Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!newsfeed.gaze
ta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Reklamy antynikotynowe
Date: Fri, 1 Jul 2005 09:52:17 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 28
Message-ID: <da2snv$ine$1@inews.gazeta.pl>
References: <da14do$1ov$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: ariel.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1120204351 19182 212.76.32.5 (1 Jul 2005 07:52:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 1 Jul 2005 07:52:31 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
X-User: po_zboju
User-Agent: Hamster/1.3.23.4
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:324142
Ukryj nagłówki
Użytkownik "tommy di simone" <t...@g...pl> napisał w
wiadomości news:da14do$1ov$1@inews.gazeta.pl...
> Pytania:
> 1. Jak powinna wyglądać skuteczna reklama antynikotynowa, bym zastanowił
> się przez chwilkę nad szkodliwością jarania. Chodzi mi o psychologiczny
> aspekt
> 2. jak to sobie w głowie poukładać, żeby w końcu to palenie rzucić ?
"Palenie tytoniu powoduje raka i uciekające płuca" = " Jak będziesz jasiu
niegrzeczny, to baba jaga cie do pieca wrzuci i zje".
Każdy kto pali - doskonale wie, czym to się może skończyć. W związku z tym,
sprowadzanie konsekwencji do rangi baby jagi jest po pierwsze śmieszne w
odbiorze dla palacza, po drugie prowadzi do efektu wręcz przeciwnego od
zamierzonego "na złość mamie, że mnie babą jagą straszy odmrożę sobie uszy".
No cóż, ale to tylko duperel - najważniejsze jest iż można uwzględnić
prowadzenie kamapanii antynikotynowej w statystykach.
Aby przestać palić, trzeba tego tylko chcieć. Chcieć nie zacznie się ze
strachu wynikającego z opowieści o babie jadze - bo nikt się baby jagi z
opowieści nie boi. Chcieć zaczyna się wtedy, gdy na horyzoncie pojawia się
realne zagrożenie, lub realna korzyść. Był taki kawał, jak to ojciec synowi
nieukowi, dał piwo, papierosa, rozsiedli się w fotelach i zaczęli oglądać
pornosa ... "tato - kto dyma te laski ?" - "Prymusi synu, prymusi ..." :-))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|