Reklama Casto

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 46

21. Data: 2004-06-06 11:00:37

Temat: Re: Reklama Casto
Od: "kasiatoya" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jakoś facet w tej roli byłby dla mnie mniej przekonywujący, bo ja widzę że
> faceci w ogóle nie znają się na praniu, a np. piorą wszystkie kolory razem
w
> 80 stopniach. Przynajmniej mój mąż zawsze tak robi ;-)
>
> Pewnie jest to stereotyp.
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>

twoj maz zwyczajnie toba manipuluje piorac wszystko tak jak napisalas
bo nie wierze zeby byl az tak glupi i nie potrafil zrobic pozadnie prania
wygodniej mu utwierdzac cie w przekonaniu ze to ty powinnas prac bo on jest
idiota w tym temacie
przepraszam ze moze zbyt dosadnie to napisalam ale strasznie mnie irytuja
takie sytuacje pozornego debilizmu

pozdrawiam
kasiatoya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2004-06-06 11:06:14

Temat: Re: Reklama Casto
Od: "kasiatoya" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A widziałaś, jacy są faceci w reklamach?
> > Ciągle wkładają rękawy białych koszul do sosów,
> > brudzą się wywracając do błota, nie mają pojęcia
> > o praniu czy zmywaniu.
>
> Przecież oni na prawdę tacy są ;-)
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>

dla mnie taki wyuczony i wykalkulowany debilizm nie jest zabawny
(napisalam o tym wczensiej pod twoja wypowiedzia)
tyczy sie to nie tylko i mezczyzn

kasiatoya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2004-06-07 05:45:32

Temat: Re: Reklama Casto
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kasiatoya" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9uu0g$h95$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

> dla mnie taki wyuczony i wykalkulowany debilizm nie jest zabawny
> (napisalam o tym wczensiej pod twoja wypowiedzia)
> tyczy sie to nie tylko i mezczyzn

Cieszę się, że ktoś to napisał i że nie musiałam być to ja :)

Przypomniał mi się text w którym świeżoupieczony tatuś udzielał
"żartobliwie" rad przyszłym ojcom - przy pierwszym wzięciu noworodka na
ręce, upuść go na coś miękkiego - w ten sposób masz załatwione, że przez
najbliższe 2 lata nie będziesz musiał się zajmować dzieckiem
Przypomniało mi się szkolenie, które tydzień temu urządziły mi moje dwie
koleżanki z firmy - udawaj, że jesteś mniej samodzielna, udawaj, że faceci w
koło siebie są od Ciebie mądrzejsi i ze wszystkim sobie lepiej radzą, bądź
czasami kretynką, bo nigdy nowego męża nie znajdziesz, a nawet jak
znajdziesz, to będziesz musiała różne rzeczy robić sama, a tak, to on będzie
za Ciebie to robił....
Przypomniało mi się, jak inna koleżanka, której ulubionym przedmiotem w
liceum była matematyka, w towarzystwie męża (przy okazji rozmowy o budżecie
domowym) mówiła, że nie ma głowy do matematyki i nawet nie wie jakie są ich
wpływy na konto (a do mnie na boku - "bo jeszcze każe mi o rachunkach
pamiętać!")

Czy wszyscy bawią się w taką grę w udawanie ? (moje koleżanki nazywają te
drobne oszustwa flirtem)

podr

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2004-06-07 06:05:22

Temat: Re: Reklama Casto
Od: Gosia <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

kasiatoya wrote:

>>faceci w ogóle nie znają się na praniu, a np. piorą wszystkie kolory razem
> w
>>80 stopniach. Przynajmniej mój mąż zawsze tak robi ;-)
>>
> twoj maz zwyczajnie toba manipuluje piorac wszystko tak jak napisalas
> bo nie wierze zeby byl az tak glupi i nie potrafil zrobic pozadnie prania
> wygodniej mu utwierdzac cie w przekonaniu ze to ty powinnas prac bo on jest
> idiota w tym temacie
> przepraszam ze moze zbyt dosadnie to napisalam ale strasznie mnie irytuja
> takie sytuacje pozornego debilizmu

Nie do końca się z tobą zgadzam. Uważam, że nie każdy facet się
zastanowi co i jak się pierze, tak jak nie każda kobieta biorąc do ręki
wiertarkę, zastanowi się czy włożone tam wiertło przeznaczone jest do
metalu, betonu czy drewna. I nie uważam, żeby to swiadczyło o
pozorowanej głupocie.
A jeśli chodzi o pranie to pamiętam, jak dawno temu, za czasów
studenckich chłopcy w pokoju mojego meża (wtedy jeszcze kolegi) w
akademiku, prali skarpetki. Nalewali wody do miednicy, wrzucali tam
skartetki, dosypywali proszku do prania, a po tygodniu, jak im się
przypomniało o robionym aktualnie praniu, to wyjmowali je i kładli na
kaloryferze. I oni wcale nie robili tego na pokaz.

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2004-06-07 06:11:27

Temat: Re: Reklama Casto
Od: Gosia <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

idiom wrote:

> Czy wszyscy bawią się w taką grę w udawanie ? (moje koleżanki
nazywają te
> drobne oszustwa flirtem)

Myślę, że nie wszyscy, bo ja nie spotkałam się z czymś takim do tej
pory, no chyba że w dowcipach.

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2004-06-07 06:48:57

Temat: Re: Reklama Casto
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 6 Jun 2004 13:00:37 +0200 I had a dream that kasiatoya <k...@w...pl>
wrote:
>> Jakoś facet w tej roli byłby dla mnie mniej przekonywujący, bo ja widzę że
>> faceci w ogóle nie znają się na praniu, a np. piorą wszystkie kolory razem
> w
>> 80 stopniach. Przynajmniej mój mąż zawsze tak robi ;-)
> twoj maz zwyczajnie toba manipuluje piorac wszystko tak jak napisalas
> bo nie wierze zeby byl az tak glupi i nie potrafil zrobic pozadnie prania
> wygodniej mu utwierdzac cie w przekonaniu ze to ty powinnas prac bo on jest
> idiota w tym temacie
> przepraszam ze moze zbyt dosadnie to napisalam ale strasznie mnie irytuja
> takie sytuacje pozornego debilizmu

Nie rozumiem - piorę wszystkie kolory razem (poza białym) w pralce w 40
stopniach w proszku do prania kolorowego.
I co - niby jestem "pozorny debil" i "manipuluję" swoją TŻ i "nie
potrafię zrobić pożądnie prania", "bo jestem idiota"?

Eh, a potem się dziwicie, że faceci się śmieją z feministek.

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2004-06-07 07:00:26

Temat: Re: Reklama Casto
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrncc83un.29a.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> Nie rozumiem - piorę wszystkie kolory razem (poza białym) w pralce w 40
> stopniach w proszku do prania kolorowego.
> I co - niby jestem "pozorny debil" i "manipuluję" swoją TŻ i "nie
> potrafię zrobić pożądnie prania", "bo jestem idiota"?

Grzegorz, tak właśnie pranię robie np. ja. Pranie jest czyste i nie rozłazi
się po pierwszym wyjęciu z pralki.

To o czym pisze kasiatoya to sytuacja, w której facet przy pierwszym praniu
wrzuca do pralki 3 żółte koszule, jednen czarny T-shirt (wszystko z metką
"prać w temp max 40%"), nastawia na 80 stopni i ma zagwarantowane, że do
końca życia żona będzie za niego robić pranie....(by uniknąć żółto-szarych
koszul)

> Eh, a potem się dziwicie, że faceci się śmieją z feministek.

Jak czytamy, że nie rozumieją co się do nich pisze i się śmieją, to się
dziwimy :)

pozdr

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2004-06-07 07:45:32

Temat: Re: Reklama Casto
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 7 Jun 2004 09:00:26 +0200 I had a dream that idiom <i...@w...pl> wrote:
> To o czym pisze kasiatoya to sytuacja, w której facet przy pierwszym praniu
> wrzuca do pralki 3 żółte koszule, jednen czarny T-shirt (wszystko z metką
> "prać w temp max 40%"), nastawia na 80 stopni i ma zagwarantowane, że do
> końca życia żona będzie za niego robić pranie....(by uniknąć żółto-szarych
> koszul)

No to mam bardzo dziwny czytnik, bo mi wycina niektóre cytaty, żeby
celowo zniekształcić wypowiedzi grupowiczek - to pewnie spisek
spowodowany tym, że wyraz "czytnik" jest rodzaju męskiego... :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2004-06-07 08:00:19

Temat: Re: Reklama Casto
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrncc878p.2ah.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> On Mon, 7 Jun 2004 09:00:26 +0200 I had a dream that idiom <i...@w...pl>
wrote:
> > To o czym pisze kasiatoya to sytuacja, w której facet przy pierwszym
praniu
> > wrzuca do pralki 3 żółte koszule, jednen czarny T-shirt (wszystko z
metką
> > "prać w temp max 40%"), nastawia na 80 stopni i ma zagwarantowane, że do
> > końca życia żona będzie za niego robić pranie....(by uniknąć
żółto-szarych
> > koszul)
>
> No to mam bardzo dziwny czytnik, bo mi wycina niektóre cytaty, żeby
> celowo zniekształcić wypowiedzi grupowiczek - to pewnie spisek
> spowodowany tym, że wyraz "czytnik" jest rodzaju męskiego... :)

No, zauważyłam, że Ci perfidnie temperaturę 80 zamienia na 40 :D

pozdr

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2004-06-07 10:32:09

Temat: Re: Reklama Casto
Od: "kasiatoya" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gosia" <x...@y...com> napisał w wiadomości
news:ca10u9$83m$1@inews.gazeta.pl...
> idiom wrote:
>
> > Czy wszyscy bawią się w taką grę w udawanie ? (moje koleżanki
> nazywają te
> > drobne oszustwa flirtem)
>
> Myślę, że nie wszyscy, bo ja nie spotkałam się z czymś takim do tej
> pory, no chyba że w dowcipach.
>
> Gosia
>
szczrze mowiac zjawisko jest tak powszechne ze trudno mi w to uwierzyc
ale ok

pozdrawiam
kasiatoya