Data: 2001-07-24 07:27:56
Temat: Re: Różnica wieku
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Majka" <m...@i...com.au> napisał w wiadomości
news:3b5cf7f7$1@news.iprimus.com.au...
> > Źle to napisałem, powinienem zaznaczyć. Kobieta młodsza - Facet
starszy
> : )
> > Taki warunek pozwala zrozumieć dlaczego.
>
> Podobno ten układ, a nie odwrotny, ma swoje uzasadnienie. Dziecko
jakoby
> dziedziczy po matce to, co jest związane z gatunkiem - a więc
otrzymuje
> spuściznę ewolucyjną. Ojciec natomiast przekazuje doświadczenie
swojego
> życia. Może i coś w tym jest? Ojciec Konfucjusza miał koło 90, gdy
go
> spłodził. Chyba mu wyszło, bo pamiętamy faceta do dzisiaj, mimo że
akcja
> miała miejsce jakieś 1500 lat temu :)
> Majka
Na Hadesa, co Ty piszesz, dziewczyno! To, że facet jest płodny do
śmierci, spowodowane jest tylko tym, że nie on zachodzi w ciążę i nie
karmi i jedynie kultura zobowiązuje go do partycypowania w wychowaniu
potomstwa. Już Leonardo da Vinci stwierdził, że oboje rodzice
stwarzają nowe życie (ale to zabrzmiało ;) ). Twoje poglądy, jeśli je
dobrze zrozumiałem, są już mocno zdezaktualizowane. Matki nie
przekazują dzieciom doświadczenia życiowego?!!
Masz od razu odpowiedź na pytanie: gdyby faceci przechodzili
andropauzę koło czterdziestki, a kobiety były płodne do końca życia
(co mogłoby przejść, gdyby ludzie mieli stosunki rodzinne jak strusie
lub koniki morskie - gdzie tata wychowuje pisklaki/narybek), nagminne
byłyby właśnie relacje odwrotne do obecnie spotykanych.
Pozdrowienia
Mefisto
|