Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Rozmrożenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rozmrożenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-08-24 16:01:51

Temat: Rozmrożenie
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Mam taki dylemat. Podczas naszej nieobecności była dość długa przerwa w
dostawie prądu. Nie wiem dokładnie jak długa, ale prawdopodobnie nie
było prądu przez przynajmniej całą noc. Zastanawiam się w związku z tym,
jak potraktować produkty, które w tym czasie pozostawały w zamrażarce. Z
danych technicznych wynika, że powinna utrzymywać temperaturę do 14
godzin bez prądu. Zamrożone produkty to głównie owoce (truskawki,
maliny, borówki) i warzywa (brokuły). Mięsa na szczęście nie było zbyt
dużo, a to które było bez żalu wyrzucę, bo to jakieś resztki. Natomiast
tych owoców mi szkoda. Nie widać wprawdzie po nich, żeby uległy
rozmrożeniu, nie ma śladu wyciekłego soku ani mocnego oszronienia,
jednak pewności nie mam, czy się "po drodze" nie rozmroziły i nie
zamroziły ponownie. Wydaje mi się jednak prawdopodobne, że mogła się
przynajmniej na kilka godzin zwiększyć temperatura (normalnie nastawiona
jest na -20st).
Co zrobić z tymi owocami? Spożywać tylko po ugotowaniu? W ogóle
wyrzucić, czy może niczego się nie obawiać?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-08-24 17:53:36

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4c73ece8$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...
> Mam taki dylemat. Podczas naszej nieobecności była dość długa przerwa w
> dostawie prądu. Nie wiem dokładnie jak długa, ale prawdopodobnie nie było
> prądu przez przynajmniej całą noc. Zastanawiam się w związku z tym, jak
> potraktować produkty, które w tym czasie pozostawały w zamrażarce. Z
> danych technicznych wynika, że powinna utrzymywać temperaturę do 14 godzin
> bez prądu. Zamrożone produkty to głównie owoce (truskawki, maliny,
> borówki) i warzywa (brokuły). Mięsa na szczęście nie było zbyt dużo, a to
> które było bez żalu wyrzucę, bo to jakieś resztki. Natomiast tych owoców
> mi szkoda. Nie widać wprawdzie po nich, żeby uległy rozmrożeniu, nie ma
> śladu wyciekłego soku ani mocnego oszronienia, jednak pewności nie mam,
> czy się "po drodze" nie rozmroziły i nie zamroziły ponownie. Wydaje mi się
> jednak prawdopodobne, że mogła się przynajmniej na kilka godzin zwiększyć
> temperatura (normalnie nastawiona jest na -20st).
> Co zrobić z tymi owocami? Spożywać tylko po ugotowaniu? W ogóle wyrzucić,
> czy może niczego się nie obawiać?
>
> Ewa

Czternaście godzin utrzymania temperatury, a następnie stopniowy i wolny jej
wzrost - w zasadzie 24 godziny bez strachu...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-08-24 18:20:47

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 24 Aug 2010 19:53:36 +0200, Panslavista napisał(a):

> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:4c73ece8$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...
>> Mam taki dylemat. Podczas naszej nieobecności była dość długa przerwa w
>> dostawie prądu. Nie wiem dokładnie jak długa, ale prawdopodobnie nie było
>> prądu przez przynajmniej całą noc. Zastanawiam się w związku z tym, jak
>> potraktować produkty, które w tym czasie pozostawały w zamrażarce. Z
>> danych technicznych wynika, że powinna utrzymywać temperaturę do 14 godzin
>> bez prądu. Zamrożone produkty to głównie owoce (truskawki, maliny,
>> borówki) i warzywa (brokuły). Mięsa na szczęście nie było zbyt dużo, a to
>> które było bez żalu wyrzucę, bo to jakieś resztki. Natomiast tych owoców
>> mi szkoda. Nie widać wprawdzie po nich, żeby uległy rozmrożeniu, nie ma
>> śladu wyciekłego soku ani mocnego oszronienia, jednak pewności nie mam,
>> czy się "po drodze" nie rozmroziły i nie zamroziły ponownie. Wydaje mi się
>> jednak prawdopodobne, że mogła się przynajmniej na kilka godzin zwiększyć
>> temperatura (normalnie nastawiona jest na -20st).
>> Co zrobić z tymi owocami? Spożywać tylko po ugotowaniu? W ogóle wyrzucić,
>> czy może niczego się nie obawiać?
>>
>> Ewa
>
> Czternaście godzin utrzymania temperatury, a następnie stopniowy i wolny jej
> wzrost - w zasadzie 24 godziny bez strachu...

Ponadto gdyby owoce się rozmroziły, niewątpliwie puściłyby sok i powtórnie
zamrożone stałyby się zwięzłymi bryłami lodu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-08-24 19:29:38

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4c73ece8$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...
> Mam taki dylemat. Podczas naszej nieobecności była dość długa przerwa w
> dostawie prądu. Nie wiem dokładnie jak długa, ale prawdopodobnie nie było
> prądu przez przynajmniej całą noc. Zastanawiam się w związku z tym, jak
> potraktować produkty, które w tym czasie pozostawały w zamrażarce. Z
> danych technicznych wynika, że powinna utrzymywać temperaturę do 14 godzin
> bez prądu. Zamrożone produkty to głównie owoce (truskawki, maliny,
> borówki) i warzywa (brokuły). Mięsa na szczęście nie było zbyt dużo, a to
> które było bez żalu wyrzucę, bo to jakieś resztki. Natomiast tych owoców
> mi szkoda. Nie widać wprawdzie po nich, żeby uległy rozmrożeniu, nie ma
> śladu wyciekłego soku ani mocnego oszronienia, jednak pewności nie mam,
> czy się "po drodze" nie rozmroziły i nie zamroziły ponownie. Wydaje mi się
> jednak prawdopodobne, że mogła się przynajmniej na kilka godzin zwiększyć
> temperatura (normalnie nastawiona jest na -20st).
> Co zrobić z tymi owocami? Spożywać tylko po ugotowaniu? W ogóle wyrzucić,
> czy może niczego się nie obawiać?
>
> Ewa

Warto zainwestować w torby termoizolacyjne - zamrozić produkty wrażliwe
i przełożyć do tych toreb, a następnie ponownie do zamrażarki... To znacznie
wydłuży okres "bezprądowy", np. burzowy...
Kosztowniejsze jest, ale całkiem rozsądne rozwiązanie to agregat
prądotwórczy z automatem zanikowym powodującym automatyczny start agregatu w
wypadku braku zasilania...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-08-25 08:06:18

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 24 Aug 2010 21:29:38 +0200, Panslavista napisał(a):

> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:4c73ece8$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...
>> Mam taki dylemat. Podczas naszej nieobecności była dość długa przerwa w
>> dostawie prądu. Nie wiem dokładnie jak długa, ale prawdopodobnie nie było
>> prądu przez przynajmniej całą noc. Zastanawiam się w związku z tym, jak
>> potraktować produkty, które w tym czasie pozostawały w zamrażarce. Z
>> danych technicznych wynika, że powinna utrzymywać temperaturę do 14 godzin
>> bez prądu. Zamrożone produkty to głównie owoce (truskawki, maliny,
>> borówki) i warzywa (brokuły). Mięsa na szczęście nie było zbyt dużo, a to
>> które było bez żalu wyrzucę, bo to jakieś resztki. Natomiast tych owoców
>> mi szkoda. Nie widać wprawdzie po nich, żeby uległy rozmrożeniu, nie ma
>> śladu wyciekłego soku ani mocnego oszronienia, jednak pewności nie mam,
>> czy się "po drodze" nie rozmroziły i nie zamroziły ponownie. Wydaje mi się
>> jednak prawdopodobne, że mogła się przynajmniej na kilka godzin zwiększyć
>> temperatura (normalnie nastawiona jest na -20st).
>> Co zrobić z tymi owocami? Spożywać tylko po ugotowaniu? W ogóle wyrzucić,
>> czy może niczego się nie obawiać?
>>
>> Ewa
>
> Warto zainwestować w torby termoizolacyjne - zamrozić produkty wrażliwe
> i przełożyć do tych toreb, a następnie ponownie do zamrażarki... To znacznie
> wydłuży okres "bezprądowy", np. burzowy...
> Kosztowniejsze jest, ale całkiem rozsądne rozwiązanie to agregat
> prądotwórczy z automatem zanikowym powodującym automatyczny start agregatu w
> wypadku braku zasilania...

Lepszy jest zasilacz awaryjny - mam taki (firmy Tatarek, robią je o różnych
zdolnościach zasilania) do pompy od kolektora słonecznego. Działa już 8
lat, wielokrotnie już się przydawał, bo u nas dosyć często są przerwy w
doplywie energii, a jeśli akurat w słoneczny dzień nie ma prądu, to
kolektor jest bezużyteczny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-08-25 08:15:26

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1wbs4gjojk28i.1fh61lhcf020l.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 24 Aug 2010 21:29:38 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:4c73ece8$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Mam taki dylemat. Podczas naszej nieobecności była dość długa przerwa w
>>> dostawie prądu. Nie wiem dokładnie jak długa, ale prawdopodobnie nie
>>> było
>>> prądu przez przynajmniej całą noc. Zastanawiam się w związku z tym, jak
>>> potraktować produkty, które w tym czasie pozostawały w zamrażarce. Z
>>> danych technicznych wynika, że powinna utrzymywać temperaturę do 14
>>> godzin
>>> bez prądu. Zamrożone produkty to głównie owoce (truskawki, maliny,
>>> borówki) i warzywa (brokuły). Mięsa na szczęście nie było zbyt dużo, a
>>> to
>>> które było bez żalu wyrzucę, bo to jakieś resztki. Natomiast tych owoców
>>> mi szkoda. Nie widać wprawdzie po nich, żeby uległy rozmrożeniu, nie ma
>>> śladu wyciekłego soku ani mocnego oszronienia, jednak pewności nie mam,
>>> czy się "po drodze" nie rozmroziły i nie zamroziły ponownie. Wydaje mi
>>> się
>>> jednak prawdopodobne, że mogła się przynajmniej na kilka godzin
>>> zwiększyć
>>> temperatura (normalnie nastawiona jest na -20st).
>>> Co zrobić z tymi owocami? Spożywać tylko po ugotowaniu? W ogóle
>>> wyrzucić,
>>> czy może niczego się nie obawiać?
>>>
>>> Ewa
>>
>> Warto zainwestować w torby termoizolacyjne - zamrozić produkty
>> wrażliwe
>> i przełożyć do tych toreb, a następnie ponownie do zamrażarki... To
>> znacznie
>> wydłuży okres "bezprądowy", np. burzowy...
>> Kosztowniejsze jest, ale całkiem rozsądne rozwiązanie to agregat
>> prądotwórczy z automatem zanikowym powodującym automatyczny start
>> agregatu w
>> wypadku braku zasilania...
>
> Lepszy jest zasilacz awaryjny - mam taki (firmy Tatarek, robią je o
> różnych
> zdolnościach zasilania) do pompy od kolektora słonecznego. Działa już 8
> lat, wielokrotnie już się przydawał, bo u nas dosyć często są przerwy w
> doplywie energii, a jeśli akurat w słoneczny dzień nie ma prądu, to
> kolektor jest bezużyteczny.

Dobrze dobrany agregat z dieslem i samostartem to bezpieczeństwo całego
domu, a nie tylko chłodziarek czy zamrażarek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-08-25 08:16:17

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: "Czesuaw P." <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4c741da6$1$22800$65785112@news.neostrada.pl...

> torby termoizolacyjne - zamrozić produkty wrażliwe
i przełożyć do tych toreb

> rozsądne rozwiązanie to agregat prądotwórczy z automatem zanikowym
> powodującym automatyczny start agregatu w wypadku braku zasilania...


Oczywiście, racja.
Do tego w ogródku warto zakopać zbiorniki z paliwem dla agregatu, na
conajmniej 250 metrów sześciennych paliwa każdy ze zbiorników.
A zbiorniki muszą być dwa, w przeciwległych końcach ogrodu, bo przeciż może
spać z nieba meteoryt i uszkodzić nam zbiornik.

Do ochrony zbiorników przed metoerytami warto też pod lasem zainstalować
baterię rakiet Patriot, oczywiście z własnym agregatem i zbiornikami paliwa.

PODSUMOWUJĄC: Mrożonki doskonale urchronimy przed nieoczekiwanym
rozmrożeniem inwestując w zakup:
- zestaw toreb termoizolacyjnych
- agregat dla domu
- automat zanikowy powodującym automatyczny start agregatu w
wypadku braku zasilania
- przydomowe zbiorniki z paliwem dla agregatu
- baterię rakiet balistycznych, a przynajmniej zestaw przechwytujący
ziemia-powietrze
- agregat dla zestawu rakiet
- zbiorniki z paliwem dla agregatu obsługującego rakiety
- automat zanikowy do rozruchu agregatu obsługującego baterię rakiet gdy
zabraknie zasilania
- zestaw akumulatorów zapewniających zasilanie dla automatu zanikowego

I teraz możemy spać spokojnie.
Truskawki się nam nie rozmrożą.




--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.

Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875

Dziękuję za donację.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-08-25 08:27:34

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 25 Aug 2010 10:16:17 +0200, Czesuaw P. napisał(a):

> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4c741da6$1$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> torby termoizolacyjne - zamrozić produkty wrażliwe
> i przełożyć do tych toreb
>
>> rozsądne rozwiązanie to agregat prądotwórczy z automatem zanikowym
>> powodującym automatyczny start agregatu w wypadku braku zasilania...
>
> Oczywiście, racja.
> Do tego w ogródku warto zakopać zbiorniki z paliwem dla agregatu, na
> conajmniej 250 metrów sześciennych paliwa każdy ze zbiorników.
> A zbiorniki muszą być dwa, w przeciwległych końcach ogrodu, bo przeciż może
> spać z nieba meteoryt i uszkodzić nam zbiornik.
>
> Do ochrony zbiorników przed metoerytami warto też pod lasem zainstalować
> baterię rakiet Patriot, oczywiście z własnym agregatem i zbiornikami paliwa.
>
> PODSUMOWUJĄC: Mrożonki doskonale urchronimy przed nieoczekiwanym
> rozmrożeniem inwestując w zakup:
> - zestaw toreb termoizolacyjnych
> - agregat dla domu
> - automat zanikowy powodującym automatyczny start agregatu w
> wypadku braku zasilania
> - przydomowe zbiorniki z paliwem dla agregatu
> - baterię rakiet balistycznych, a przynajmniej zestaw przechwytujący
> ziemia-powietrze
> - agregat dla zestawu rakiet
> - zbiorniki z paliwem dla agregatu obsługującego rakiety
> - automat zanikowy do rozruchu agregatu obsługującego baterię rakiet gdy
> zabraknie zasilania
> - zestaw akumulatorów zapewniających zasilanie dla automatu zanikowego
>
> I teraz możemy spać spokojnie.
> Truskawki się nam nie rozmrożą.

Polecam jednak ten zasilacz awaryjny Tatarka - ładuje się, kiedy nie jest
wykorzystywany, natychmiast podejmuje pracę, kiedy zanika prąd, trzyma od
kilku do kilkudziesieciu godzin, zależnie od podłączonej mocy i od
zdolności zasilania, no i jest małą skrzyneczką, którą można
schować/postawić obok zamrażarki lub gdziekolwiek, o braku spalin i cichym
dzialaniu już nawet nie wspominając :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-08-25 10:36:27

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:i5291elo9qen.14d7d4lfghqav.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 25 Aug 2010 10:16:17 +0200, Czesuaw P. napisał(a):
>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:4c741da6$1$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> torby termoizolacyjne - zamrozić produkty wrażliwe
>> i przełożyć do tych toreb
>>
>>> rozsądne rozwiązanie to agregat prądotwórczy z automatem zanikowym
>>> powodującym automatyczny start agregatu w wypadku braku zasilania...
>>
>> Oczywiście, racja.
>> Do tego w ogródku warto zakopać zbiorniki z paliwem dla agregatu, na
>> conajmniej 250 metrów sześciennych paliwa każdy ze zbiorników.
>> A zbiorniki muszą być dwa, w przeciwległych końcach ogrodu, bo przeciż
>> może
>> spać z nieba meteoryt i uszkodzić nam zbiornik.
>>
>> Do ochrony zbiorników przed metoerytami warto też pod lasem zainstalować
>> baterię rakiet Patriot, oczywiście z własnym agregatem i zbiornikami
>> paliwa.
>>
>> PODSUMOWUJĄC: Mrożonki doskonale urchronimy przed nieoczekiwanym
>> rozmrożeniem inwestując w zakup:
>> - zestaw toreb termoizolacyjnych
>> - agregat dla domu
>> - automat zanikowy powodującym automatyczny start agregatu w
>> wypadku braku zasilania
>> - przydomowe zbiorniki z paliwem dla agregatu
>> - baterię rakiet balistycznych, a przynajmniej zestaw przechwytujący
>> ziemia-powietrze
>> - agregat dla zestawu rakiet
>> - zbiorniki z paliwem dla agregatu obsługującego rakiety
>> - automat zanikowy do rozruchu agregatu obsługującego baterię rakiet gdy
>> zabraknie zasilania
>> - zestaw akumulatorów zapewniających zasilanie dla automatu zanikowego
>>
>> I teraz możemy spać spokojnie.
>> Truskawki się nam nie rozmrożą.
>
> Polecam jednak ten zasilacz awaryjny Tatarka - ładuje się, kiedy nie jest
> wykorzystywany, natychmiast podejmuje pracę, kiedy zanika prąd, trzyma od
> kilku do kilkudziesieciu godzin, zależnie od podłączonej mocy i od
> zdolności zasilania, no i jest małą skrzyneczką, którą można
> schować/postawić obok zamrażarki lub gdziekolwiek, o braku spalin i cichym
> dzialaniu już nawet nie wspominając :-)

Na takie zabezpieczenie można sobie pozwolić gdy przerwa trwa 15 min. Jest
niedrogie rozwiązanie - mały agregat benzynowy od 1kW do 2kW mocy, wymaga
oczywiście dozoru. Ale nie musi chodzić non - stop ze względu na urządzenia
chłodnicze w domu, sklepie czy małej restauracji. W zasadzie wystarczy
zapuścić go rano i wieczorem, aby temperatura osiągnęła założony poziom..


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-08-25 15:14:20

Temat: Re: Rozmrożenie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 25 Aug 2010 12:36:27 +0200, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:i5291elo9qen.14d7d4lfghqav.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 25 Aug 2010 10:16:17 +0200, Czesuaw P. napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4c741da6$1$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> torby termoizolacyjne - zamrozić produkty wrażliwe
>>> i przełożyć do tych toreb
>>>
>>>> rozsądne rozwiązanie to agregat prądotwórczy z automatem zanikowym
>>>> powodującym automatyczny start agregatu w wypadku braku zasilania...
>>>
>>> Oczywiście, racja.
>>> Do tego w ogródku warto zakopać zbiorniki z paliwem dla agregatu, na
>>> conajmniej 250 metrów sześciennych paliwa każdy ze zbiorników.
>>> A zbiorniki muszą być dwa, w przeciwległych końcach ogrodu, bo przeciż
>>> może
>>> spać z nieba meteoryt i uszkodzić nam zbiornik.
>>>
>>> Do ochrony zbiorników przed metoerytami warto też pod lasem zainstalować
>>> baterię rakiet Patriot, oczywiście z własnym agregatem i zbiornikami
>>> paliwa.
>>>
>>> PODSUMOWUJĄC: Mrożonki doskonale urchronimy przed nieoczekiwanym
>>> rozmrożeniem inwestując w zakup:
>>> - zestaw toreb termoizolacyjnych
>>> - agregat dla domu
>>> - automat zanikowy powodującym automatyczny start agregatu w
>>> wypadku braku zasilania
>>> - przydomowe zbiorniki z paliwem dla agregatu
>>> - baterię rakiet balistycznych, a przynajmniej zestaw przechwytujący
>>> ziemia-powietrze
>>> - agregat dla zestawu rakiet
>>> - zbiorniki z paliwem dla agregatu obsługującego rakiety
>>> - automat zanikowy do rozruchu agregatu obsługującego baterię rakiet gdy
>>> zabraknie zasilania
>>> - zestaw akumulatorów zapewniających zasilanie dla automatu zanikowego
>>>
>>> I teraz możemy spać spokojnie.
>>> Truskawki się nam nie rozmrożą.
>>
>> Polecam jednak ten zasilacz awaryjny Tatarka - ładuje się, kiedy nie jest
>> wykorzystywany, natychmiast podejmuje pracę, kiedy zanika prąd, trzyma od
>> kilku do kilkudziesieciu godzin, zależnie od podłączonej mocy i od
>> zdolności zasilania, no i jest małą skrzyneczką, którą można
>> schować/postawić obok zamrażarki lub gdziekolwiek, o braku spalin i cichym
>> dzialaniu już nawet nie wspominając :-)
>
> Na takie zabezpieczenie można sobie pozwolić gdy przerwa trwa 15 min.

Powtarzam:
" trzyma od kilku do kilkudziesieciu godzin, zależnie od podłączonej mocy i
od zdolności zasilania ". Nasz jest najsłabszy, utrzymuje zasilanie dla
pompy do kolektora 8 godzin.


> Jest
> niedrogie rozwiązanie - mały agregat benzynowy od 1kW do 2kW mocy,

Jasne: tani agregat do 2 kW :-PPP
Plus opary beznzyny w domu. Jasne.

> wymaga
> oczywiście dozoru.
Chodzi o działanie podczas NIEOBECNOŚCI.

> Ale nie musi chodzić non - stop ze względu na urządzenia
> chłodnicze w domu, sklepie czy małej restauracji. W zasadzie wystarczy
> zapuścić go rano i wieczorem, aby temperatura osiągnęła założony poziom..

W mieszkaniu, w bloku - agregat? Benzynowy??? Aha - hałas i smród oraz
Policja natychmiast wezwana :-/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Istnieje jeszcze zwykłe mleko?
grzyby kupowane na ulicy
Grzyby
Grzyby
Jaja sobie robie......

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »