Data: 2017-06-24 10:36:54
Temat: Re: Rozrywkowo... religia dzieli ludzi.
Od: "Chiron" <c...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
news:594e21ba$0$663$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2017-06-23 o 20:19, Chiron pisze:
>>
>>
>> Dobrze, Średniowiecze. Proszę o przykład wojny religijnej w Średniowieczu
>>
>> --
>> Chiron
>
>
> Przecie to nie moja teoria abym Ci dawał przykłady. Jeżeli chcesz danych
> autorstwa historyków to sobie poszukaj. Zresztą "wojny religijne" to jak i
> w przypadku innych wojen termin umowny. Tak naprawdę to zawsze walczono o
> władzę albo jakieś dobra materialne należące do innych - nigdy o dobra
> duchowe.
To raczej krzywdzący termin. Przede wszystkim- dezinformujący. Owszem,
zdarzały się takie, ale przecież były one rzadkością. I z pewnością nie
religia była głównym motorem takiej wojny. No ale piszemy na temat, że
religia dzieli ludzi. A przecież raczej tak nie jest. Bez religii nie da się
żyć. Na danym terenie może obowiązywać tylko jedna etyka- inaczej nie byłoby
możliwe sprawowanie władzy. Jak wyobrażasz sobie sądownictwo? No wiem,
Niemcy już próbują. Jak będa sądzić muslima, to sędzia wyjmie prawo
szariatu- przeczyta- i według niego będzie go sądzić. Tyle, że to powoduje
pewne perturbacje na ulicy. No bo na przykład taki głupi, biały szwab za
cholerę nie chce pojąć, dlaczego musi płacić muslimowi dżizję- na co tamten,
zgodnie z szariatem- podrzyna mu gardło.
--
Chiron
|