Data: 2004-02-11 10:29:53
Temat: Re: Robak
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 11 Feb 2004 10:50:55 +0100, "fen" <f...@...pl>
wrote:
>ja też zauważam niesmiało, ze w nazwie znajduje się sci. a nie soc., to nie
>zmienia faktu. A psychologia jest tak specyficzną dziedziną, że właściwie
>każdą komunikację można pod nią podciągnąć, choćby o rozmowy pogodziee - a
>uważny obserwator, będzie miał materiał do tego, aby zobaczyć jak sie ludzie
>komunikują, o czym i jak mówią; mała lub duża prowokacja powoduje, że
>widzimy jak ludzie zachowuja się w dziwnych, niezręcznych warunkach -
>pozwala poznać jakich mechanizmów obronnych używają itd.
Oczywiście. Tyle, że opisane przez Ciebie zjawiska są do
zaobserwowania na każdym forum. Powtarzam: nie protestuję przeciwko
różnorodności ekspresji, tylko przeciwko dominacji jednego z jej
rodzajów.
>Psychologia to nie tylko nauka o bólach i dolegliwościach, ale też o
>mechanizmach radości, zadowolenia - choć nie wiadomo dlaczego naukowcy jakoś
>mniej się tym zajmują.
Zajmują, zajmują. :)
>Zgadza się, czym innym są uniwersytety, a czym innym są burdele, ale jest
>też tak, że w Uniwesytecie może być niezły burdel, a w burdelu może się
>znaleźć np. dziewczyna z uniwersytetu zarabiająca na czesne, bo rodzice nie
>są w stanie jej dofinansować. Ogniska domowe, maja to do siebie, że są tam,
>gdzie myśli ich właścicieli. Świat na prawdę nie jest tak poukładany jak
>chcielibyśmy.
Nie jest, co nie znaczy, że należy porzucić jakąkolwiek aktywność w
celu nadania mu pewnej harmonii.
>> Ależ to jest pl.sci.psychologia! :)
>
>no to powiedz mi, dlaczego wątki stricte psychologiczne świecą pustkami? -
Może dlatego, że osoby zainteresowane psychologią w sensie stricte nie
widzą tu dla siebie miejsca? Tak samo jak melomani stronią od
filharmonii, w której muzyka zagłuszana jest przez imprezujące na
widowni towarzystwo?
>Czyżbys chciał czystej mechaniki? - samej suchekj wiedzy? A może po prostu
>tworzylibyśmy sobie skany z mądrych książek i puszczali jako nowe wątki.
Nie. Nie podoba mi się jedynie przekształcanie grupy publicznej w
prywatny folwark. Ale nie będę o to kruszył kopii. ;))) Wyraziłem
jedynie swoją opinię, nie mam w tym zakresie poczucia misji.
>Tak, świat idealistyczny nigdy nie istniał i nie będzie istniał. Nie wiem,
>czy jest tutaj ktoś, kto chce czymś zawładnąć
Quasi-moderator. Nie widzisz takich (takiego/takiej)? :)
>- moim zdaniem jest ktoś, kto
>się nominował na guru, a właściwie coś - czemu ty słuzysz - nie chodzi mi o
>osoby, ale ale właśnie o przywłaszczenie sobie grupy przez psphome. Sam w
>tym mechaniźmie uczestniczysz.
Nie wydaje mi się, by kiedykolwiek psphome chciała przywłaszczyć sobie
grupę. O sobie mogę powiedzieć, że uczestniczę w mechanizmie
otwierania psphome na ugd psp. W tej działce, na którą mam wpływ,
można powiedzieć, że to raczej psphome stała się narzędziem
grupowiczów, nie odwrotnie. Od przeszło miesiąca posty są wybierane
przez osoby piszące na psp, a nie przez redakcję psphome. Nie ma
żadnej cenzury, więc nie wiem co masz na myśli pisząc o służeniu guru.
>To trochę tak jakby grupa naukowców weszła
>> do dziecięcej piaskownicy, przepędziła stamtąd dzieciaki i urządziła
>> sobie sympozjum w tym miejscu.
>
>Piaskownica, to miejsce gdzie zrzuca się maski sztuczności - a więc
>najlepsze miejsce do wyrażania prawdy.
I wygania się dzieci? Sympozja w piaskownicach?
>> Nie wiem. Jeśli jednak ktoś uczyni np. restaurację swoim domem i
>> będzie tam chodził w szlafroku i atakował gości za to, że
>> przeszkadzają mu wziąć prysznic, to uznam to za sytuację patologiczną
>> i wymagającą interwencji.
>
>niekoniecznie
Co niekoniecznie?
--
Amnesiak
----
Jeśli chciał(a)byś zarekomendować któryś z postów do działu "Wybrane
posty", kliknij w poniższy link:
http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_rekomendacja.h
tml
|