Data: 2004-05-12 14:49:53
Temat: Re: Roacuttane.
Od: "Rafał" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sekator" <S...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c7t3u3$hip$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Rafał" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c7t26l$5ut$1@news.onet.pl...
>
> > A w jaki sposób ma działać?
> > Mój lekarz polecał ten lek, ale sie nie decydowałem ze względu na cenę.
> > Skontaktuj mnie z przypadkami gdzie i jakie szkodliwości.
>
> Moja dziewczyna brała ten lek przez około pół roku, sprowadzany był z
Włoch,
> gdzie jest dużo tańszy. Faktycznie wydaje się być skuteczny, ale występuje
> ryzyko zaburzeń psychicznych, oczywiście samobójstwo jest bardzo mało
> prawdopodobne :-) Szczególnie jeśli będziesz pod kontrolą lekarza. Wiele
> działań ubocznych (teratogenność) dotyczy kobiet. Inne skutki uboczne
dosyć
> szeroko zostały opisane w internecie (www.google.com).
> Nie chodzi o to, że odradzam stosowanie tego leku, tylko chciałbym dać pod
> rozwagę stosunek korzyści/strat wynikających ze stosowania...
>
> Osobiście zauważyłem pewne zmiany w zachowaniu po dłuższym czasie
> przyjmowania Roacuttane, ale wszystko wróciło do normy i jest OK. Poza
tym
> w czasie stosowania leku skóra wygląda niezbyt dobrze, a to przecież okres
> około pół roku. Ponadto jeśli juz byś się zdecydował, to raczej proponuje
> okres zimowy, gdyż trzeba unikać słońca, a latem to raczej problem :-)
>
> OT: Na nic nie patrz bezkrytycznie, tak jak to Petresku robi...
Za kilkanaście dni rozpocznę leczenie. Moja skóra nie jest w złym stanie,
wymaga tylko tego aby się pryszcze nie tworzyły. Większość leków mi nie
pomagało. Poza tym od 3 lat lek jest w Polsce i nie jest drogi. Jeżeli
chodzi o smobójstwo to ja je mogę popełnić jeszcze przed zarzyciem leku.
:(((((( Zauważ też jedną rzecz: niektóre leki trądzikowe posiadają pewne
części roacuttane. Osobiście to mam depresję.
|