowanie ludzi....

Piotrek. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-27 09:24:20

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotrek. M" <p...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:97flhn$lrd$1@news.tpi.pl...

> Diana napisał(a):
> >A ile razy mozna powtarzac to samo? ;) Dlatego ze kazdy z nas rodzi sie z
> >okreslonymi predyspozycjami (baza genetyczna), ktore sprawiaja, ze te
same
> >bodzce sa odbierane w odmienny sposob.
>
>
> Oraz jest wychowywany w odmiennych środowiskach i kształtowany przez
> odmienne warunki.

Tak, ale wydawalo mi sie, ze nawiazywalismy wlasnie do wplywu roznych
jakosciowo zabiegow wychowawczych w dziecinstwie, a nie do osobowosci
doroslego czlowieka. Jesli wiec pytamy dlaczego jedno dziecko wychowywane w
patologicznych warunkach nie powtarza w doroslym zyciu bledow rodzicow,
podczas gdy inne szybko sie zalamuje i latwo poddaje zlym wplywom,
odpowiedzia moze byc tylko odmiennosc cech wrodzonych. Zreszta roznice
indywidualne wystepuja nie tylko u czlowieka; np. Pawlow zauwazyl roznice
w szybkosci i jakosci warunkowania u psow, co tlumaczyl z kolei roznicami w
budowie ukladu nerwowego.

> Ponadto na drodze wpływu psychologicznego (terapie) można
> zmienić sposób zachowania. Zresztą były prowadzone eksperymenty które
> unaoczniały siłę wpływu środowiska i sytuacji na zachowanie ludzi....

Przeciez nikt tego nie neguje. Dlaczego u wiekszosci ludzi, kiedy uslysza
slowo "geny", odzywa sie jakis brzeczyk alarmowy i natychmiast pedza z
argumentami swiadczacymi o wplywie srodowiska? ;) Rola srodowiska jest
niezaprzeczalna, ale wiadomo tez, ze te same warunki zewnetrzne i metody
wychowawcze oddzialuja roznie na ludzi o roznych genotypach.

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-27 09:30:08

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: P...@r...pl (Pepenix) szukaj wiadomości tego autora

[ciach]
> A ile razy mozna powtarzac to samo? ;)

Po to zeby wywolac dyskusje. W koncu co wiele glow to nie jedna;)

Pepenix.
>

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-27 09:37:06

Temat: Re: Reakcja na ciężkie sytuacje życiowe.
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> ..... Jesli wiec pytamy dlaczego jedno dziecko wychowywane w
> patologicznych warunkach nie powtarza w doroslym zyciu bledow
> rodzicow, podczas gdy inne szybko sie zalamuje i latwo poddaje
> zlym wplywom, odpowiedzia moze byc tylko odmiennosc cech
> wrodzonych....

Ta 'odmiennosc' daje o sobie znac takze w sytuacjach gdy
'wartosciowy' material genetyczny i srodowiskowy staje sie kolebka
'patologicznych' osobowosci - nie nalezy o tym zapominac
dla porzadku. :)
BTW w jakich srodowiskach bardziej rozpowszechnione (liczbowo)
sa gwalty? Czy sa jakies badania na ten temat?

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry