Data: 2004-02-14 21:48:17
Temat: Re: Robak
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:4b0t20da502uk1j0qs9bph8vm3tlq6bnbf@4ax.com...
> On Thu, 12 Feb 2004 20:51:21 +0100, "EvaTM" <e...@w...pl> wrote:
>
> >Gdyby nie wątek "wybrane posty", byłyby tam umieszczane wg widzimisię
> >redaktora i bez pytania o zgodę grupowiczów, Amnesiaku..
> >Pamiętasz tę dyskusję? ;)
To teraz posłuchaj.
dlaczego oczywista metoda,
jasna jak słońce,
podstawowa (z aprobatą korekcji błędów)
w takim jak... Twój mózg, powstała z czasem?
(a korekcja, nawet jeszcze nie powstała)
Nie pultałem się o posty,
bo
posłuchaj,
Ja
ett,
wiem co to przeszłość,
choć wolałbym to nazywać historia.
(skąd to słyszałeś?)
Jeszcze raz.
WP - to jest imaginacja sądzącego
o wartości wypowiedzi kogoś,
że to jest dla niego twórcze.
Klik.
WP - jest ok.
Zapisuje zapisywacza.
Nie pieprze o prawach autorskich,
chuciach podpisów, nad wydumanym.
Uważam tak.
Że te setki tysięcy kombinacji i myśli,
należą się ich autorom.
Choć autorzy tych myśli,
powinni wiedzieć...
I tu uważaj...
że jeśli zerżneli, to podają bibliografię.
Jeśli czują, że powstała, choć "taka sama", myśl,
jest i ich myślą, to pieprzyć bibliografię (sic!)
łapiesz?
Ok.
Wiem, że się nie śniło niektórym filozofom,
(i pewnie się nie przyśni)
ale myśl, akurat, nie jest zależna od dupy która
ją przetworzy na swój, czy jakikolwiek Pankrcowy użytek,
choćby Pankracy był uwielbiany.
Kumasz coś?
Czy mówie do obrazu?
Załóżmy, że nie kumasz.
Osobnik A ma prawo do powielenia swojej publikacji w serwerze ix.
zgoda? Autoryzacja.
Ten sam ględząc publicznie,
jest osobą publiczną, a jego słowa
można pierdolić gdzie się chce.
Ot! Sztuczka prawna zamykająca ryje.
Koniec.
Uczciwość mówi... kazdy kto wytworzy... jest
twórcą (ale jeszcze nie artystą).
Ale twórca swój bełkot, po pierwsze ma prawo
bełkotać z siebie. Ale (sic!) umówiliśmy się,
że nie będzie kropka w kropkę bełkotał.
(i umowa w prl, 25 lat).Umowa na ćwierć wieku.
A cóż to za myśl, tak stara jak moja gitara?
Jeśli po ćwierć wieku nie wytworzę
nic równie wartościowego....to......
Sztuczka nie w tym. Ale w synkach, córeczkch,
co to sie dorwać, a nic z siebie...
Ale tu jest wiele sztuczek i obślizgów.
innym razowcem.
ett
Tak mówię do inteligenta,
ale, za Manią "Zielonego pajączka niemam"
czy łaskawie nie walnąłem głową w mur?
Walnąłem?
ps I nie pitol o przecinkach,
choć to słuszna uwaga.
|