Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Anyia => Madzik" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Regulamin
Date: Mon, 29 Apr 2002 12:25:22 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <aaj7hj$cr9$1@news.tpi.pl>
References: <aaer0g$h6o$2@news.tpi.pl> <aaf0co$kqo$1@news.onet.pl>
<aagq5e$pdq$2@news.tpi.pl> <aaivfa$jg$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pd192.katowice.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1020076403 13161 213.76.228.192 (29 Apr 2002 10:33:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Apr 2002 10:33:23 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Regulamin
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:10657
Ukryj nagłówki
Użytkownik Monika Gibes <i...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aaivfa$jg$...@n...tpi.pl...
> A cha.. Jeszcze jedno... Jakoś specjalnie nie przejmuję się losem ludzi,
> którzy pojawiają się w takich talk-shows. To jest dla mnie absurd, że ktoś
> ma jakieś problemy w życiu i liczy na to, że TV je rozwiąże... Jeśli mam
> jakiś kłopot, to staram się go załatwić sama (ewentualnie, jak śpiewał
> Cocker - z małą pomocą przyjaciół), a nie robię z siebie małpę,
> opowiadającą, że "te dzieci nie są moje, a ja chodziłem do burdelu" (to
> mniej-więcej esencja tego, co usłyszałam w jednym z odcinków) przed
> milionami widzów.
Wiesz, Moniko, w duzej czesci sie z Toba zgadzam.
Tyle, ze czasem "powiedzenie czegos z TV" jest jedyna droga "upublicznienia"
tej info. Jak cos sie stanie slynne ("mowili o tym w TV" ;-) ) to czasem
kogos sumienie ruszy i cos sie zrobi.
Ale w sprawie takich talk-shows to zgadzam sie :-). Moi znajomi, nie mogacy
miec dzieci, brali udzial w takim TS dotyczacym leczenie nieplodnosci. Caly
czas sie zastanawialam, czemu ma sluzyc ich obecnosc na tym spotkaniu.
Jedyne o czym mowili, to ze czuja sie wykorzystani przez lekarzy, ktorym
placili gruba kase, a ktorzy nie "przywrocili" im plodnosci (jakby to bylo
wyleczenie lagodnego przeziebienia ;-( ).
Rownie bardoz nie podoba mi sie "wybaczanie" przed kamerami. Ale to imho.
--
Pozdrawiam jak zwykle niezwykle cieplutko,
Magda
|