Data: 2019-02-15 06:36:55
Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Produkcja kwasu huminowego z węgla brunatnego.
Węgiel brunatny jest najtańszym, ale zarazem ,,najbrudniejszym" paliwem,
wydzielającym przy spalaniu ok. 1,5 razy więcej zanieczyszczeń od węgla kamiennego,
jednakże...
Na świecie jest 500 mld ton węgla brunatnego, z czego około połowa znajduje się na
terenie Polski.
Tona węgla brunatnego kosztuje w okolicach 50 USD, natomiast z 1 T tego węgla możemy
wyprodukować 5 T kwasu huminowego kosztującego w krajach arabskich 3700 USD za tonę
(co oznacza, że już tylko przy wykorzystaniu tego surowca moglibyśmy być najbogatszym
per capita narodem na świecie, a posiadamy też bogactwa naturalne dużo bardziej
wartościowe, o czym przecież ani w jawnie grabieżczej telewizji TVN-owskiej, ani w
ociupinkę pronarodowej TVP przecież się nie dowiecie:).
Z tego co czytałem, cena wyprodukowania tego kwasu humiowego z węgla brunatnego jest
mniej więcej o 1/3 tańsza od dotychczas stosowanych metod. Jednak nie o cenę, czyli
tak właściwie, ile na tym zarobić możemy, chodzi - choć przecież o to też, dopóki
mamy tak, a nie inaczej świat, przez ,,siebie", skonstruowany.
Kwas humusowy, inaczej zwany kwasem próchnicznym, tożsamy właściwie z kwasem
huminowym (bodajże 99% to czysty kwas huminowy), potrafi stworzyć z piasku
gruzełkowatą strukturę gleby, co dla ziemi, a więc też Ziemi, ma znaczenie
pierwszorzędne, o czym chyba nie zdajecie sobie sprawy. Tak czy siak mało
zrównoważony rozwój przemysłu i terenów wysoce zurbanizowanych na naszej planecie
będzie się dokonywał, co znaczy tyle, że trzeba uzdatniać biologicznie piaski, aby
jako taka równowaga naturalna została zachowana.
Wybiegając dalej w przyszłość, to jeśli komukolwiek marzy się terraformowanie Marsa,
to pustynie, przy okazji leżące też w krajach zasobnych ropo-finansowych, są
doskonałym placem doświadczalnym i znów przy okazji, tak jakoś dziwnie się składa,
mogą być wykorzystane ku Dobru Wspólnemu.
pozdrawiam,
jacek
|