| « poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2010-01-15 10:27:11
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Marchewka pisze:
>>>
>>>> Kurwa wie, jak rwac facetow. Nie trzeba sie nad tym rozczulac.
>>>
>>> Nigdy nic złego ci nie zrobiłem a ty do mnie, jak do jakiegoś alfonsa.
>>
>> ????
>> Tak sie czujesz? Wspolczuje.
>> I.
>
> Z powodu twoich komentarzy, więc chyba raczej się cieszysz?
Twoje uczucia nie wywoluja u mnie radosci czy smutku. Jesli juz to
politowanie.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2010-01-15 10:33:35
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> Hanka pisze:
> A kogo kocha kobieta najbardziej?
> Czyż nie najpierw dziecko, potem męża, ale najbardziej kochanka?
Nie. Choc pewnie wlasnie tego bys pragnal.
> Jeśli medea sama wybrała sobie monogamię, to czemu nie cieszy się ze
> swojego wyboru
A skad wiesz, ze sie nie cieszy? Twoj obraz jej osoby to wyklucza?
> Ponad wszystko najbardziej wartościowy jest tutaj otwarty umysł, a nie
> zakuty łeb, dlatego po rozpoznaniu rad byłbym wielce, gdyby takie zakute
> łby trzymały się ode mnie z daleka i chociaż granice usenetu jako
> wspólnego pastwiska nie są jasno wytyczone, to miejsca wystarczy tu dla
> wszystkich
Jak maja sie trzymac z daleka, skoro wlasnie na _tym_ konkretnym
pastwisku zadajesz pytania?
> a jak komuś mało i chce się rozpychać na chama, to czasem
> może nadziać się na 'pastucha', którym posługują się zwykle wyższe formy
> ewolucji ;-)
Nick "pastuch" zdecydowanie bardziej mi sie podoba w odniesieniu do
"wyzszej formy ewolucji", jaka soba przedstawiasz.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2010-01-15 10:34:27
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>> Iza pisze:
>>> Dlatego jeśli kiedyś sie zakochasz i ta kobieta Cie zdradzi,
>>> to dopiero pojmiesz co chcesz zrobić swojej partnerce.
>>
>> Zeby cos takiego pojac, trzeba byc odrobine emocjonalnym. A mamy tu do
>> czynienia jedynie z milosnikiem wygodnego zycia.
>> I.
>
> Jak to jedynie?
> Przecież także z przeciwnikami miłośników wygodnego życia,
> chyba że ty to pies? ;-)
Nie, ja suczka. ;-)
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2010-01-15 10:34:51
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?On 15 Sty, 10:22, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote:
> Wiesz - ogólnie nie sposób się nie zgodzić z tym co napisałaś do tej pory w
> tym wątku. Tylko cholera jasna, coś mi tu nie pasuje w tym wszystkim - nie
> mam pojęcia co - na pewno nie chodzi o treść. Dystans, drażnienie - to mój
> odbiór emocjonalny Twoich tekstów - mniej więcej.
Moje poglady nie naleza do ogolnie przyjetych
za poprawne czy za jedynie sluszne.
To po pierwsze.
Po drugie:
Byc moze sposob ich artykulowania jest dla Ciebie
niezbyt akceptowalny, mimo, iz staram sie nie uzywac
mentorskiego tonu i czesto podkreslam, ze jest to tylko
i wylacznie moje zdanie, choc, co logiczne, w jakis
sposob oparte na zdaniu i opiniach innych.
> Czyli coś niepozytywnego.
Niepozytywnego, to Twoje nazwanie sprawy.
Tak?
:)
Najczejsciej nie pasuje nam cos nowego, obcego,
cos, co zagraza naszemu poczuciu bezpieczenstwa,
chocby i jak najbardziej subiektywnego, wewnetrznego.
Nie jestem w stanie zagrozic Twojemu Inside.
Skad wiec znaki zapytania?
Inside ma watpliwosci co do swojej Mocy i swoich
Opinii? :)
> Z reguły jestem w stanie wskazywać źródło - w Twoim przypadku nie potrafię.
Ogromny dystans do emocji, ktorego nabralam, hehe,
miedzy innymi dzieki paru Twoim tu odzywkom, pomogl
mi odnalezc spokojna droge przez zycie; po bardzo trudnym
tego zycia etapie.
Moze to wiec ten chlod, pozorny zreszta, tak Cie drazni?
To moje ogarnianie wszystkiego z daleka, z pozycji Ponad?
Taka pozycja wynika z poznania przeze mnie wielu
ekstremow; dotkniecia zarowno Slonca, jak i Dna,
i to z obu jego stron.
Wbrew pozorom, takie ogarnianie swiata oraz emocji,
pozwala zyc pelnia zycia, przy przenikaniu go na wskros,
jednak bez podkladania sie sieczkarni emocji, ktora
potrafi nas w sekunde rozkawalkowac na atomy.
> NLP ? :))
Nienie :)
Bardzo intensywne zycie :)
Rzeklabym wrecz: Szkola przetrwania.
Ale, z wyciaganiem sensownych, a konkretnie:
przydatnych, mnie i mojemu Inside, wnioskow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2010-01-15 11:04:53
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> Pozwolicie jej tak się znęcać nad kolegą?
Masz pewne deficyty emocjonalne i nie za bardzo umiesz odrozniac jedne
emocje od drugich. Warto, bys nad tym popracowal, bo nie jestes glupim
kolesiem. Pisze to jak najbardziej serio. I nie po to, by Ci dokuczyc.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2010-01-15 11:29:09
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Pozwolicie jej tak się znęcać nad kolegą?
>>
>> Masz pewne deficyty emocjonalne i nie za bardzo umiesz odrozniac jedne
>> emocje od drugich. Warto, bys nad tym popracowal, bo nie jestes glupim
>> kolesiem. Pisze to jak najbardziej serio. I nie po to, by Ci dokuczyc.
>> I.
>
> No dobra, pewnie pożałuję,
> ale w kwestii tego popracowania nad sobą,
> to do czego konkretniejszego chciałabyś mnie zmusić?
Nie chce Cie do niczego "zmusic". Nie mozna nikogo do niczego zmusic bez
uzycia przemocy, zwlaszcza przez internet.
Jak poczujesz, ze jednak nie do konca pasuje Ci cos w Twoim postrzeganiu
samego siebie czy w Twoim wnetrzu i jak dojdziesz do wniosku, ze chcesz
cos zrobic ze soba i ze swoimi emocjami, to sie to stanie.
Wystarczy kilka spotkan z terapeuta.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
197. Data: 2010-01-15 11:59:19
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>
>> Nie chce Cie do niczego "zmusic". Nie mozna nikogo do niczego zmusic
>> bez uzycia przemocy, zwlaszcza przez internet.
>> Jak poczujesz, ze jednak nie do konca pasuje Ci cos w Twoim
>> postrzeganiu samego siebie czy w Twoim wnetrzu i jak dojdziesz do
>> wniosku, ze chcesz cos zrobic ze soba i ze swoimi emocjami, to sie to
>> stanie.
>> Wystarczy kilka spotkan z terapeuta.
>
> Ależ spotykałem się już z terapeutką,
> jednak po zrozumieniu,
> z jakim się tu spotkałem nie chciałem o tym tu pisać,
> żeby nie wyjść na jeszcze większą dziwkę :-))
????
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
198. Data: 2010-01-15 12:15:28
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?A był to 15-styczeń-10, gdy Marchewka wymamrotał:
> tren R pisze:
>> w zasadzie to nie wiem czy była dziwką. ale skoro koledze się udało...
>> choć to może jeszcze nie jest wyznacznik, dobra cafam tę dziwkę.
>> tancerka.
>> a kolega zakochał się w jej ruchach - tak by było precyzyjnie.
>> chodził i wzdychał - "ale ona się rusza, ale się rusza..!"
>
> Wnioskujac po sytuacji z czapka, kolega nie byl nadmiernie wymagajacy.
> I. (dawno sie tak nie usmialam)
kolega, żtp, rzeczywiście nie miał nadmiernych wymagań.
ale mnie to specjalnie nie przeszkadzało.
no może raz, jak musiałem się szybko dostać do pokoju,
a w nim się kolega z sąsiadką akurat zamknęli, postudiować podręczniki do
biologicznych mechanizmów zachowania.
--
tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
199. Data: 2010-01-15 12:44:59
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Przemysław Dębski pisze:
> Wiesz - ogólnie nie sposób się nie zgodzić z tym co napisałaś do tej pory w
> tym wątku. Tylko cholera jasna, coś mi tu nie pasuje w tym wszystkim - nie
> mam pojęcia co - na pewno nie chodzi o treść. Dystans, drażnienie - to mój
> odbiór emocjonalny Twoich tekstów - mniej więcej. Czyli coś niepozytywnego.
> Z reguły jestem w stanie wskazywać źródło - w Twoim przypadku nie potrafię.
IMO jest to "wina" perspektywy z lotu ptaka. Owszem, to co pisze Hanka
jest w dużym stopniu prawdzie, ale z punktu widzenia takiego właśnie
obserwatora, a nie uczestnika życia, który powyższe mądrości ma wcielać
w życie. To spojrzenie pozbawione emocji, a więc - żeby nie pozostawać
zbyt daleko od obecnego nastroju na grupie - psychopatyczne. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
200. Data: 2010-01-15 12:46:51
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Hanka pisze:
> Moze to wiec ten chlod, pozorny zreszta, tak Cie drazni?
> To moje ogarnianie wszystkiego z daleka, z pozycji Ponad?
Nie wierzę, bo właśnie coś podobnego napisałam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |