Data: 2005-11-18 19:03:31
Temat: Re: Recepta od ginekologa prywatnego
Od: "Yawn" <y...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja chodze prywatnie do ginekologa. Regularnie zazywam (od dwoch lat) te same
srodki antykoncepcyjne. Robie co rok badania itp. A skurczybyk nigdy nie
chce mi wypisac wiecej niz 3 recepty. skandal. Raz wyprosilam 6. To bylo
prawie jak cud. Czy jedynym powodem sa wzgledy finansowe? Mnie diabli biora,
bo przeciez mowi sie, ze kobieta powinna chodzic do ginekologa i robic
badania raz w roku (jesli nie ma szczegolnych wskazan, by robic to
czesciej). A mnie lobuz zmusza, bym przychodzila, na dobra sprawe, 4 razy
czesciej.
Yawn
|