Data: 2015-09-18 11:35:49
Temat: Re: Rzecz o protestacyjnym wizerunku
Od: Naja <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-09-18 o 11:28, FEniks pisze:
> W dniu 2015-09-18 o 10:35, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mtgf6j$dlu$...@n...icm.edu.pl...
>>
>> W dniu 2015-09-18 o 09:34, Ghost pisze:
>>>
>>>
>>> Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:mtgcb7$2io$...@n...icm.edu.pl...
>>>
>>>>> Może wygląda dobrze jak na podróżnika, eremitę, czy aktora, ale ten
>>>>> luk jest bardzo niepolityczny.
>>>
>>>> No właśnie - dlaczego? Czyżby Marks i Castro zgotowali brodzie tą
>>>> polityczną niedolę?
>>
>>> Hm, może...
>>> Ale chyba po prostu zmieniły się kanony, nawet nie tyle urody, co
>>> wyglądu. Krótki zarost dodaje nonszalancji - a nie na tym nam zależy u
>>> polityków. O skojarzeniach z dłuższą brodą to już nawet szkoda gadać -
>>> zaniedbanie, ekstrawagancja. Długa broda to anachronizm.
>>
>> Przecież nie musi być zaniedbana.
>
> Oczywiście, że nie musi, ale mało która nie sprawia takiego wrażenia. To
> zależy też od jakości włosa.
> Palikotowa niestety jest niesforna. ;)
>
a jak może być sforna broda u niesfornego faceta ? :-P
--
pamtataj pamtarej . . .
|