Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cuqdgl$kem$1@news.onet.pl...
> no i co z tego?

No, nic... wyraziłam swoje zdanie


> masz jakas alergie osobista z okazji walentynek?

mam alergię na wymuszone działania na komendę


> oczywscie, ze nie. mozemy nawet nie kupowac
> spodni biodrowek bo sa teraz modne,

To właściwie dłuższy temat, ale skoro sama zaczęłaś ;)

Wiesz, wiele ludzi noszących biodrówki wygląda lepiej w innych spodniach.
Ale nie noszą ich, bo biodrówki są modne. I dzięki modzie wyglądają gorzej
niż mogliby.

Nie każdej kobiecie pasuje w zszarzałym różu, ale jak mus to mus ;)

> mozemy nawet
> miec fryzurke z falkami z lat 30,

A jeśli ktoś chce? To, rozumiem, nie może, bo jest to równie naganne jak
nie_golenie_nóg i nie_regulowanie_brwi?

Ostatnio umawiałam się do fryzjera. Znajoma zapytała "Co idziesz zrobić
modną fryzurę?". I była zaskoczona, gdy odpowiedziałam, że idę przede
wszystkim zrobić fryzurę twarzową, która będzie pasowała do mojej twarzy i
osobowości.

> albo nie regulowac
> brwi, a nawet nie golic nog!
> zbuntujmy sie i badzmy soba!
> (znow jakos dochodze do wniosku, ze bola Cie jakos te walentynki)

Czy bycie sobą musi oznaczać odrzucanie wszystkiego? Może wybierajmy co nam
pasuje (ze względu na osobowość, typ urody, sylwetkę itd). Ale może po
prostu przestańmy się unifikować - takie same ciuchy (bo modne, co z tego,
że wyglądamy w nich źle?), takie same fryzury, wyjście do knajpy na
komendę - bo tak trzeba, wypada to zrobić i o tym mówić.

> ps to co Cie wiecej boli, twoje znajome w wieloletnich
> zwiazkach malzenskich swietujece to swieto, czy samo
> swieto bo jest sztuczne?)

Zgadnij :D

pozdr

Monika