Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.int
ernetia.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "roblop" <r...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Rozumni uciekać! Lub do podziemia!
Date: Sun, 5 Aug 2001 12:08:12 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 43
Message-ID: <9kj5np$sfi$1@news2.ipartners.pl>
References: <9kelm5$it3$1@news.onet.pl> <9kgrbc$ofn$1@sunsite.icm.edu.pl>
<m...@p...ninka.net>
NNTP-Posting-Host: 195.94.220.3
X-Trace: news2.ipartners.pl 997005881 29170 195.94.220.3 (5 Aug 2001 10:04:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Aug 2001 10:04:41 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:95538
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości news:m2ae1fa1s9.fsf@pierdol.ninka.net...
> "mIrO" <a...@g...net.pl> writes:
>
> > Nie dosc ze umarl czlowiek, ktore na tamte czasy byc calkiem OK, to moze
> > jeszcze nalezalo zabronic ludziom go pozegnac? Traktujecie go jak
> > przestepce, dlatego ze byl 1. sekretarzem KC PZPR ?
>
> 1. KC PZPR nie bylo niezaleznym organem, bylo zalezne od Moskwy i jako
> takie realizowalo dyrektywy obcego panstwa, o czym Gierek dobrze
> wiedzial
> 2. Partia miala na swoich uslugach SB i caly wewnetrzny aparat
> terroru. Bardzo wielu ludzi za to ze cos za duzo powiedzieli bylo
> katowanych w wiezieniach. O tym Gierek tez wiedzial.
> 3. zaciagnal dlugi zagraniczne, ktore zostaly zaraz przeznaczone na
> przejedzenie a on wiedzial ze trzeba je kiedys bedzie splacac -
> niemniej, zostawil ten problem swoim nastepcom.
[ciach]
Lata szescdziesiate i siedemdziesiate w PRL to dla wiekszosci moim znajomych
zlote czasy i dla tych mlodszych i dla tych starszych. Znam to tylko z
opowiesci, niestety.
To co piszesz to Twoj obraz PRL-u utworzony prawdopodobnie na podstwie
polskich komedii, papki serwowanej przez pania "S" (a w zasadzie straszak
przez nia serwowany) oraz tendencyjnych krzykaczy.
Co prawda bylem brzdacem w latach osiemdziesiatych ale jakos nie
dostrzegalem tych problemow z brakiem zywnosci, niemoznoscia mowienia tego
co slina na jezyk przyniesie ani tez obecnosci SB. Tylko naprawde niezaradni
byli w tych czasach nieszczesliwi.
Odnosze wrazenie ze "niewygody" dzisiejszych czasow wiekszosc ludzi odczuwa
bardziej dotkliwie.
Pozdrawiam Robert
PS
Przeczytaj odpowiedz Ewy dwa razy.
|