Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ryzyko długowieczności.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ryzyko długowieczności.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2011-09-18 18:54:55

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Sep 2011 08:14:24 -0700 (PDT), tadek niejadek napisał(a):

> On 18 Wrz, 15:34, Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
>> On 2011-09-18 14:17, tadek niejadek wrote:
>>
>>> Jak widze lubisz "karmic" gawiedz fikcja:
>>>http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/446222,gmi
ny_powiekszaja_dlug_...
>>
>> "Miasta zad u aj si , bo chc wykorzysta unijne dotacje."
>>
>> "Miasta po yczaj , by realizowa programy inwestycyjne, wsp finansowane
>> z pieni dzy UE. A walka bank w o ten segment rynku sprawia, e po yczki
>> dla samorz d w taniej ."
>>
>> To do racjonalne podej cie jak s dz .
>>
>> A co do kwestii do kt rej ja si odnosi em to nie chcesz chyba
>> powiedzie , e urz dnik w ministerstwie b dzie lepiej wiedzia kto "nie
>> ma czego do garnka w o y " ni urz dnik w gminie.
>>
>>> Ale ewentualna reforme finansow publicznych proponuje zaczac od
>>> likwidacji KRUS, i zniesieniu wszelkiego dofinansowania z budzetu
>>> panstwa dla KK.
>>
>> A co Ty si do tego KRUS-u przyczepi ? "Problem" KRUS to IMHO jedynie
>> zas ona dymna, kt ra ma przykry dramat w ZUS.
>>
>> Popatrz sobie na proporcje bud et w ZUS (jakie 160 mld) i KRUS (jakie
>> 15 mld) oraz na proporcje dofinansowanie z bud etu dla ZUS (jakie 70
>> mld) i dla KRUS (jakie 12 mld). Ju nie m wi c o tym, e gdzie tak ze
>> 30% wiadczeniobiorc w w KRUS to rolnicy na do ywociu, kt rzy oddali
>> swoje gospodarstwa *pa stwu*. I KRUS wype nia jedynie zobowi zania
>> *pa stwa* wobec tych rolnik w.
>>
>> Nie chce mi si sprawdza tak wi c powy sze liczby "cytuj z g owy,
>> czyli z niczego".
>>
>> Chyba wida go ym okiem co jest zasadniczym problemem dla bud etu i
>> kt ry ewentualnie system nale a oby zostawi , je li nikt nie b dzie mia
>> jaj, a eby p j ladem Nowej Zelandii ;-)
>>
>> Co do dotacji dla ko cio w (nie tylko KK) to zgadzam si w 100%.
>> Model niemiecki (podatek ko cielny pobierany od *zadeklarowanych
>> wierz cych*) wydaje si by rozs dnym podej ciem.
>>
>> Piotrek
>
> Pochodze z lekarskiej rodziny, i wszyscy moi blscy na ogol
> przepracowali po ponad 40-45 lat skladkowe. Tesc jako nukowiec
> pracowal do 70 roku zycia. Sam przepracowalem 42 lata. Mysle ze
> chetnie wszyscy zrezygnyjemy z wypracowanych emerytur, pod warunkiem
> zwrotu wszystkich odpowiednio skapitalizowanych skladek ZUS. Co Krus
> to zgadzam sie na wyplate emerytury za przekazanie gruntow rolnych na
> rzecz skarby panstwa, przyjmujac odpowiedni ekwiwalent.

I cóż ten "skarb państwa" z nimi zrobi? Rozsprzeda za grosze jak Bieszczady
kolesiom?

> W innych
> przypadkach wysokosc emerytury powinna byc adekwatna do wpaconych
> skladek. Nie tak jak to jest obecnie, kiedy to skladki za rolnikow
> wplacane sa z budzetu panstwa.

19 lat płaciłam składki do ZUS pracując na pełnym etacie, nawet na półtora.
Obecnie mogłabym się spodziewać 265 zł emerytury. Tyle mi wyliczono.
To adekwatne?
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2011-09-18 19:01:45

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Sep 2011 20:35:46 +0200, Piotrek napisał(a):

> I nawet rolnicy z KRUS płacąc te swoje 70 złotych składki
> rentowo emerytalnej (czy ile to tam jest)

To nie wiesz, ile?

> nie mają jakiejkolwiek
> gwarancji, że nie są to pieniądze wywalone w błoto.
>
Owszem, ne mają.

> Ale dobra wiadomość jest taka, że IMHO im gorzej tym lepiej. Im więcej
> dokładają do ZUS, tym większa jest nadzieja, że w końcu nie będzie z
> czego dokładać i system ostatecznie upadnie.

Oczywiście.
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2011-09-18 19:10:16

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-09-18 21:01, Ikselka wrote:
> To nie wiesz, ile?

Nie płacę do KRUSs to i nie wiem.

Kiedyś sprawdzałem, ale już dokładnie nie pamiętam.
Generalnie śmieszna kasa za śmieszne obietnicę.

Czyli w zasadzie prawie dokładnie tak jak chciałby tadek niejadek ;-)

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2011-09-18 19:14:12

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-09-18 20:54, Ikselka wrote:
> 19 lat płaciłam składki do ZUS pracując na pełnym etacie, nawet na półtora.
> Obecnie mogłabym się spodziewać 265 zł emerytury. Tyle mi wyliczono.
> To adekwatne?

Jak to było? "Obyś cudze dzieci uczył"?

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2011-09-18 19:37:33

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Sep 2011 21:14:12 +0200, Piotrek napisał(a):

> On 2011-09-18 20:54, Ikselka wrote:
>> 19 lat płaciłam składki do ZUS pracując na pełnym etacie, nawet na półtora.
>> Obecnie mogłabym się spodziewać 265 zł emerytury. Tyle mi wyliczono.
>> To adekwatne?
>
> Jak to było? "Obyś cudze dzieci uczył"?
>

"Bodajbyś".
Dlatego już nie uczę. Wolę płacić KRUS - przynajmniej mniej stracę, kiedy
to wszystko pierdyknie.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2011-09-18 22:33:57

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: tadek niejadek <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Wrz, 20:54, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 18 Sep 2011 08:14:24 -0700 (PDT), tadek niejadek napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 18 Wrz, 15:34, Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
> >> On 2011-09-18 14:17, tadek niejadek wrote:
>
> >>> Jak widze lubisz "karmic" gawiedz fikcja:
> >>>http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/446222,gmi
ny_powiekszaja_dlug_...
>
> >> "Miasta zad u aj si , bo chc wykorzysta unijne dotacje."
>
> >> "Miasta po yczaj , by realizowa programy inwestycyjne, wsp finansowane
> >> z pieni dzy UE. A walka bank w o ten segment rynku sprawia, e po yczki
> >> dla samorz d w taniej ."
>
> >> To do racjonalne podej cie jak s dz .
>
> >> A co do kwestii do kt rej ja si odnosi em to nie chcesz chyba
> >> powiedzie , e urz dnik w ministerstwie b dzie lepiej wiedzia kto "nie
> >> ma czego do garnka w o y " ni urz dnik w gminie.
>
> >>> Ale ewentualna reforme finansow publicznych proponuje zaczac od
> >>> likwidacji KRUS, i zniesieniu wszelkiego dofinansowania z budzetu
> >>> panstwa dla KK.
>
> >> A co Ty si do tego KRUS-u przyczepi ? "Problem" KRUS to IMHO jedynie
> >> zas ona dymna, kt ra ma przykry dramat w ZUS.
>
> >> Popatrz sobie na proporcje bud et w ZUS (jakie 160 mld) i KRUS (jakie
> >> 15 mld) oraz na proporcje dofinansowanie z bud etu dla ZUS (jakie 70
> >> mld) i dla KRUS (jakie 12 mld). Ju nie m wi c o tym, e gdzie tak ze
> >> 30% wiadczeniobiorc w w KRUS to rolnicy na do ywociu, kt rzy oddali
> >> swoje gospodarstwa *pa stwu*. I KRUS wype nia jedynie zobowi zania
> >> *pa stwa* wobec tych rolnik w.
>
> >> Nie chce mi si sprawdza tak wi c powy sze liczby "cytuj z g owy,
> >> czyli z niczego".
>
> >> Chyba wida go ym okiem co jest zasadniczym problemem dla bud etu i
> >> kt ry ewentualnie system nale a oby zostawi , je li nikt nie b dzie mia
> >> jaj, a eby p j ladem Nowej Zelandii ;-)
>
> >> Co do dotacji dla ko cio w (nie tylko KK) to zgadzam si w 100%.
> >> Model niemiecki (podatek ko cielny pobierany od *zadeklarowanych
> >> wierz cych*) wydaje si by rozs dnym podej ciem.
>
> >> Piotrek
>
> > Pochodze z lekarskiej rodziny, i wszyscy moi blscy na ogol
> > przepracowali po ponad 40-45 lat skladkowe. Tesc jako nukowiec
> > pracowal do 70 roku zycia. Sam przepracowalem 42 lata. Mysle ze
> > chetnie wszyscy zrezygnyjemy z wypracowanych emerytur, pod warunkiem
> > zwrotu wszystkich odpowiednio skapitalizowanych skladek ZUS.  Co Krus
> > to zgadzam sie na wyplate emerytury za przekazanie gruntow rolnych na
> > rzecz skarby panstwa, przyjmujac odpowiedni ekwiwalent.
>
> I cóż ten "skarb państwa" z nimi zrobi? Rozsprzeda za grosze jak Bieszczady
> kolesiom?
>
> > W innych
> > przypadkach wysokosc emerytury powinna byc adekwatna do wpaconych
> > skladek. Nie tak jak to jest obecnie, kiedy to skladki za rolnikow
> > wplacane sa z budzetu panstwa.
>
> 19 lat płaciłam składki do ZUS pracując na pełnym etacie, nawet na półtora.
> Obecnie mogłabym się spodziewać 265 zł emerytury. Tyle mi wyliczono.
> To adekwatne?
> --
> XL

Po pierwsze kobiety maja niekozystny wspolczynnik wyliczania wysokosci
emerytury. Poniewaz system zaklada ze zyja one sporo dluzej niz
mezczyzni. Po drugie na wysokosc swiadczenia kapitalne znaczenia ma
ilosc przepracowanych lat. 19 lat pracy to w/g aktualnych zasad nie
gwarantuje nawet sredniej wysokosci emerytury. Rozumiem Twoje
rozgorycznie i proby zmiany stanu rzeczy. Ale jak to bylo w dobrym
filmie "abu, abu, czyli abu pelny bandziuch, abu czysta geba". W
kazdym razie, czy obecne zosady przyznawania emerytury pozostana, czy
moze zostana zmienione, to mysle ze zawsze zasada zaleznosci wysokosci
emerytury od stazu pracy bedzie odpowiednim standardem. Nie wyobrazam
sobie innej! Wiem tez ze osoby o skrajnie prawicowych pogladach
chetnie widzialyby role kobiety w tradycyjnej mieszczansko-katolickiej
formule. Czyli generalnie panie niepracujace! Przy mezu i z
dzieciarami. Wolny wybor! Pod koniec XIXw. waleczne panie z trudem
wywalczyly zmiane pozycji spolecznej kobiety. Po to zeby teraz
niektore ponownie zidiocialy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2011-09-18 22:36:08

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: tadek niejadek <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Wrz, 21:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 18 Sep 2011 21:14:12 +0200, Piotrek napisa (a):
>
> > On 2011-09-18 20:54, Ikselka wrote:
> >> 19 lat p aci am sk adki do ZUS pracuj c na pe nym etacie, nawet na p tora.
> >> Obecnie mog abym si spodziewa 265 z emerytury. Tyle mi wyliczono.
> >> To adekwatne?
>
> > Jak to by o? "Oby cudze dzieci uczy "?
>
> "Bodajby ".
> Dlatego ju nie ucz . Wol p aci KRUS - przynajmniej mniej strac , kiedy
> to wszystko pierdyknie.
>
> --
> XL

Pierdu pierdu, kazdy woli zaplacic niecale 100zeta raz na kwartal, niz
circa 900zl miesiecznie!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2011-09-18 22:51:18

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Sep 2011 15:33:57 -0700 (PDT), tadek niejadek napisał(a):

> Wolny wybor! Pod koniec XIXw. waleczne panie z trudem
> wywalczyly zmiane pozycji spolecznej kobiety. Po to zeby teraz
> niektore ponownie zidiocialy.

W tej kwestii akurat twierdzę, że nie było żadnych "walecznych pań", tylko
ruch zidiociałych feministek, przypisujący sobie to, co było efektem tylko
i wyłącznie rewolucji przemysłowej, kiedy to siłą rzeczy kobiety poszły do
fabryk jako siła robocza i zaczęły partycypować w utrzymaniu rodziny na
równi z mężczyznami.
I tak jest do dziś.
W dodatku mężczyzna dzisiejszy na tyle jest rozleniwiony, że wręcz WYMAGA,
aby kobita oprócz całej roboty w domu odwalała za niego połowę pracy
zarobkowej na rodzinę.
I kto tu zidiociał?
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2011-09-18 23:04:50

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Sep 2011 15:36:08 -0700 (PDT), tadek niejadek napisał(a):

> On 18 Wrz, 21:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 18 Sep 2011 21:14:12 +0200, Piotrek napisa (a):
>>
>>> On 2011-09-18 20:54, Ikselka wrote:
>>>> 19 lat p aci am sk adki do ZUS pracuj c na pe nym etacie, nawet na p tora.
>>>> Obecnie mog abym si spodziewa 265 z emerytury. Tyle mi wyliczono.
>>>> To adekwatne?
>>
>>> Jak to by o? "Oby cudze dzieci uczy "?
>>
>> "Bodajby ".
>> Dlatego ju nie ucz . Wol p aci KRUS - przynajmniej mniej strac , kiedy
>> to wszystko pierdyknie.
>>
>> --
>> XL
>
> Pierdu pierdu, kazdy woli zaplacic niecale 100zeta raz na kwartal,

345. Tyle płacę.
Widzisz - głosisz farmazony, a nic nie wiesz.

> niz
> circa 900zl miesiecznie!

900 zł miesięcznie to płaci ktoś, kto ma ETAT. Czyli ciepłą posadkę.
A raczej płaci jego pracodawca, a nie on sam, nieależnie od tego, czy jego
pracownik cokolwiek wypracował, czy siedzi na zwolnieniu 2 lata.
Rolnik NAJPIERW musi OSOBIŚCIE wyjść w pole i wypracować, a to mało, bo
musi to, co wypracował, jeszcze potem sprzedać - dopiero wtedy ewentualnie
(EWENTUALNIE) ma pieniądze na opłatę KRUS.
W razie utraty pracy pracownik ma odprawę i inne świadczenia oraz prawa, a
w tym prawo do tzw zasiłku dla bezrobotnych.
Rolnik nie ma niczego w tym rodzaju, bo kogo obchodzi, że rolnikowi wygniło
lub wyschło albo zalało czy wywiało? - mamy tego przykłady w ostatnich
latach.

Czy to jest jasne, dlaczego rolnik płaci mniej?

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2011-09-18 23:44:25

Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-09-19 01:04, Ikselka wrote:
> 900 zł miesięcznie to płaci ktoś, kto ma ETAT. Czyli ciepłą posadkę.

lub osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą

> [...]

> Rolnik NAJPIERW musi OSOBIŚCIE wyjść w pole i wypracować, a to mało, bo
> musi to, co wypracował, jeszcze potem sprzedać - dopiero wtedy ewentualnie
> (EWENTUALNIE) ma pieniądze na opłatę KRUS.

no paczpani, to tak samo jak OFPDG, która też często robi jak
afroamerykanin na polu bawełny i na ZUS ma dopiero wtedy, kiedy sprzeda
swoje wyroby lub usługi.

> [...]

> Rolnik nie ma niczego w tym rodzaju, bo kogo obchodzi, że rolnikowi wygniło
> lub wyschło albo zalało czy wywiało? - mamy tego przykłady w ostatnich
> latach.

No to trzeba się było ubezpieczyć. Co nie? ;-)

> Czy to jest jasne, dlaczego rolnik płaci mniej?

Zgaduję, że dla tadka niejadka nie jest to jasne jeśli miał na myśli
podany przeze mnie przypadek :-)

Bo różnica żadna, perspektywy emerytalne jednakowe, a składki różne.

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kto to mnie kiedyś pytał...
KPINA!
Karmieni piersią bywa niebezpieczne...
J.A.V Rostowski
Re: Stereo do 1500?? Jakieś pomysły?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »