Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9ltd3e$ljv$1@news.tpi.pl...
> Eva:
> > Mógłbyś to rozwinąć, Czarek ?
> > Bo jakoś się Tego nie boję.. akurat;)


> Nie kazdy moze wnikac w swa podswiadomosc,
> siegac do informacji ktore tam zalegaja, gdyz
> dla niektorych moze to skonczyc sie pewnie
> w pokoju bez klamek. :)
> Istnieja metody oparte na medytacji (ktorych nie znam
> zbyt dobrze) pozwalajace wnikac do zasobow bardzo
> niezwyklych informacji zalegajacych w podswiadomosci
> i 'penetrowac' je.
> Jeden z moich dobrych znajomych o malo sie przez
> to nie wykonczyl, ale to inna historia. :)
>
> Ogolnie: trzeba byc ostroznym w zglebianiu obszarow
> naszej psychiki IMO.

Nie żartuj Czarek !
To co - mamy żyć jak roślinki ?
Nawet one czują i reagują i wcale nie jestem pewna czy nie analizują własnej a nawet
wspólnej
świadomości i podświadomości.
Byłabym raczej za tym, że to robią;).
Trochę je obserwuję . Podobnie jest ze zwierzętami.
To tylko nasze durne filozofie różne ( sorry;)) ) , typowe dla nudzących się ludzi ,
no i tych,
którzy chcą na tym zarobić, doprowadzają nasz gatunek do absurdu i szaleństwa,
IMHO;).

A może ten Twój znajomy pomagał sobie narkotykami ?
Albo zamiast analizować skupiał się na jakichś niemądrych przekazach od niemądrych
ludzi ?

Pozdrawiam:) Eva