Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Rozważania przyszłej mamy.
Date: Sun, 19 Dec 2004 19:52:18 +0100
Organization: zzz
Lines: 40
Message-ID: <cq4isi$ak$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cpd907$fen$1@news.onet.pl> <1gpvmztanleno$.dlg@valter.biteme>
<cpsvd2$ov8$1@atlantis.news.tpi.pl> <l2469ewlxdlt$.dlg@valter.biteme>
<cq1uc8$4ma$1@nemesis.news.tpi.pl> <10h8c51j1hx0r$.dlg@valter.biteme>
NNTP-Posting-Host: qc108.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1103482580 340 217.99.12.108 (19 Dec 2004 18:56:20 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 19 Dec 2004 18:56:20 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:299055
Ukryj nagłówki
_ValteR_; <10h8c51j1hx0r$.dlg@valter.biteme> :
> *Flyer* wrote in <news:cq1uc8$4ma$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
> > Mam wrażenie, że przeceniasz "komponent hormonalny", przynajmniej w
> > części przypadków - w części jest to bardziej problem braku zdolności
>
> Bezpośrednio po porodzie u kobiety jest to związane ze zmianami
> hormonalnymi. Tzn. jak trwa miesiąc to już tylko psychologia.
Jak rozumiem przed i po hormony nie wpływają na zachowanie takiej
kobiety? ;) Mz. jako laika nie da się tak politycznie rozdzielać
konstytucji biochemicznej i wirtualnej [tzw. osobowość] człowieka -
konstytucja biochemiczna powoduje, że pewne jednostki są predysponowane
do określonych zachowań/mają mniejszą "odporność" na określone bodźce i
ten stan nie występuje ad hoc, tylko trwa latami. Dlatego mam lekki opór
przeciw podziałowi, gdzie uznaje się, że jakiś stan na podbudowie
biochemicznej nie dał się przewidzieć i nie był "zawiniony" przez daną
jednostkę - zupełnie niepolityczne byłoby diagnozowanie
rozentuzjazmowanej kobiety w ciąży jako "osobowości nieprawidłowej z
prawdopodobieństwem pogłębienia się zaburzeń". ;)
> > psychiczny ojca" - ogólnie jednak nie zgadzam się na klasyfikację
> > zespołu zazdrości/odrzucenia u męża jako "depresja poporodowa", bo jest
> > to mnożenie bytów o identycznej strukturze, a innych elementach opisu
>
> To ze nazwa ci sie nie podoba nie znaczy że to nie istnieje. Nazwa
> odności sie do okresu wystepowania nie do uwarunkowań.
Wiem że istnieje, ale poprawniej byłoby depresja endogenna, chociaż w
opisie są chyba elementy psychotyczne, więc nie jest to klasyczna 100%
depresji. Inna sprawa, że jeżeli mam być polityczny i udawać, że bodzieć
wystąpił nagle i zupełnie nie miał związku z konstytucją biochemiczną
kobiety, to poprawnie byłoby zaklasyfikować to jako zespół stresu
pourazowego - ops - znów niepolitycznie. ;)
Flyer - nie jestem specjalistą
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
|