Data: 2004-08-10 17:22:58
Temat: Re: Renata Beger
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"kolorowa" <v...@a...pl> wrote in message
news:cf7bdp$qna$1@news.onet.pl...
> Słońce się chowa, więc coś na rozpogodzenie:
>
> "Renata Beger o Chrystusie: Ja sobie zdaję sprawę z tego, że nie
wszyscy mi
> dobrze życzą, ale przecież nawet Chrystus miał w swojej miejscowości
tylko
> 20-procentowe poparcie."
> ("Przegląd" Nr 33, 15 sierpnia 2004)
Zabawne. Gdyby ktoś inny powiedział dokładnie to samo - ktoś znany i
poważany powiedzmy J.M. Rokita- to byłaby to taka anegdota dobra na
salony a poczucie humoru takiego przykładowego Rokity byłobny
wychwalane.
Nie przepadam ani za inteligencją ani za urodą R. Beger ale warto być
sprawiedliwym wobec niej i zauważyć, że akurat ta wypowiedź ma i
szczyptę humoru i trochę prawdy jest po prostu dobra (no może te
procenty inne).
Odnoszę jednak wrażenie, że cytuje się tutaj Beger jako przykład
prostactwa (do tego lepiej wybrać inne wypowiedzi).
|