Data: 2002-07-22 10:12:03
Temat: Re: Robin Hood byl zlym czlowiekiem
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
s...@m...org (Settembrini) writes:
> Hood nie - on nie brał dla siebie. Jego czyny (rozboje) były jednak złe
> - w końcu to złodziejsto! Nikogo nie uniewinnia to, że ukradł
> złodziejowi czy bandycie. Hood "kradł w słusznej sprawie" - nie było
jak to nie? a jak policja zlapie zlodzieja czy bandyte, to zabieraja
mu przemoca znalezione przy nim dobra (czasami oddaja poszkodowanym,
od ktorych to zostalo ukradzione) - to co to jest???
Dokladnie to samo, roznica jeno w motywacji i tym, ze ci ostatni
(policjanci) maja spoleczne przyzwolenie na robienie tegoz.
I to wszystko.
Motywacja i okolicznosci SA znaczace, i to bardzo.
Np. jeden czlek zabije, i zostanie skazany za morderstwo, a inny
zostanie uznany za bohatera. Roznica polega tylko na okolicznosciach -
bo ten drugi np. zabil zdrajce w czasie wojny.
Moralnosc jest niestety wzgledna i licza sie intencje, nie tylko same czyny.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
|