Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!goblin1!g
oblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!n16g2000vbn.googlegroups.com!not-for-mail
From: Voyager <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
Subject: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Date: Sun, 24 Jun 2012 18:49:47 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 90
Message-ID: <0...@n...googlegroups.com>
References: <5...@z...googlegroups.com>
<0...@e...googlegroups.com>
<5...@e...googlegroups.com>
<5...@f...googlegroups.com>
<6...@p...googlegroups.com>
<f...@6...googlegroups.com>
<0...@h...googlegroups.com>
<9...@p...googlegroups.com>
<6...@q...googlegroups.com>
<1...@m...googlegroups.com>
<c...@p...googlegroups.com>
<8...@d...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 65.255.37.145
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1340589088 20595 127.0.0.1 (25 Jun 2012 01:51:28 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Jun 2012 01:51:28 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: n16g2000vbn.googlegroups.com; posting-host=65.255.37.145;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: SAMSUNG-SGH-i900/1.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.8.0.95,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:637530 pl.sci.filozofia:214694
Ukryj nagłówki
neo napisał(a):
> On 24 Cze, 19:38, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > neo napisał(a):
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > > On 23 Cze, 00:17, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > > neo napisał(a):
> >
> > > > > On 19 Cze, 18:20, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> >
> > > > > > Nie wiem co masz czytać, ja czytałem przypadkowo dla siebie.
> >
> > > > > Dobra, a teraz ja mam czytać Ciebie?
> >
> > > > > Pytam co byś polecił, żebyśmy mogli ustalić jakąś podstawę tej gadki,
> > > > > tak?
> >
> > > > > (uwaga! wycięto cytaty, gdyż Pszemol kazał)
> >
> > > > Chodzi o to, że ja starałem się dużo czytać i nie wytyczałem sobie
> > > > jakie lektury mają mieć u mnie uważane, a jakie nie. I co ciekawe, ta
> > > > przypadkowość jakość dziwnym trafem spełniała moje wewnętrze potrzeby,
> > > > czyli gdzieś mi tam bujały jakieś pytania, na granicy
> > > > podświadomości ,a za kilka dni wpadła mi w ręke książka, która dziwnym
> > > > trafem zatrącała o te wewnęrzne pytania, z zupełnie dziedziny która
> > > > była mi nieznana, a facet obcy. Podobnie postępowali surrealiści, jak
> > > > się później dowiedziałem i ta przypadowość jest jakby ziszczaniem się
> > > > wnętrza, tak jakby człowiek sam siebie wyprzedzał i od siebie się
> > > > uczył siebie.
> >
> > > Ok, ale co czytałeś? Przyznaj się. Pewnie bym nie zrozumiał, tak? ;D
> >
> > Ostatnio czytałem Jelinek pianistkę i pożądanie, wcześniej Roland
> > Topor, Borys Vian, Gombrowicza , Dostojewskiego, Witkacego, Szulca,
> > Kafkę, Marksa, Hegla, Kanta,Husserla itd można wymieniać, ale jak
> > widzisz trochę pomieszane.
>
> Oj to ładnie, sporo. Wszystko to opuściłem (jedne nieaktualne, inne za
> trudne albo mało przystają do kontekstu, w którym funkcjonuję).
>
> Masz może coś a'la "psychoanalityczna analiza dzieł literackich"?
Nie polecam naukowego podejścia do literatury, dlatego że wychodzą
takie bzdury że mała głowa. Nawet wiadomo dlaczego, bo sztuka to
expresja pojedyńczego człowieka, a nauka to twór pozaosobisty,
zbiorowy. To tak jakby chłop ze wsi badałby dokonania fizyków
kwantowych, wiadomo że wyjdą bzdury. To jest tak jak kościół uczy jak
ma wyglądać seks, chociaż nie ma o tym zielonego pojęcia i myli ludzi
ze zwierzętami, bo u zwierząt mamy rozpłód, a u człowieka seks i
rozpłód, przerywanie u ludzi lini seksu, to rozpad związku.
A te rzeczy są aktualne, bo co dotyczy człowieka jest uniwersalne.
Teorie upadają, a literatura uczy uniersalnych cech ludzi, z pokolenia
na pokolenie. Tak więc psycholog by o takim Gombrowiczu stwierdził-
narcyz, bo psycholog nie chce być " JA", a szufladkuje ludzi
abstrakcjami. Czy by powiedział, że zaburzenia osobowości, bo Gombro
ciągle inny, a to po prostu elastyczność patrzenia z wielu punktów.
Tak więc same nieporozumienia wychodzą z tego łączenia analiz
laboratoryjnych z żywym człowiekiem. Właściwie filozofia jest
potrzebna bardzo artystą, gdyż daje wkład intelektualny i orientację w
naukach, czyli orientacje w świecie i tym samym pomaga twórczości, bo
artysta aby być celny na swój sposób, nie może być idiotą, ale romanse
z naukami obiektywnymi spowodowały że mamy tomy niestrawnego i
nieczytanego bubla.
|