Data: 2004-02-17 22:54:27
Temat: Re: Robak
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Veronika" w news:c0tos7$314$1@news.polbox.pl...
/.../
Przemiły ett już Cię zagarnia... z trwogi...;)))
ale ja przeciez nie mogę Cię opuścić
w takiej chwili.
> X to X.
> Y to Y.
> tycztom to tycztom.
> Veronika to Veronika.
> Czego nie rozumiesz?
> Skoro to miała być 'ilustracja temperatury rozmów' to chyba nie jest
> ważne którzy użytkownicy rozmawiają?
> Powinno więc być Użytkownik X i Użytkownik Y. Było natomiast tycztom.
> Jasne?
... no niby jasne.
Tyle tylko, że ...
> Nie powinieneś wskazać autora ani pierwszego, ani drugiego cytatu :-)
> Bo to miała być temperatura rozmów.
> Diesel? :-) No, nie mogę :-)
Nie - ja na alkohol co najwyżej... jadę ;))
No ale.... ale... czyj post miałbym wtedy rekomendować?
/.../
> > oTTo
> > -----
> No i w tym miejscu tarzam się ze śmiechu po podłodze
> :-))))))))))))))))
> All........ JESTEŚ SŁODKI!!!!!! :-)))))))))
??? :)) W sumie cieszę się.
No i weź tu - CHŁOPIE - zrozum tę słodką logikę ;))))
Mam nadzieję Veroniko, ze to wszystko nie znaczy niczego
niedobrego z Twojej strony i że nie będziesz się na mnie za nic
gniewać.
Bo gniew niewieści jest nie do odparcia :|||
I jest strasznie przygnębiający.
Można tylko ręce rozłożyć bezsilnie.
W boleści.
/.../
> Jesteś kochany!!!! :-)
No.. ja tez Cię bardzo - naprawdę!!:). Uwierz!!
Sądziłaś jednak, że tego nikt nie czytał!????
Niby dlaczego miał nie czytać?
Tycztom ma wielu wielbicieli a jeszcze więcej wielbicielek :)).
> Kilka miesięcy temu może bym się obraziła, ale teraz raczej już nie
> :-)
Boże!! Proszę - nie!!! Wiem, że kiedyś tak zareagowałaś bardzo ponuro.
Długo mnie to bolało. No ale teraz mówisz, że będzie dobrze.
Chciałbym jednak dojść do jakiegoś sedna - dojdziemy?
> Od pewnego czasu staram się nie traktować wszystkiego śmiertelnie
> poważnie, zwłaszcza siebie.
> Zrozumiałam, że skoro inni "coś" widzą, to ja też powinnam to "coś"
> dostrzec, a przynajmniej się postarać. Szczególnie, gdy to "coś" jest
> we mnie lub mnie dotyczy.
Tak. Tu eTytan ma rację. To słowa do ramek i nawet ... możnaby te ramki
sprzedawać hurtem po 5 pln za sztukę!!:))
/.../
> nie zrozumiałam tycztoma.
> Inna sprawa, że on nie zrozumiał mnie :-)
A spróbujesz opowiedzieć jak powinien Cię zrozumieć?
W tych czterech linijkach tekstu nie było zbyt wielu możliwości...;)
Nie będe próbował się domyślać, co tam mogło być...
> > nie pamietam bym kiedykolwiek zgłaszał Twoje posty
> > do wybranych (choć nie wykluczam, że tak kiedyś mogło sie zdarzyć) -
/.../
> Zdarzyło się :-)
Teraz skojarzyłem, że ktoś kiedys pytał o to, czy była osoba podpisująca się
V-V. I dotyczyło to wybranych, a więc jednak masz rację.
Mam nadzieję, że nie dostrzegłaś w tym czegoś, czego tam nie było...:|||
> > Oświadczam, że nie zarekomenduję już nigdy żadnego postu - wystarczy
> > tam Allowych rekomendacji w archiwach :))).
> A ja zarekomenduję :-)
> Ten, na który właśnie odpowiadam :-)
> W całości :-))))))
> A więc łącznie z tym, który Ty zarekomendowałeś :-)
;)). Cieszę się, że masz lepszy nastrój.
Jestem do dyspozycji.
> V-V
> (idę na piwo :-)))))
Uważaj na siebie!:||
A kiedy wstąpisz do Alei??
Byłoby nam wszystkim niezmiernie miło (nam - mieszkańcom Alei;)).
pozdrawiam
All
|