« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2004-03-26 16:56:36
Temat: Re: Rycząca 40-stka"Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> skrev i
meddelandet
> Tak? Oczywiście - Wasz zbiór tutaj choćby był najbardziej uczciwy,
> kochany, wspaniały, kobiecy, idealny, ach-ach, nie wyklucza tego, że na
> świecie jest sporo kobiet, którym zależy tylko i wyłącznie na kasie.
> I że nie mają żadnych skrupułów czy wyrzutów sumienia w znalezieniu
> kolejnego, bogatszego "sponsora".
Dokladnie to samo mozna powiedziec o mezczyznach. Ergo - tego typu
uogolnienia sa bez sensu.
> Pewnie Ty jesteś z tych "lepsiejszych" kobiet, może nawet w Szwecji,
Wiesz, pracuje i zarabiam wiecej od meza, wiec chyba tak.
> czy gdzie tam jesteś nie ma takich kobiet i wszystkie są kochane i
skromne,
> ale nie można przymykać oczu na coraz więcej egoistek i cyniczek.
> I nieważne, czy robią to tylko w biednej Polsce, ważny jest fakt.
Pa_cz_ pan, a wszystkie badania socjologiczne wykazuja coraz wiekszy ped
kobiet do usamodzielnienia sie i uniezaleznienia, finansowego rowniez, od
panow i wladcow...... Chyba na innych planetach zyjemy...:-)
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2004-03-26 17:16:07
Temat: Re: Rycząca 40-stkaUżytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c418hb$mpo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A uważasz, że branie pod uwagę tylko formalnych zarobków byłoby
> sprawiedliwe ? Nie rozśmieszaj mnie :D Jeżeli tak pojmujesz
> sprawiedliwość (że jedna strona może ukrywać część swoich dochodów, a
> druga strona ma prawo tylko do części oficjalnych dochodów), to
> rzeczywiście - kobiety nigdy nie były w tym kraju gorzej traktowane
> niż mężczyźni :D I nie ma sensu ciągnąć z Tobą dalej tej dyskusji.
>
zasadniczo kobieta w sprawie alimentacyjnej dotyczącej dziecka nie ma
prawa do złamanego grosza
pieniądze są na utrzymanie malucha ...
no ale takie to juz wasze - "krzywdzonych" - obiektywnie sprawiedliwe
spojrzenie ...
pewnie myslalas o czyms innym , tylko tak sie napisało....
a co uważam ?
uważam że sąd jest od oceniania faktów , a nie od wymyślania kwiatków pt
potencjalne możliwości
> > skoro *Twój przypadek* nie miał miejsca to chyba jasne że
> > udokumentowany być nie może
>
> OK, to mój przypadek jest też nieudokumentowanym przypadkiem na
> niepokalane poczęcie (bo nie zostałam niepokalanie poczęta) :D
nie , nacisk jest na co innego ..
skoro nie zostałaś niepokalanie poczęta , to chyba jasnym jest że nie
można udokumentować tego że jesteś niepokalanie poczęta ....
; }
> Podoba mi sie to co piszesz - skutecznie pozbawiasz mnie powodów do
> dyskutowania z Tobą, bo przy tak logicznym Twoim myśleniu równie
> dobrze mogłabym dyskutować z Chińczykiem (nie znam chińskiego)
hmm
co masz do zarzucenia tej logice ?
do odpisywania nikogo nie zmuszam
a od nazwania tego dyskusją jestem bardzo daleki
>
> Dzięki, że nie muszę już ciągnąć tego wątku
na zdrowie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2004-03-26 17:19:32
Temat: Re: Rycząca 40-stkaUżytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c41gvi$d7m$1@inews.gazeta.pl...
> Jarek Skórski <j...@w...pl> napisał(a):
>
> > więć po raz kolejny się zapytam
> > ile masz udokumentowanych przypadkow ( poza swoim ktory
> > udokumentowany nie jest ) niesprawiedliwości prawa w kwestii
> > alimentów w przypadku kobiet ???
>
> Dwa na początek wystarczą?
>
a jeśli ja na początek przedstawie 2 przeciwne , z czego jeden osobisty
, to będzie to o czymś świadczyć ?
pewnie o tym , że patrze nieobiektywnie i nie mam racji
odpowiedż brzmi -nie, do tak autorytatywnego stwierdzenia nie wystarczą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2004-03-26 19:17:30
Temat: Re: Rycząca 40-stkaOn Fri, 26 Mar 2004 17:56:36 +0100 I had a dream that =sve@na=
<s...@h...com> wrote:
> Pa_cz_ pan, a wszystkie badania socjologiczne wykazuja coraz wiekszy ped
> kobiet do usamodzielnienia sie i uniezaleznienia, finansowego rowniez, od
> panow i wladcow...... Chyba na innych planetach zyjemy...:-)
Ehm, w ogóle mylisz pojęcia - CHĘĆ usamodzielnienia się finansowego nie
oznacza tego, że nie ma kobiet wampirów finansowych.
Chcieć a móc to dwie całkiem różne bajki.
Poza tym zarzucasz mi uogólnienia, ale chyba jesteś na tyle
inteligentna, żeby zauważyć, że problem "bycia z kobietą dla jej
pieniędzy" jest marginalny wobec odwrotnego zjawiska?
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2004-03-26 20:06:26
Temat: Re: Rycząca 40-stka"Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> skrev i
meddelandet
> Ehm, w ogóle mylisz pojęcia - CHĘĆ usamodzielnienia się finansowego nie
> oznacza tego, że nie ma kobiet wampirów finansowych.
> Chcieć a móc to dwie całkiem różne bajki.
A mezczyzni-wampiry nie istnieja?
>
> Poza tym zarzucasz mi uogólnienia, ale chyba jesteś na tyle
> inteligentna, żeby zauważyć, że problem "bycia z kobietą dla jej
> pieniędzy" jest marginalny wobec odwrotnego zjawiska?
Ciekawe, dlaczego? Czy z powodu niedoboru takich mezczyzn, czy tez moze
niedoboru takich kobiet?
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2004-03-26 20:38:42
Temat: Re: Rycząca 40-stkaUżytkownik Grzegorz Janoszka napisał:
>>>Nie znasz kobiet. Po prostu znalazła bogatszego frajera - proste.
>>
>>Nie za bardzo z powyzszego wynika Twoja doglebna znajomosc kobiet..........
>>Raczej wrecz przeciwnie.......
>
>
> Pewnie Ty jesteś z tych "lepsiejszych" kobiet, może nawet w Szwecji, czy
> gdzie tam jesteś nie ma takich kobiet i wszystkie są kochane i skromne,
> ale nie można przymykać oczu na coraz więcej egoistek i cyniczek.
Wiesz.... czasem kobietaę mysli, że da się dla kasy, tylko za forsę, bez
zbednych przereklamowanych bzdur typu miłość. A potem ni stąd ni z owąd
trafia w taką to coś i okazuje się, że kasa schodzi na ostatni plan.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2004-03-29 05:47:00
Temat: Re: Rycząca 40-stka
Użytkownik "Jarek Skórski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c41of7$2a0$1@news.onet.pl...
> a jeśli ja na początek przedstawie 2 przeciwne , z czego jeden osobisty
> , to będzie to o czymś świadczyć ?
No, teraz już rozumiem Twoje posty, twoje sugestie, że jestem niespełnioną
hieną alimentacyjną ;) Po prostu Tobie zasądzono alimenty, więc uważasz to
za niesprawiedliwe :D
Ale mam nadzieje, ze zarówno ten Twój przypadek, jak i ten drugi są
udokumentowane ?
Zatem czekamy, czekamy...
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2004-03-29 05:53:33
Temat: Re: Rycząca 40-stka
Użytkownik "Jarek Skórski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c41o8q$l0k$1@news.onet.pl...
> hmm
> co masz do zarzucenia tej logice ?
To, że jak ktoś nie ma udokumentowanego tego, że jest czarny, to nie
oznacza, że jest nieudokumentowanym Murzynem.
Czyli jak jakaś wartość nie jest ujemna i nie ma papieru na to, ze jest
ujemna, to nie oznacza, że jest nieudokumentowaną wartością ujemną. Czy
porównanie z liczbami pozwoliło Ci zrozumieć ten problem ? Czy w dalszym
ciągu jest on dla Ciebie zbyt trudny ?
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2004-03-29 06:26:56
Temat: Re: Rycząca 40-stkaUżytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c48d5l$rur$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > a jeśli ja na początek przedstawie 2 przeciwne , z czego jeden
> > osobisty , to będzie to o czymś świadczyć ?
>
> No, teraz już rozumiem Twoje posty, twoje sugestie, że jestem
> niespełnioną hieną alimentacyjną ;) Po prostu Tobie zasądzono
> alimenty, więc uważasz to za niesprawiedliwe :D
heh
dobreeeeeeeeeeeeeeee
zarówno tu jak i wcześniej zbyt wiele dodajesz od siebie ...
> Ale mam nadzieje, ze zarówno ten Twój przypadek, jak i ten drugi są
> udokumentowane ?
> Zatem czekamy, czekamy...
>
na co ?
na sygnatury akt i dane ??
tak ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2004-03-29 06:29:46
Temat: Re: Rycząca 40-stkaUżytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c48dhv$t6v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > hmm
> > co masz do zarzucenia tej logice ?
>
> To, że jak ktoś nie ma udokumentowanego tego, że jest czarny, to nie
> oznacza, że jest nieudokumentowanym Murzynem.
> Czyli jak jakaś wartość nie jest ujemna i nie ma papieru na to, ze
> jest ujemna, to nie oznacza, że jest nieudokumentowaną wartością
> ujemną. Czy porównanie z liczbami pozwoliło Ci zrozumieć ten problem ?
> Czy w dalszym ciągu jest on dla Ciebie zbyt trudny ?
powtórzę więc ( rozumiem , poniedziałek , zmiana czasu .. )
/nie , nacisk jest na co innego ..
/skoro nie zostałaś niepokalanie poczęta , to chyba jasnym jest że nie
/można udokumentować tego że jesteś niepokalanie poczęta ....
analogicznie - skoro wartość nie jest ujemna , to chyba jasnym jest że
nie można udokumentować tego że jest ujemna
raz wystarczy ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |