Data: 2005-01-02 09:15:35
Temat: Re: Rok 2004 - rokiem glupich kobiet
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijto_pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zastanawiałem się zawsze, na ile frustracja na "niższych" poziomach
egzystencji jest powodem wchodzenia (tworzenia?) poziomów "wyższych", i
czy naprawdę człowiek spełniający się całkowicie w napierdalaniu i
pierdoleniu miałby z czasem ochotę na coś więcej i czy w ogóle coś
więcej jest? Uściślając - czy sublimacja jest naturalna czy też zawsze
jest wynikiem zahamowań? Czy niezmuszeni rozwijamy się i co oznacza
rozwój? Czy to zwiększenie możliwości intelektualnych czy może
zmniejszenie małostkowości i egoizmu?
Sylwestra miałem zajebistego...
|