Data: 2017-04-29 20:28:09
Temat: Re: Rozwiązywanie konfliktów
Od: LeoTar Gnostyk <L...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aiua40 pisze:
> W dniu 2017-04-29 o 19:29, LeoTar Gnostyk pisze:
>> Wniosek prosty, że albo jestem totalnym szajbusem albo mam
>> zwyczajnie rację. I szkoda Twoich chęci do pomożenia mi; raczej
>> popracuj nad sobą.
>
> optuję za tym pierwszym. tylko uściślając - jesteś z tych gorszych
> szajbusów. piekielnie inteligentnych i szalenie wyrachowanym a przy
> tym bardzo grzeczny i dość taktowny. wnyk,lep i stryczek
> jednocześnie. :-)
Przez kilka dni prowadziłem na facebook'u jednostronną rozmowę (monolog)
z moją córką Katarzyną. Po rozprawie w sprawie podziału mieszkania,
która odbyła się w ostatni czwartek, w której Kasia zeznawała jako
świadek Teresy M., dzisiaj odczytałem wreszcie wiadomość od Kasi. Oto ona:
"Nie interesuja mnie Twoje poglady. Przestales wywiazywac sie ze swoich
obowiazkow jako rodzic wiele lat temu. Nie mamy sobie nic do
powiedzenia. Dawno temu osiagnelam pelnoletniosc i sama podejmuje
decyzje o tym kogo chce lub nie chce w soim zyciu. Prosze sie ze mna nie
kontaktowac i nie ingerowac w zycie moje lub mojej rodziny."
Odpowiedziałem krótko w sposób następujący:
"Wyobraz sobie, że bardzo czekałem na odpowiedz, która wyjaśni mi
Twój/Wasz prawdziwy stosunek do mnie. Jestem Ci bardzo wdzięczny za tę
odpowiedz."
Widzisz Aiua40. Od zarania rodzaju ludzkiego Kobieta dbała o przetrwanie
ludzkości. Ale nie ustrzegła się błędu, który popełnił nieświadomy
Stwórca, a właściwie to powielała/powiela ten błąd, który przyczyni się
do wymarcia ludzi funkcjonujących według metody narzuconej przez
Kobietę. W swej działalności na rzecz przetrwania gatunku Kobieta nie
kieruje się emocjami lecz zimną kalkulacją i działa z żelazną
konsekwencją i nie chce zmienić metody działania nawet jeżeli ma to się
zakończyć zagładą gatunku. Dlatego aby Życie mogło trwać nadal nawet w
zmienionej formie ktoś, kto znajdzie dla Życia wyjście z zagrożenia nie
może się kierować emocjami i musi działać tak samo zimno i bezwzględnie
jak działa/działała Kobieta. Masz więc rację że jestem wyrachowany,
bezwzględny i zimny niczym stal w swoich kalkulacjach a emocje
wykorzystuję do ujawniania prawdziwych intencji moich oponentów.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynik rozwoju - Piotr Kropotkin
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
|