> Natalia <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>
> &gt; zaczynam tesknic do polskiego jedzenia
> &gt; jedzenie angielskie mi nie smakuje
> &gt; wszystko tluste, sztuczne, chemiczne, chleb jak wata,
> &gt; piwo jak woda, owoce bez smaku
>
> Oj tak, tak..
> Co jak co, ale zarcie tu maja takie paskudne, ze trzeba nie miec serca, zeby
> cos takiego nawet psu dawac. Wszystko z puszek i wszystko smierdzi czyms
> takim blizej nieokreslonym - ni to octem, ni to nieswieza bielizna..

a potem nie dziwne ze angielskie dziewczyny maja po kilkanascie,
(kilkadziesiat?)kilo nadwagi
bridget jones przy nich to szczupla laska
wystarczy spojrzec na ulicy - ida otyle dziewczyny, w jednej rece cola,w
drugiej chipsy albo snickers i w porzo
jeszcze dobrze, jak sa ubrane, gorzej jak paraduja w obislych koszulkach na
amiaczkach i krociutkich spodniczkach, do tego gole nogi
a mamy prawie listopad...
brrr, zimno mi od samego patrzenia na to
z jednej strony to dobrze, bo panuje tolerancja co do wygladu, nadwagi
w polsce takie dziewczyny z duza nadwaga wstydzilyby sie pokazac latem w
skapym ubraniu, chodzilyby w workowatych ciuchach, niektore wstydzilyby sie w
ogole wyjsc z domu...
biedna ta nasza polska
ale z drugiej strony, az taka nadwaga jest przeciez zla dla zdrowia
to choroba cywilizacyjna bogatych konsumpcyjnych spoleczenstw
oby nasze wejscie do unii, nasze polskie _zeuropeizowanie sie_ nie polegalo na
przejeciu zlych nawykow jedzenia samej chemicznej zywnosci
w kazdym razie gdybym byla ministrem zdrowia w anglii, wdrazalabym narodowy
program odtluszczania angielskiego spoleczenstwa
>

ale ogolnie podziwiam tutejsza tolerancje, i wspolczuje nietolerancyjnej
polsce,

> Swoja droga - widzialas moze jak obrzydliwie przyrzadzaja jedzenie w
> tutejszych programach kulinarnych? Zazwyczaj musze wylaczac telewizor, bo
> inaczej nic bym nie przelknal do konca dnia.

nie mam tv, ani licencji
ogladam natomiast czesto filmy na laptopie
ostatnio _inni_ (chyba taki polski tytul, z nicole kidman
byla jedna scena w ktorej naprawde sie przestraszylam
a dzis haloween!!!!!
znajomi oczywiscie przygotowali dynie :))

>
> &gt; BTW nie wiesz moze gdzie mozna nabyc bialy ser?
> &gt; nie widzialam nigdzie,a pilnie go potrzebuje
>
>
> hehe. :) :)))))
> To prawie tak, jakbys chciala kupic kapuste kiszona. :)
> Niemozliwe.

wiem, probowalam ja kupic ;)
a bialy mierzam sama wyprodukowac

pozdrowienia
natalia
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl