> > A jakie mamy zadluzenie wewnetrzne (np. Obligacje Skarbowe), to szkoda
> > gadac.
>
> Obligacje Skarbowe to staly element polityki monetarnej wiekszosci panstw.
> To instrument mi.n do wplywania na inflacje. Sprzedaz obligacji to sciagan
ie
> pieniedzy z rynku, mniejszy popyt a tym samym nizsza inflacja. Zadluzenie
> wewnetrzne duze czy male musi wspolgrac z innymi elementami gospodarki i t
ak
> nalezy je oceniac a nie wyrywajac z kontekstu.

Wcale nie twierdze, ze nie sa elementem polityki pienieznej, ale u nas nie r
obi sie tego, aby zebrac troche pieniedzy od ludzi i zbic inflacje, ale aby
zalatac dziure w budzecie - czyli te pieniadze sa zaraz wydawane. W dodatku
te cale obligacje pomagaja prac pieniadze. Ale jezeli juz o polityce pieniez
nej, to dlaczego RPP nie obniza stop procentowych? Mamy taka mala inflacje,
bo wszyscy sie juz wykrwawili i nie maja za co kupowac. A jak nie ma popytu
to nie moga rosnac ceny, ale jednoczesnie nie ma wzrostu gospodarczego. Jak
nie ma wzrostu, to nie ma pieniedzy w budzecie i kolo sie zamyka.
Tylko dlaczego Czesi maja stopy procentowe cos kolo 6 procent? Wszystko prze
z pazernosc w tym kraju. Primo banki musza za cos te marmury kupowac. Secund
o jak ludzie tylko zaczna kupowac, to ceny zaraz tak podskocza, ze bedzie tr
zeba podniesc stopy procentowe, aby hamowac inflacje. Znow kolo sie zamyka.
U nas nawet zagranicznym firmom sie udziela. UPC sprzedaje w Holandii intern
et w kablowce za 17,5 guldena na miesiac. A ile u nas taka usluga kosztuje w
tej firmie? Ciekawi moga poszperac...



> > > 3. Jakiej jeszcze ruiny potrzeba, żeby Polacy zmądrzeli ?
> > Chyba wojny domowej. A moze powtorzymy Rabacje Galicyjska?
>
> Mądr Polak po szkodzie - powiadają
> Lecz Polak dawno przysłowie sobie nowe kupił,
> Ze przed szkodą i po szkodzie głupi.
>
> (czy cos koło tego z epoki renesansu)
> Wydaje sie, ze nadal aktulane:))
Jak najbardziej.


> Pozdrawiam Robert

mIrO