Róże pnące

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2001-08-30 14:08:43

Temat: Róże pnące
Od: "kosek" <k...@f...of.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś z grupowiczów mógłby mi polecić pewne miejsce gdzie kupię sadzonki
róży pnącej o dużych kwiatach. Najlepiej w kolorze żółtym, ale może być
ciemno czerwona.
Do tej pory (w zeszłym roku i 2 lata temu) kupiłem i posadziłem osiem
krzaków róż, które miały być pnące, żółte i wielkokwaitowe. Z tych sadzonek
jedna mi się nie przyjęła, dwie były różowe o drobnych kwiatkach, jedna
biała (rośnie do dziś), a pozostałe w ogóle nie były różami pnącymi.

--
Pozdrawiam
Kosek
mailto: k...@f...of.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-08-30 14:15:30

Temat: Re: Róże pnące
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"kosek" <k...@f...of.pl> wrote in message news:9mlhdd$2pou$1@news2.ipartners.pl...
> [...] a pozostałe w ogóle nie były różami pnącymi.

Mam nadzieje, ze ich nie przycinales. Zeby sie "wspiac",
roza potrzebuje czasu.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-08-30 19:41:50

Temat: Re: Róże pnące do Michala
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> "kosek" <k...@f...of.pl> wrote in message
news:9mlhdd$2pou$1@news2.ipartners.pl...
> > [...] a pozostałe w ogóle nie były różami pnącymi.
>
> Mam nadzieje, ze ich nie przycinales. Zeby sie "wspiac",
> roza potrzebuje czasu.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Czy to znaczy, ze na wiosne nie mozna przycinac rozy pnacej?
Pozdrawiam Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-08-30 19:56:09

Temat: Re: Róże pnące do Michala
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

<a...@p...onet.pl> wrote in message
news:7ec6.00000000.3b8e96fd@newsgate.onet.pl...
> > Czy to znaczy, ze na wiosne nie mozna przycinac rozy pnacej?

Mozna przycinac, zeby uformowac. Ale tak, jak na ogol
przycina sie "niepnace" roze nisko nad ziemia co roku
(choc ja tne tylko to, co uschnie), to z pnacymi sie tak
nie robi. Moze wiec masz roze pnace, tylko za bardzo
ciete?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-08-31 06:29:57

Temat: Re: Róże pnące do Michala
Od: "kosek" <k...@f...of.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mozna przycinac, zeby uformowac. Ale tak, jak na ogol
> przycina sie "niepnace" roze nisko nad ziemia co roku
> (choc ja tne tylko to, co uschnie), to z pnacymi sie tak
> nie robi. Moze wiec masz roze pnace, tylko za bardzo
> ciete?

Nie były przycinane. Nie sądzę, żeby były różami pnącymi. Ich przyrosty,
wygląd i sposób rośnięcia znacznie różniły się od pnących, które mam.
--
Pozdrawiam
Kosek
mailto: k...@f...of.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-08-31 07:28:23

Temat: RE: Różepnące do Michala
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

From: kosek

> Nie były przycinane. Nie sądzę, żeby były różami pnącymi.
> Ich przyrosty,
> wygląd i sposób rośnięcia znacznie różniły się od pnących,
> które mam.

Trochę szkoda, że nie napisałeś w jakich okolicach zamierzasz tych róż
szukać, ale z Twojej niefrasobliwości wnioskuję, że to okolice
Warszawy ;-))

Największy wybór róż, na których nigdy się nie zawiodłam można znaleźć
w Broniszach przy trasie poznańskiej, ale to jesienią, z gołym
korzeniem.

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-08-31 08:51:36

Temat: Re: Różepnące do Michala
Od: "kosek" <k...@f...of.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl>
napisał w wiadomości
news:NEBBJOMGALBEKOHNOBGKOEBLEEAA.info@rzeczoznawcya
p.com.pl...
> From: kosek
>
> > Nie były przycinane. Nie sądzę, żeby były różami pnącymi.
> > Ich przyrosty,
> > wygląd i sposób rośnięcia znacznie różniły się od pnących,
> > które mam.
>
> Trochę szkoda, że nie napisałeś w jakich okolicach zamierzasz tych róż
> szukać, ale z Twojej niefrasobliwości wnioskuję, że to okolice
> Warszawy ;-))
>
> Największy wybór róż, na których nigdy się nie zawiodłam można znaleźć
> w Broniszach przy trasie poznańskiej, ale to jesienią, z gołym
> korzeniem.
>

> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>

Fakt. Nie napisałem jakie okolice mnie interesują. Twoja intuicja Cię nie
zawiodła. Rzeczywiście interesują mnie okolice Warszawy.
Tym bardziej dziękuję za info. Na pewno sprwadzę.

--
Pozdrawiam
Kosek
mailto: k...@f...of.pl