Posiadam swój rozdrabniacz około 10lat i nie wyobrażam sobie pracy w
ogrodzie bez niego szatkuję wszystko nie mam problemu z gałęziami kłującymi
od agrestu czy róż drągi po słonecznikach a co roku trzeba po prostu ostrzyć
jak kosiarkę jesteś facetem to sobie poradzisz Teresa
t...@o...pl
Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c4teta$f9s$1@news.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Porowski" <t...@p...onet.pl> napisał
> ...
> > Witam wszytkich
> > Szykuje sie do zakupu rozdrabniacza do galezi.
>
> > Prosze o wszelkie uwagi:
> > Jak sprawdzaja sie u Panstwa.
> > Na co zwrócic uwage przy zakupie itp
> > pozdrawiam
> > Grzegorz Porowski
> >
> Hej, ja zakupiłam w Nomi w ubiegłorocznej cenie f-my AL-KO tec 2500. Bez
> problemu tnie proste gałęzie o średnicy 3,5 cm. Trudno włóżyć tak, żeby
> złapały je noże, wiotkie i cienkie gałęzie. Dość kłopotliwe jest
odkręcanie
> śruby, gdy chce się oczyścić urządzenie. Kiedyś widziałam takie, że były
> tylko dwa zaczepy - dużo prostsze. A poza tym jest to ciężka praca - mimo
> wszystko:( [albo ja się już bardzo postarzałam:(]
> Gabi
>
>