« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-03-01 02:17:28
Temat: Re: Rydze...Użytkownik "Bozena" napisał
> co stare do jare...
Tej, pani kurko bezmleczna, datę sobie popraw. Marzec się dzisiaj
dopiero zaczął.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-03-01 09:55:38
Temat: Re: Rydze...Dnia Sun, 1 Mar 2009 02:18:27 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "michalek" napisał:
>
>>> Ten...tego... mogę złożyć zamówienie na wrzesień? ;)
>>> A te podgrzybki to na pniu kupuję ;)))
>> Na pniu powiadasz? To znaczy, że będziesz je sobie sama
>> zbierać? (lub przyjedzie ktoś w Twoim imieniu?).
>
> Ty lepiej wyjdź już z tego lasu i wróć do szkoły:
> http://www.bryk.pl/słowniki/słownik_związków_frazeol
ogicznych/68602-pień.html
Mondralko: powiedzenie "sprzedawać/kupować na pniu" wzięło się
praktykowanego niegdyś sposobu sprzedaży drewna. Odbywała się ona kiedyś
już w lesie, kiedy oznaczano okazy do ścięcia, wybierając konkretne
egzemplarze do sprzedaży konkretnemu kupcowi jeszcze przed ścinką. Stąd
"sprzedać na pniu".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-03-01 09:57:11
Temat: Re: Rydze...Dnia Sun, 1 Mar 2009 03:17:28 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "Bozena" napisał
>
>> co stare do jare...
>
> Tej, pani kurko bezmleczna, datę sobie popraw. Marzec się dzisiaj
> dopiero zaczął.
Widzę, że w pierwszym dniu marca humor Ci jakoś nie dopisuje - pouczasz,
przestawiasz, każesz milczeć ludziom. To pewnikiem wspaniałość życiowych
wyborów się odezwała w skutkach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-03-01 10:52:02
Temat: Re: Rydze...Użytkownik "Ikselka" napisał
> Stąd "sprzedać na pniu".
Niesssamowite. To teraz mi powiedz, jak mam pozbierać w lesie grzyby,
które są w stanie zasuszonym u Paulinki w spiżarni/kuchni/łerewer.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-03-01 10:54:07
Temat: Re: Rydze...Użytkownik "Ikselka" napisał:
> Widzę, że w pierwszym dniu marca humor Ci jakoś nie dopisuje
> - pouczasz, przestawiasz, każesz milczeć ludziom. To pewnikiem
> wspaniałość życiowych wyborów się odezwała w skutkach.
Ty za to od dwóch dni jęczysz nad złymi ludźmi i ich nieszczęśliwym
życiem jak żydowska płaczka. Spieprzaj, babo.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-03-01 11:18:14
Temat: Re: Rydze...On 1 Mar, 10:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 1 Mar 2009 02:18:27 +0100, Aicha napisał(a):
>
> > Użytkownik "michalek" napisał:
>
> >>> Ten...tego... mogę złożyć zamówienie na wrzesień? ;)
> >>> A te podgrzybki to na pniu kupuję ;)))
> >> Na pniu powiadasz? To znaczy, że będziesz je sobie sama
> >> zbierać? (lub przyjedzie ktoś w Twoim imieniu?).
>
> > Ty lepiej wyjdź już z tego lasu i wróć do szkoły:
> >http://www.bryk.pl/słowniki/słownik_związków_frazeo
logicznych/68602-pień.html
>
> Mondralko: powiedzenie "sprzedawać/kupować na pniu" wzięło się
> praktykowanego niegdyś sposobu sprzedaży drewna. Odbywała się ona kiedyś
> już w lesie, kiedy oznaczano okazy do ścięcia, wybierając konkretne
> egzemplarze do sprzedaży konkretnemu kupcowi jeszcze przed ścinką. Stąd
> "sprzedać na pniu".
Stosowano tez sprzedaż zbóż i traw (na siano) na pniu - kupujący sam
sobie organizował zbiór - na swój koszt i ryzyko...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-03-01 11:21:31
Temat: Re: Rydze...On 1 Mar, 10:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 1 Mar 2009 02:18:27 +0100, Aicha napisał(a):
>
> > Użytkownik "michalek" napisał:
>
> >>> Ten...tego... mogę złożyć zamówienie na wrzesień? ;)
> >>> A te podgrzybki to na pniu kupuję ;)))
> >> Na pniu powiadasz? To znaczy, że będziesz je sobie sama
> >> zbierać? (lub przyjedzie ktoś w Twoim imieniu?).
>
> > Ty lepiej wyjdź już z tego lasu i wróć do szkoły:
> >http://www.bryk.pl/słowniki/słownik_związków_frazeo
logicznych/68602-pień.html
>
> Mondralko: powiedzenie "sprzedawać/kupować na pniu" wzięło się
> praktykowanego niegdyś sposobu sprzedaży drewna. Odbywała się ona kiedyś
> już w lesie, kiedy oznaczano okazy do ścięcia, wybierając konkretne
> egzemplarze do sprzedaży konkretnemu kupcowi jeszcze przed ścinką. Stąd
> "sprzedać na pniu".
Nadal kupuje się różne rzeczy w/g tej zasady - owoce w sadach - trzeba
samemu zerwać, płaci się (znacznie mniej) za wagę zerwanych np.
jabłek, truskawek czy innych owoców, albo innych upraw, których nie
można w tani sposób zmechanizować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2009-03-01 11:25:41
Temat: Re: Rydze...Dnia Sun, 1 Mar 2009 11:52:02 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał
>
>> Stąd "sprzedać na pniu".
>
> Niesssamowite. To teraz mi powiedz, jak mam pozbierać w lesie grzyby,
> które są w stanie zasuszonym u Paulinki w spiżarni/kuchni/łerewer.
Nie mam pojęcia! To Ty chcialas je od niej kupić na pniu i stąd właśnie
cały problemik - ale może sobie jakoś poradzisz beze mnie - ja nie ładuję
się w tego typu absurdy, bo nie używam okresleń, których nie rozumiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2009-03-01 11:27:19
Temat: Re: Rydze...Dnia Sun, 1 Mar 2009 11:54:07 +0100, Aicha napisał(a):
> (..)Spieprzaj, babo.
Mówi się "Panie, nie zasłaniaj mi słońca".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2009-03-01 11:31:46
Temat: Re: Rydze...On 1 Mar, 12:27, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 1 Mar 2009 11:54:07 +0100, Aicha napisał(a):
>
> > (..)Spieprzaj, babo.
>
> Mówi się "Panie, nie zasłaniaj mi słońca".
Chcesz, aby Aisza przebiła cię włócznią?!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |