Robale atakują!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2001-05-14 10:15:58

Temat: Robale atakują!
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Różanecznik zimozielony z nabrzmiałymi
mocno pąkami kwiatowymi. Na każdym pąku siedziało sobie wygodnie kilkanaście
czarnych robali. Wielkości biedronki, smołowato czarne, bardzo wredne i
obrzydliwe. Na pąkach ślaów działalności nie było widać, na niektórych
liściach wgryzy charakterystyczne dla opuchlaków, ale nie wiem, czy to ich
zasługa, bo na liściach czarne nie siedziały. Pora dnia - późne popołudnie.
Co to mogło być? Aha, Fastac zadziałał.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-05-14 12:38:51

Temat: Re: Robale atakują!
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz wrote:

> Czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Różanecznik zimozielony z nabrzmiałymi
> mocno pąkami kwiatowymi. Na każdym pąku siedziało sobie wygodnie kilkanaście
> czarnych robali. Wielkości biedronki, smołowato czarne, bardzo wredne i
> obrzydliwe. Na pąkach ślaów działalności nie było widać, na niektórych
> liściach wgryzy charakterystyczne dla opuchlaków, ale nie wiem, czy to ich
> zasługa, bo na liściach czarne nie siedziały. Pora dnia - późne popołudnie.
> Co to mogło być? Aha, Fastac zadziałał.

Tak, ja mam wszedzie przedziorowate pajeczyny, ale przedziorow nie widac. Za to
na balkonie mam gniazdo pajakow (bueee!) - jest tam tych mlodych jakies 5-100
sztuk. Nie dziala na nie bioinsekt, a nie wyobrazam sobie, ze to u mnie ma
dorosnac (tyle pajakow w domu - fuj!). Czym to wytepic? Cechy charakterystyczne:
jasne (zolto-piaskowy odcien), tulw srednicy ok. 1-1,5 mm + odnoza, chodza
raczej wolno, jak jeden zaczyna przasc pajeczyne, to reszta za nim cierpilwie
podaza (wygladaja jak wagoniki kolejki gorskiej), spia w kupie (przyklejone
jedne do drugiego), w poblizu nie udalo mi sie namierzyc zadnego duzego pajaka.
A propos robali: czy przedziory maja jakichs naturlanych wrogow, ktorych moznaby
w domu hodowac? Bo jest tak, ze ogladam codziennie kwiatki, nic nie ma, az
pewengo dnia po zroszeniu nadal nic, poza ta marna pajeczyna (a moze to nie
tylko przedziory plata takie pajeczyny na doniczkowcach?).
Ale przyznac musze Basi racje, ze w tym roku talatajstwa wyjatkowo duzo (i jakos
bardzo wczesnie).

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-05-14 12:50:52

Temat: Re: Robale atakują!
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Gamon'" <r...@r...prv.pl> napisal w wiadomosci
news:3AFFD1DB.CF04ED88@robal.prv.pl...
> Basia Kulesz wrote:
> > Tak, ja mam wszedzie przedziorowate pajeczyny, ale przedziorow nie
widac. Za to
> na balkonie mam gniazdo pajakow (bueee!) -

Wyekspediowac droga powietrzna do sasiadów?

> A propos robali: czy przedziory maja jakichs naturlanych wrogow, ktorych
moznaby
> w domu hodowac? Bo jest tak, ze ogladam codziennie kwiatki, nic nie ma, az
> pewengo dnia po zroszeniu nadal nic, poza ta marna pajeczyna (a moze to
nie
> tylko przedziory plata takie pajeczyny na doniczkowcach?).

Jest cos takiego, co sie nazywa dobroczynek. Ale nie jestem pewna, czy
dziala na maczliki, czy przedziorki i w ogóle w handlu dla amatorów jeszcze
nie widzialam:(

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-05-14 12:55:18

Temat: Re: Robale atakują!
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Gamon'" <r...@r...prv.pl> napisal w wiadomosci
news:3AFFD1DB.CF04ED88@robal.prv.pl...
> Basia Kulesz wrote:
Za to
> na balkonie mam gniazdo pajakow (bueee!) - jest tam tych mlodych jakies
5-100
> sztuk. Nie dziala na nie bioinsekt, a nie wyobrazam sobie, ze to u mnie ma
> dorosnac (tyle pajakow w domu - fuj!). Czym to wytepic? Cechy
charakterystyczne:
> jasne (zolto-piaskowy odcien), tulw srednicy ok. 1-1,5 mm + odnoza, chodza
> raczej wolno, jak jeden zaczyna przasc pajeczyne, to reszta za nim
cierpilwie
> podaza (wygladaja jak wagoniki kolejki gorskiej), spia w kupie
(przyklejone
> jedne do drugiego), w poblizu nie udalo mi sie namierzyc zadnego duzego
pajaka.

A czy nie mozna wlozyc rekawiczek i zalatwic ich mechanicznie? Ewentualnie
jakims kamieniem, drewienkiem itp.? Najlepiej w czasie snu.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-05-15 08:56:43

Temat: Re: Robale atakują!
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz wrote:

> A czy nie mozna wlozyc rekawiczek i zalatwic ich mechanicznie? Ewentualnie
> jakims kamieniem, drewienkiem itp.? Najlepiej w czasie snu.

1. gniaado jest w trudno dostepnym miejscu (szeczelina miedzy umocowana na stale
wielka donica a dechami okrywajacymi balkon - to przez te dechy stale cos sie
gnizdzi, bo trudno takie stare pruchniejace drewno w czystosci utrzymac)
2. jak sobie wyobrazasz ze 50-100 razy wale wykalaczka w kazdego pajaka?
3. na razie populacje nieco zmiejszyl plyn do mycia szyb :)))))))))))))

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-05-15 12:32:49

Temat: Re: Robale atakują!
Od: k...@p...onet.pl (Krysia) szukaj wiadomości tego autora

From: "Gamon'" <r...@r...prv.pl>
Subject: Re: Robale atakują!

> 1. gniaado jest w trudno dostepnym miejscu
(szeczelina miedzy umocowana na stale
> wielka donica a dechami okrywajacymi balkon - to
przez te dechy stale cos sie
> gnizdzi, bo trudno takie stare pruchniejace
drewno w czystosci utrzymac)

Gdy ogrzewalam mieszkanie kominkiem, w sluzbówce
mialam podreczny skladzik drewna opalowego (tak na
tydzien), a wraz z nim legiony (HoM&M) pajaków.
Jedynym ratunkiem byl nowy wklad w odkurzaczu i
hajda na wroga. Pomagalo!!!!

Pozdr. Krysia

--

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-05-15 14:15:20

Temat: Re: Robale atakują!
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia wrote:

> Gdy ogrzewalam mieszkanie kominkiem, w sluzbówce
> mialam podreczny skladzik drewna opalowego (tak na
> tydzien), a wraz z nim legiony (HoM&M) pajaków.
> Jedynym ratunkiem byl nowy wklad w odkurzaczu i
> hajda na wroga. Pomagalo!!!!

No coz...jakby to powiedziec...wlasnie zepsul mi sie w sobote odkurzacz,
a nie mam teraz na nowy :(
Pozostaje plyn do mycia szyb i mam nadzieje, ze sie wyniosa (brzydze sie
pajakow tak, ze jak jakiegos u siebie zobacze, to juz apetyt na reszte
dnia trace).

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-05-17 07:27:26

Temat: Odp: Robale atakują!
Od: "Piotr Kieracinski" <p...@p...pol.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Gamon'" <r...@r...prv.pl> napisal w wiadomosci
o problemach z pajakami - podobno w domu przynosza szczescie (diomowi czy
domownikom? - nie wiem).
Kiedys jeden facet tak reklamowal proszek na pchly: bierze sie taka pchla w
dwa palce, otwiera jej pyszczek i sypie odrobine proszku w ten otwarty
pyszczek. Po takiej kuracji pchla murowanie zdycha... Moze to samo z
pajakami?
pik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-05-17 09:39:54

Temat: Re: Robale atakują!
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kieracinski wrote:

> Uzytkownik "Gamon'" <r...@r...prv.pl> napisal w wiadomosci
> o problemach z pajakami - podobno w domu przynosza szczescie (diomowi czy
> domownikom? - nie wiem).

Nie wierze w ludowe przesady (bo co to za szczescie, ze bede miec wstret do
wlasnego mieszkania?).

> Kiedys jeden facet tak reklamowal proszek na pchly: bierze sie taka pchla w
> dwa palce, otwiera jej pyszczek i sypie odrobine proszku w ten otwarty
> pyszczek. Po takiej kuracji pchla murowanie zdycha... Moze to samo z
> pajakami?

Bardzo zabawne, bardzo...Moze zademonstrujesz na specjalnym pokazie dla
plrecogrodnikow|?

Pozdrawiam
robal.