Data: 2005-06-08 19:07:01
Temat: Re: Rozgrzeszenie
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa napisał(a):
> Potrafisz korę na mózgu zagotować? Weź sporo
> przeciwbólowców... i leć z koksem.
>
> Dlaczego nie jest tak jak chcę?
> Kto ma wiedzieć to lepiej odemnie?
> Pech? Czy nauka?
> Siły na zamiary? Noooo nie!
> To nie szkółka porannej swawoli, ale jakby...
>
>>Życie.
Powiedział kucharz eTato z błyskiem w oku Hanibala.
> A teraz tak.
> Jeśli istnieje błędne wyobrażenie rzeczywistości którą namacam
> zmysłami, to jest ona moja czy obca?
> Żyję w niej, czy w zamian za mnie, coś w niej żyje, co jest kawałkiem mnie?
> Czy nie prościej, w lesie, jest drzewu?
Zapytałeś o wyobraźnię. Wyobraźnia to już dalszy ciąg procesu
przetwarzania informacji. Zauważ, że to obrazy odtwarzane z pamięci.
To wszystko razem daje dość skomplikowaną miarkę.
Mierzenie to zabawa, sport, czy jak kolwiek to nazwiesz.
Chociaż tyle trzeba się namierzyć by nauczyć siebie bardziej pokojowych
zamiarów, niż tylko niepotrzebnego szczekania i gryzienia na przypadkowe
lub zaplanowane komendy.
Mówiłeś o religii
a czym dla umysłu jest wiara?
Czymś pomiędzy nie wiem, a wiem?
|