Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

1. Data: 2012-06-15 16:21:02

Temat: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W świecie Huxleya społeczeństwo ma być idealne. Ludzie żyją według
zasady: wspólność, identyczność, stabilność. Najwyższą wartością
wyznawaną w społeczeństwie jest szczęście, bo tylko ono gwarantuje
stabilizację. Poczucie szczęścia jest wyuczone. Nie podlega prywatnej
ocenie jednostki. W życiu ludzi najważniejszy jest postęp. Nie wierzą
oni w żaden absolutny byt, ponieważ kłóci się to z naukowością i
racjonalnością. Panuje układ kastowy - istnieje pięć grup społecznych,
wewnątrz których istnieje jeszcze podział na plusy i minusy ze względu
na jakość płodu. Nad wszystkimi władzę sprawuje 10 Zarządców Świata.
Każda jednostka kształtowana jest identycznie - wszyscy ludzie żyją 60
lat, pracują siedem i pół godziny dziennie. Ich życie podporządkowane
jest postępowi. Huxley opisał wymarzony ustrój władz totalitarnych,
gdzie szczęście i wolna wola to pojęcia abstrakcyjne. Od totalnej
psychicznej zagłady jednostki ratuje narkotyk - soma. Dzięki temu
przemoc i ból zostały całkowicie wyparte ze społeczeństwa.

-----------------------
Autor świetnie przewidział do jakiego świata doprowadzi nas "dama
naukowa", czyli do raju w którym będziemy.....wyli jak potępieńcy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2012-06-15 17:42:21

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Cze, 18:21, Voyager <r...@g...com> wrote:
> W świecie Huxleya społeczeństwo ma być idealne. Ludzie żyją według
> zasady: wspólność, identyczność, stabilność. Najwyższą wartością
> wyznawaną w społeczeństwie jest szczęście, bo tylko ono gwarantuje
> stabilizację. Poczucie szczęścia jest wyuczone. Nie podlega prywatnej
> ocenie jednostki. W życiu ludzi najważniejszy jest postęp. Nie wierzą
> oni w żaden absolutny byt, ponieważ kłóci się to z naukowością i
> racjonalnością. Panuje układ kastowy - istnieje pięć grup społecznych,
> wewnątrz których istnieje jeszcze podział na plusy i minusy ze względu
> na jakość płodu. Nad wszystkimi władzę sprawuje 10 Zarządców Świata.
> Każda jednostka kształtowana jest identycznie - wszyscy ludzie żyją 60
> lat, pracują siedem i pół godziny dziennie. Ich życie podporządkowane
> jest postępowi. Huxley opisał wymarzony ustrój władz totalitarnych,
> gdzie szczęście i wolna wola to pojęcia abstrakcyjne. Od totalnej
> psychicznej zagłady jednostki ratuje narkotyk - soma. Dzięki temu
> przemoc i ból zostały całkowicie wyparte ze społeczeństwa.
>
> -----------------------
> Autor świetnie przewidział do jakiego świata doprowadzi nas "dama
> naukowa", czyli do raju w którym będziemy.....wyli jak potępieńcy.

To znaczy, że Huxley nie zrozumiał czy jest nauka.

Prawdziwa nauka mówi nam to samo, co prawdziwa kobieta:

"Wiem Misiu, że mnie kochasz, ale jak przestanę Ci robić dobrze,
pokochasz inną. Albo pokochasz taką, która zrobić Ci lepiej.

A póki co, posiądź mnie Misiu!"

Jak tak traktuję naukę. Interesuję się wszystkim i nie ma takiego
guru, którego bym nie zagiął w czymś tam. I na mnie też się znajdzie
bat.

Z tego powodu nie przyjmę nigdy niczyjego zwierzchnictwa, nawet jakby
to było 1000 mędrców, mogą być najwyżej jakoś tam dobrzy, jak będę
miał czas, żeby doczytać, to mogę być od nich razem wziętych 1000 razy
lepszy do kwadratu.

Dlatego właśnie taki świat Huxleya nigdy nie nadejdzie, bo kolesi
takich jak ja nie sieją, sami się rodzą.

P.S. No może ja trochę staram się ich siać. Ale tylko trochę, żeby
nikt się do mnie nie przyczepił ;D

I to by było tyle na temat Huxleya.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2012-06-15 18:13:41

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dyletant napisał(a):
> On 15 Cze, 18:21, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > W świecie Huxleya społeczeństwo ma być idealne. Ludzie żyją według
> > zasady: wspólność, identyczność, stabilność. Najwyższą wartością
> > wyznawaną w społeczeństwie jest szczęście, bo tylko ono gwarantuje
> > stabilizację. Poczucie szczęścia jest wyuczone. Nie podlega prywatnej
> > ocenie jednostki. W życiu ludzi najważniejszy jest postęp. Nie wierzą
> > oni w żaden absolutny byt, ponieważ kłóci się to z naukowością i
> > racjonalnością. Panuje układ kastowy - istnieje pięć grup społecznych,
> > wewnątrz których istnieje jeszcze podział na plusy i minusy ze względu
> > na jakość płodu. Nad wszystkimi władzę sprawuje 10 Zarządców Świata.
> > Każda jednostka kształtowana jest identycznie - wszyscy ludzie żyją 60
> > lat, pracują siedem i pół godziny dziennie. Ich życie podporządkowane
> > jest postępowi. Huxley opisał wymarzony ustrój władz totalitarnych,
> > gdzie szczęście i wolna wola to pojęcia abstrakcyjne. Od totalnej
> > psychicznej zagłady jednostki ratuje narkotyk - soma. Dzięki temu
> > przemoc i ból zostały całkowicie wyparte ze społeczeństwa.
> >
> > -----------------------
> > Autor świetnie przewidział do jakiego świata doprowadzi nas "dama
> > naukowa", czyli do raju w którym będziemy.....wyli jak potępieńcy.
>
> To znaczy, że Huxley nie zrozumiał czy jest nauka.
>
> Prawdziwa nauka mówi nam to samo, co prawdziwa kobieta:
>
> "Wiem Misiu, że mnie kochasz, ale jak przestanę Ci robić dobrze,
> pokochasz inną. Albo pokochasz taką, która zrobić Ci lepiej.
>
> A póki co, posiądź mnie Misiu!"
>
> Jak tak traktuję naukę. Interesuję się wszystkim i nie ma takiego
> guru, którego bym nie zagiął w czymś tam. I na mnie też się znajdzie
> bat.
>
> Z tego powodu nie przyjmę nigdy niczyjego zwierzchnictwa, nawet jakby
> to było 1000 mędrców, mogą być najwyżej jakoś tam dobrzy, jak będę
> miał czas, żeby doczytać, to mogę być od nich razem wziętych 1000 razy
> lepszy do kwadratu.
>
> Dlatego właśnie taki świat Huxleya nigdy nie nadejdzie, bo kolesi
> takich jak ja nie sieją, sami się rodzą.
>
> P.S. No może ja trochę staram się ich siać. Ale tylko trochę, żeby
> nikt się do mnie nie przyczepił ;D
>
> I to by było tyle na temat Huxleya.

Nauka , która jest jeszcze młoda, stworzy najstraszniejszy system
totalitarny jaki ludzkość widziała, najgorsza noc ludzkości dopiero
nadchodzi. Chodzi oczywiście o nauki obiektywne, które wykluczają w
swoim widzeniu świata człowieka, czyli człowiek jest tylko
przedmiotem, a nie człowiekiem. Tak więc można eksperymentować
bezkarnie i raczej kształtować obraz świata arbitralny, abstrakcyjny
zdala od ludzkiego ,narzucany ludziom. Gdzie człowiek jest traktowany
jak mięso, które jest tylko kolejnym mięsem w ewidencji mięs w
kartotece szpitalnej. Nie mówię o wiedzy ale o naukach obiektywnych,
które w swojej metodzie przypominają kościół inkwizycyjny. I to jest
oczywiste, ta obojętność w szpitalach jest powodowana oderwaniem się
człowieka od tego co ludzkie, te błędy i nadużycia w szpitalach są
efektem znieczulenia na to co ludzkie. Nauka wypiera ludzi z
człowieczeństwa i to nie jest nowa myśl, ale bardzo prawdziwa i
potwierdzona.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2012-06-15 18:16:33

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Cze, 19:42, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
> Z tego powodu nie przyjmę nigdy niczyjego zwierzchnictwa, nawet jakby
> to było 1000 mędrców, mogą być najwyżej jakoś tam dobrzy, jak będę
> miał czas, żeby doczytać, to mogę być od nich razem wziętych 1000 razy
> lepszy do kwadratu.

mając 2mln dinków za sobą to i 1000 jednym kłapnięciem? ;-)

jak to było...

nie chciały to się pogniewało na cały dinków ród?

baa.. samo się nie wybrało ale nie samo też nie.
cóż takiego bolesnego się działo?

1000^2 to tylko milion...
zmuszasz mnie chłopcze do zastanowienia się czy chcesz się podzielić?
z moim cudo-swatem...
czy też ukryć coś brzydkiego.

zrobiło się kuku, a teraz koledzy nie chcą kuku odwołać?

P
Artur Górniak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2012-06-15 22:35:35

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Cze, 20:13, Voyager <r...@g...com> wrote:
> Dyletant napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 15 Cze, 18:21, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > W świecie Huxleya społeczeństwo ma być idealne. Ludzie żyją według
> > > zasady: wspólność, identyczność, stabilność. Najwyższą wartością
> > > wyznawaną w społeczeństwie jest szczęście, bo tylko ono gwarantuje
> > > stabilizację. Poczucie szczęścia jest wyuczone. Nie podlega prywatnej
> > > ocenie jednostki. W życiu ludzi najważniejszy jest postęp. Nie wierzą
> > > oni w żaden absolutny byt, ponieważ kłóci się to z naukowością i
> > > racjonalnością. Panuje układ kastowy - istnieje pięć grup społecznych,
> > > wewnątrz których istnieje jeszcze podział na plusy i minusy ze względu
> > > na jakość płodu. Nad wszystkimi władzę sprawuje 10 Zarządców Świata.
> > > Każda jednostka kształtowana jest identycznie - wszyscy ludzie żyją 60
> > > lat, pracują siedem i pół godziny dziennie. Ich życie podporządkowane
> > > jest postępowi. Huxley opisał wymarzony ustrój władz totalitarnych,
> > > gdzie szczęście i wolna wola to pojęcia abstrakcyjne. Od totalnej
> > > psychicznej zagłady jednostki ratuje narkotyk - soma. Dzięki temu
> > > przemoc i ból zostały całkowicie wyparte ze społeczeństwa.
>
> > > -----------------------
> > > Autor świetnie przewidział do jakiego świata doprowadzi nas "dama
> > > naukowa", czyli do raju w którym będziemy.....wyli jak potępieńcy.
>
> > To znaczy, że Huxley nie zrozumiał czy jest nauka.
>
> > Prawdziwa nauka mówi nam to samo, co prawdziwa kobieta:
>
> > "Wiem Misiu, że mnie kochasz, ale jak przestanę Ci robić dobrze,
> > pokochasz inną. Albo pokochasz taką, która zrobić Ci lepiej.
>
> > A póki co, posiądź mnie Misiu!"
>
> > Jak tak traktuję naukę. Interesuję się wszystkim i nie ma takiego
> > guru, którego bym nie zagiął w czymś tam. I na mnie też się znajdzie
> > bat.
>
> > Z tego powodu nie przyjmę nigdy niczyjego zwierzchnictwa, nawet jakby
> > to było 1000 mędrców, mogą być najwyżej jakoś tam dobrzy, jak będę
> > miał czas, żeby doczytać, to mogę być od nich razem wziętych 1000 razy
> > lepszy do kwadratu.
>
> > Dlatego właśnie taki świat Huxleya nigdy nie nadejdzie, bo kolesi
> > takich jak ja nie sieją, sami się rodzą.
>
> > P.S. No może ja trochę staram się ich siać. Ale tylko trochę, żeby
> > nikt się do mnie nie przyczepił ;D
>
> > I to by było tyle na temat Huxleya.
>
> Nauka , która jest jeszcze młoda, stworzy najstraszniejszy system
> totalitarny jaki ludzkość widziała, najgorsza noc ludzkości dopiero
> nadchodzi. Chodzi oczywiście o nauki obiektywne, które wykluczają w
> swoim widzeniu świata człowieka, czyli człowiek jest tylko
> przedmiotem, a nie człowiekiem. Tak więc można eksperymentować
> bezkarnie i raczej kształtować obraz świata arbitralny, abstrakcyjny
> zdala od ludzkiego ,narzucany ludziom. Gdzie człowiek jest traktowany
> jak mięso, które jest tylko kolejnym mięsem w ewidencji mięs w
> kartotece szpitalnej. Nie mówię o wiedzy ale o naukach obiektywnych,
> które w swojej metodzie przypominają kościół inkwizycyjny. I to jest
> oczywiste, ta obojętność w szpitalach jest powodowana oderwaniem się
> człowieka od tego co ludzkie, te błędy i nadużycia w szpitalach są
> efektem znieczulenia na to co ludzkie. Nauka wypiera ludzi z
> człowieczeństwa i to nie jest nowa myśl, ale bardzo prawdziwa i
> potwierdzona.

Człowieku! Szpitale? O czym ty mówisz?

A kto widział w średniowieczu szpitale? Biskupi.

Jak będziesz budował wizję wszechświata z perspektywy własnego
podwórka, to skończysz w szpitalu właśnie.

Nauka nie pretenduje do absolutu. Nauka stwarza możliwość obalenia
nawet siebie samej. To się stanie, ale ktoś musi to zrobić.

Czy człowiek jest TYLKO czy AŻ człowiekiem?

Nikt nie wie. Możemy gromadzić informacje i budować z nich uogólnienia
(teorie) ułatwiające nam życie.

Jak ktoś wymyśli coś lepszego niż gromadzenie informacji i przekuwanie
ich na teorie, to uwierz mi, wszyscy naukowcy się pod tym podpiszą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2012-06-15 22:38:05

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Cze, 20:16, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> On 15 Cze, 19:42, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
>
> > Z tego powodu nie przyjmę nigdy niczyjego zwierzchnictwa, nawet jakby
> > to było 1000 mędrców, mogą być najwyżej jakoś tam dobrzy, jak będę
> > miał czas, żeby doczytać, to mogę być od nich razem wziętych 1000 razy
> > lepszy do kwadratu.
>
> mając 2mln dinków za sobą to i 1000 jednym kłapnięciem? ;-)
>
> jak to było...
>
> nie chciały to się pogniewało na cały dinków ród?
>
> baa.. samo się nie wybrało ale nie samo też nie.
> cóż takiego bolesnego się działo?
>
> 1000^2 to tylko milion...
> zmuszasz mnie chłopcze do zastanowienia się czy chcesz się podzielić?
> z moim cudo-swatem...
> czy też ukryć coś brzydkiego.
>
> zrobiło się kuku, a teraz koledzy nie chcą kuku odwołać?
>
> P
> Artur Górniak

Kurna, nic z tego nie kumam, Artur. Jaśniej proszę.

Jeżeli to jest Twoja metoda, przejaskrawiać własne wady, to ok. Ale na
mnie to nie działa. Ja widzę po prostu, że przejaskrawiasz swoje wady
i ową żartobliwością odwracasz od nich uwagę.

Uważam, że jesteś w porządku. Ale jak chcesz gadać z takim prostakiem
jak ja, to musisz skończyć pieprzyć :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2012-06-16 04:53:40

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dyletant napisał(a):
> On 15 Cze, 20:13, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > Dyletant napisał(a):
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > > On 15 Cze, 18:21, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > > W świecie Huxleya społeczeństwo ma być idealne. Ludzie żyją według
> > > > zasady: wspólność, identyczność, stabilność. Najwyższą wartością
> > > > wyznawaną w społeczeństwie jest szczęście, bo tylko ono gwarantuje
> > > > stabilizację. Poczucie szczęścia jest wyuczone. Nie podlega prywatnej
> > > > ocenie jednostki. W życiu ludzi najważniejszy jest postęp. Nie wierzą
> > > > oni w żaden absolutny byt, ponieważ kłóci się to z naukowością i
> > > > racjonalnością. Panuje układ kastowy - istnieje pięć grup społecznych,
> > > > wewnątrz których istnieje jeszcze podział na plusy i minusy ze względu
> > > > na jakość płodu. Nad wszystkimi władzę sprawuje 10 Zarządców Świata.
> > > > Każda jednostka kształtowana jest identycznie - wszyscy ludzie żyją 60
> > > > lat, pracują siedem i pół godziny dziennie. Ich życie podporządkowane
> > > > jest postępowi. Huxley opisał wymarzony ustrój władz totalitarnych,
> > > > gdzie szczęście i wolna wola to pojęcia abstrakcyjne. Od totalnej
> > > > psychicznej zagłady jednostki ratuje narkotyk - soma. Dzięki temu
> > > > przemoc i ból zostały całkowicie wyparte ze społeczeństwa.
> >
> > > > -----------------------
> > > > Autor świetnie przewidział do jakiego świata doprowadzi nas "dama
> > > > naukowa", czyli do raju w którym będziemy.....wyli jak potępieńcy.
> >
> > > To znaczy, że Huxley nie zrozumiał czy jest nauka.
> >
> > > Prawdziwa nauka mówi nam to samo, co prawdziwa kobieta:
> >
> > > "Wiem Misiu, że mnie kochasz, ale jak przestanę Ci robić dobrze,
> > > pokochasz inną. Albo pokochasz taką, która zrobić Ci lepiej.
> >
> > > A póki co, posiądź mnie Misiu!"
> >
> > > Jak tak traktuję naukę. Interesuję się wszystkim i nie ma takiego
> > > guru, którego bym nie zagiął w czymś tam. I na mnie też się znajdzie
> > > bat.
> >
> > > Z tego powodu nie przyjmę nigdy niczyjego zwierzchnictwa, nawet jakby
> > > to było 1000 mędrców, mogą być najwyżej jakoś tam dobrzy, jak będę
> > > miał czas, żeby doczytać, to mogę być od nich razem wziętych 1000 razy
> > > lepszy do kwadratu.
> >
> > > Dlatego właśnie taki świat Huxleya nigdy nie nadejdzie, bo kolesi
> > > takich jak ja nie sieją, sami się rodzą.
> >
> > > P.S. No może ja trochę staram się ich siać. Ale tylko trochę, żeby
> > > nikt się do mnie nie przyczepił ;D
> >
> > > I to by było tyle na temat Huxleya.
> >
> > Nauka , która jest jeszcze młoda, stworzy najstraszniejszy system
> > totalitarny jaki ludzkość widziała, najgorsza noc ludzkości dopiero
> > nadchodzi. Chodzi oczywiście o nauki obiektywne, które wykluczają w
> > swoim widzeniu świata człowieka, czyli człowiek jest tylko
> > przedmiotem, a nie człowiekiem. Tak więc można eksperymentować
> > bezkarnie i raczej kształtować obraz świata arbitralny, abstrakcyjny
> > zdala od ludzkiego ,narzucany ludziom. Gdzie człowiek jest traktowany
> > jak mięso, które jest tylko kolejnym mięsem w ewidencji mięs w
> > kartotece szpitalnej. Nie mówię o wiedzy ale o naukach obiektywnych,
> > które w swojej metodzie przypominają kościół inkwizycyjny. I to jest
> > oczywiste, ta obojętność w szpitalach jest powodowana oderwaniem się
> > człowieka od tego co ludzkie, te błędy i nadużycia w szpitalach są
> > efektem znieczulenia na to co ludzkie. Nauka wypiera ludzi z
> > człowieczeństwa i to nie jest nowa myśl, ale bardzo prawdziwa i
> > potwierdzona.
>
> Człowieku! Szpitale? O czym ty mówisz?
>
> A kto widział w średniowieczu szpitale? Biskupi.
>
> Jak będziesz budował wizję wszechświata z perspektywy własnego
> podwórka, to skończysz w szpitalu właśnie.
>
> Nauka nie pretenduje do absolutu. Nauka stwarza możliwość obalenia
> nawet siebie samej. To się stanie, ale ktoś musi to zrobić.
>
> Czy człowiek jest TYLKO czy AŻ człowiekiem?
>
> Nikt nie wie. Możemy gromadzić informacje i budować z nich uogólnienia
> (teorie) ułatwiające nam życie.
>
> Jak ktoś wymyśli coś lepszego niż gromadzenie informacji i przekuwanie
> ich na teorie, to uwierz mi, wszyscy naukowcy się pod tym podpiszą.

Ja pierdziele jaki debilizm. Inkwizycja zabijała w imię dogmatów,
czyli struktura kk jest zastępowanie domatami życia, czyli człowiek
traci wartość i tym samym przelewa się krew.
Takie dokładnie samo podejście antyhumanistyczne, mają nauki
obiektwne, co skutkuje tworzeniem ustroju, który powoduje że mamy
oziębłe szpitale, eksperymenty medyczne bo człowiek nic nie znaczy,
ten proces znieczulenia medyków obiektywizmem powoduje tragiczne
zaniedbania do człowieka i ci ŁOWCY SKÓR w Łodzi są jednym z owoców
wychowania przez obiektywizm naukowy. Czyli Pawulonik i jedziesz do
kostnicy, bo ktoś potrzebuje trupa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2012-06-16 04:55:39

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2012-06-16 07:19:04

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> szukaj wiadomości tego autora

On 16 Cze, 00:38, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
> Uważam, że jesteś w porządku. Ale jak chcesz gadać z takim prostakiem
> jak ja, to musisz skończyć pieprzyć :D

Jakby ktoś nie zrozumiał:
ten powyżej to jest ten wieeeelki zysk z euro.

P
Artur Górniak

P.S. W tłumaczeniu na Polski: śmierdziało Ci z gęby? zapłać, będzie Ci
śmierdzieć z dupy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2012-06-17 08:08:55

Temat: Re: Rok 2541 "Nowy wspaniały świat"
Od: ":D" <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 16 Cze, 06:55, Voyager <r...@g...com> wrote:
> Dyletant napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 15 Cze, 20:13, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > Dyletant napisał(a):
>
> > > > On 15 Cze, 18:21, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > > > W świecie Huxleya społeczeństwo ma być idealne. Ludzie żyją według
> > > > > zasady: wspólność, identyczność, stabilność. Najwyższą wartością
> > > > > wyznawaną w społeczeństwie jest szczęście, bo tylko ono gwarantuje
> > > > > stabilizację. Poczucie szczęścia jest wyuczone. Nie podlega prywatnej
> > > > > ocenie jednostki. W życiu ludzi najważniejszy jest postęp. Nie wierzą
> > > > > oni w żaden absolutny byt, ponieważ kłóci się to z naukowością i
> > > > > racjonalnością. Panuje układ kastowy - istnieje pięć grup społecznych,
> > > > > wewnątrz których istnieje jeszcze podział na plusy i minusy ze względu
> > > > > na jakość płodu. Nad wszystkimi władzę sprawuje 10 Zarządców Świata.
> > > > > Każda jednostka kształtowana jest identycznie - wszyscy ludzie żyją 60
> > > > > lat, pracują siedem i pół godziny dziennie. Ich życie podporządkowane
> > > > > jest postępowi. Huxley opisał wymarzony ustrój władz totalitarnych,
> > > > > gdzie szczęście i wolna wola to pojęcia abstrakcyjne. Od totalnej
> > > > > psychicznej zagłady jednostki ratuje narkotyk - soma. Dzięki temu
> > > > > przemoc i ból zostały całkowicie wyparte ze społeczeństwa.
>
> > > > > -----------------------
> > > > > Autor świetnie przewidział do jakiego świata doprowadzi nas "dama
> > > > > naukowa", czyli do raju w którym będziemy.....wyli jak potępieńcy.
>
> > > > To znaczy, że Huxley nie zrozumiał czy jest nauka.
>
> > > > Prawdziwa nauka mówi nam to samo, co prawdziwa kobieta:
>
> > > > "Wiem Misiu, że mnie kochasz, ale jak przestanę Ci robić dobrze,
> > > > pokochasz inną. Albo pokochasz taką, która zrobić Ci lepiej.
>
> > > > A póki co, posiądź mnie Misiu!"
>
> > > > Jak tak traktuję naukę. Interesuję się wszystkim i nie ma takiego
> > > > guru, którego bym nie zagiął w czymś tam. I na mnie też się znajdzie
> > > > bat.
>
> > > > Z tego powodu nie przyjmę nigdy niczyjego zwierzchnictwa, nawet jakby
> > > > to było 1000 mędrców, mogą być najwyżej jakoś tam dobrzy, jak będę
> > > > miał czas, żeby doczytać, to mogę być od nich razem wziętych 1000 razy
> > > > lepszy do kwadratu.
>
> > > > Dlatego właśnie taki świat Huxleya nigdy nie nadejdzie, bo kolesi
> > > > takich jak ja nie sieją, sami się rodzą.
>
> > > > P.S. No może ja trochę staram się ich siać. Ale tylko trochę, żeby
> > > > nikt się do mnie nie przyczepił ;D
>
> > > > I to by było tyle na temat Huxleya.
>
> > > Nauka , która jest jeszcze młoda, stworzy najstraszniejszy system
> > > totalitarny jaki ludzkość widziała, najgorsza noc ludzkości dopiero
> > > nadchodzi. Chodzi oczywiście o nauki obiektywne, które wykluczają w
> > > swoim widzeniu świata człowieka, czyli człowiek jest tylko
> > > przedmiotem, a nie człowiekiem. Tak więc można eksperymentować
> > > bezkarnie i raczej kształtować obraz świata arbitralny, abstrakcyjny
> > > zdala od ludzkiego ,narzucany ludziom. Gdzie człowiek jest traktowany
> > > jak mięso, które jest tylko kolejnym mięsem w ewidencji mięs w
> > > kartotece szpitalnej. Nie mówię o wiedzy ale o naukach obiektywnych,
> > > które w swojej metodzie przypominają kościół inkwizycyjny. I to jest
> > > oczywiste, ta obojętność w szpitalach jest powodowana oderwaniem się
> > > człowieka od tego co ludzkie, te błędy i nadużycia w szpitalach są
> > > efektem znieczulenia na to co ludzkie. Nauka wypiera ludzi z
> > > człowieczeństwa i to nie jest nowa myśl, ale bardzo prawdziwa i
> > > potwierdzona.
>
> > Człowieku! Szpitale? O czym ty mówisz?
>
> > A kto widział w średniowieczu szpitale? Biskupi.
>
> > Jak będziesz budował wizję wszechświata z perspektywy własnego
> > podwórka, to skończysz w szpitalu właśnie.
>
> > Nauka nie pretenduje do absolutu. Nauka stwarza możliwość obalenia
> > nawet siebie samej. To się stanie, ale ktoś musi to zrobić.
>
> > Czy człowiek jest TYLKO czy AŻ człowiekiem?
>
> > Nikt nie wie. Możemy gromadzić informacje i budować z nich uogólnienia
> > (teorie) ułatwiające nam życie.
>
> > Jak ktoś wymyśli coś lepszego niż gromadzenie informacji i przekuwanie
> > ich na teorie, to uwierz mi, wszyscy naukowcy się pod tym podpiszą.
>
> Ja pierdziele jaki debilizm. Inkwizycja zabijała w imię dogmatów,
> czyli struktura kk jest zastępowanie domatami życia, czyli człowiek
> traci wartość i tym samym przelewa się krew.
> Takie dokładnie samo podejście antyhumanistyczne, mają nauki
> obiektwne, co skutkuje tworzeniem ustroju, który powoduje że mamy
> oziębłe szpitale, eksperymenty medyczne bo człowiek nic nie znaczy,
> ten proces znieczulenia medyków obiektywizmem powoduje tragiczne
> zaniedbania do człowieka i ci ŁOWCY SKÓR w Łodzi są jednym z owoców
> wychowania przez obiektywizm naukowy. Czyli Pawulonik i jedziesz do
> kostnicy, bo ktoś potrzebuje trupa.

Popatrz 15 tysięcy lat wstecz, od początku ostatniego interglacjału.

Jest coraz lepiej, czy coraz gorzej.

A teraz jeszcze lepiej, popatrz wstecz 2 miliony lat do czasów
człowieka z Cro-Magnon.

Co widzisz? Widzisz tam jakieś szpitale, albo pielęgniarki, albo
Pavulon albo dziury w chodnikach, albo dzieci zabite na przejściach
dla pieszych?

No nie, że 2 miliony lat temu było lepiej, bo nie było przejść dla
pieszych.

P.S. Przed wojną to było lepiej! Przed jaką wojną? I skąd ta wojna,
skoro było lepiej?