Data: 2010-01-12 15:15:21
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:bxvjytocqxlk$.dlg@trenerowa.karma...
>>A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:k3j2fzzof94l.dlg@trenerowa.karma...
>>>>A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>>>>
>>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>>>>>>A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>>>>>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie
>>>>>> cnoty,
>>>>>> to wielkiego serca?
>>>>>> MK
>>>>>
>>>>> No własnie. Dołączam się do pytania !
>>>>
>>>> znak, żeś na dziwkach nigdy nie był!
>>>
>>> Masz może dar przekonywania kobiet ? :)
>>
>> a co, na kobietach też nigdy nie byłeś? :)
>
> Byłem, ale zawsze na pojedynczych. Liczba mnoga na raz nie była mi dana ;)
> Lecz chodziło mi o coś innego. Jak się kiedyś będę chciał ustatkować, to czy
> będziesz w stanie przekonać mą wybrankę iż nigdy na dziwkach nie byłem ? Bo
> teraz powiedziałeś to z takim przekonaniem że aż sam Ci uwierzyłem :)
przyprowadzisz do mnie - uwierzy.
tylko ty potem będziesz miał kłopoty z wiarą...
:)
--
tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.
|