Data: 2016-01-31 22:06:36
Temat: Re: Religia czy geny?
Od: zdumiony <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 31.01.2016 o 22:00, Kviat pisze:
> I tego właśnie kościoły boją się najbardziej: że ktoś _zrozumie_.
> To jest prawdziwy i jedyny powód zakazywania i palenia na stosie książek.
>
>> albo typem Dostojewskiego Wielkiego Inkwizytora.
>
> A jakie jest niebezpieczeństwo, gdy ktoś nie zrozumie "Kubusia Puchatka"?
Ale ja przeczytałem Biblię, nic z niej nie zrozumiałem i straciłem
wiarę, stałem się wrogiem Boga i Jezusa, aż zwariowałem.
Moja natura była taka że poszedłem w ateizm, bunt, ktoś inny zostałby
fundamentalistą, którego okrutne opisy Starego Testamentu łechtałyby
jego złą naturę.
Pozdrawiam
|