Data: 2010-09-26 21:07:29
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 26 Sep 2010 20:20:40 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-09-26 19:37, Vilar pisze:
>
>> Ale mam wrażenie, że daliście się wkręcić w grę: "Ja nie idę, to znajdę
>> powód, żebyście też nie poszli". Ot tak.... a paragraf przecież zawsze
>> się znajdzie, czyż nie?
>
> Tak. Pisałam o tym od samego początku, że wiem, o co tak naprawdę
> chodzi. I mimo wszystko dałam się wkręcić, przyznaję.
>
> Ewa
Wkręcić? - ja uważam, że od poczatku doskonale wiesz, o co chodzi. A jeśli
uważasz, ze nie ma problemu, no to JA zapraszam Twego męża na kawę, kiedy
mój mąż pojedzie na ryby. Przekażesz mu zaproszenie? - co prawda też się
nie znamy, no ale co stoi na przeszkodzie trochę najpierw popisać w necie?
:-/
|