Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rzecz o surowcach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rzecz o surowcach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2019-02-15 02:58:55

Temat: Rzecz o surowcach
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Na wstępnie proszę osoby mające w sercu wpisane Dobro, w tym własnego Narodu,
o udostępnianie swoim znajomym tego wpisu.

30 lat temu Polska wydobywała metodą tradycyjną 200 mln ton węgla rocznie, dziś
wydobywa 63 mln ton (2018), podczas gdy światowe wydobycie zwiększyło się w tym
czasie 3-krotnie. Działo się tak dlatego, że nasze poprzednie rządy, a kulminacyjnie
skupione wokół PO, przygotowywały transfer kontroli na polskim węglem obcemu
kapitałowi. Jednak aby do tego doszło, najpierw trzeba było wyprowadzić pracowników
zatrudnionych w górnictwie i unieruchomić kopalnie, oczywiście wszystko na koszt
Państwa Polskiego.
Poza tym, poprzez wprowadzenie systemu zarządzania mającego celowo doprowadzić do
upadłości, zamykano kopalnie o największej zasobności, np. Silesia, Krupiński, czy
Boży Dar. Tak naprawdę nie chodziło więc o zamykanie kopalni ze względu na ich wyniki
finansowe, ale celem było zabezpieczenie zasobnych złóż na poczet przyszłej ich
wyprzedaży. Toteż nie dziwi fakt, że zaraz po zamknięciu takiej kopalni od razu
zgłaszał się zagraniczny inwestor chcący ją przejąć.
Budowa tradycyjnej kopalni, wydobywającej ok. 3 mln ton węgla rocznie, kosztuje 7-8
mld złotych, natomiast żeby zgazować taką ilość węgla (nowoczesna metoda) nakłady
inwestycyjne są 5-krotnie niższe. Jednakże żeby przejąć ten interes konieczne jest
wcześniejsze zbankrutowanie kopalni i przy okazji przejęcie za ułamek wartości jej
majątku.
Tu trzeba znaczyć, że kopalnie tradycyjne mają na przestrzeni wielu lat niewielką
stopę zwrotu, pomijając oczywiście zapewnienie zatrudnienia obywatelom i zysk
generowany w firmach z nimi kooperujących. Natomiast przejęcie infrastruktury i złóż
kopalnianych na wyżej opisanych zasadach generuje wprost niebotyczne stopy zwrotu.
Proszę zauważyć, że nawet w takim przypadku sytuacja dla państwa polskiego nie byłaby
aż tak szkodliwa, jednakże, według wyliczeń Instytutu Łódzkiego pochodzących z czasów
I okupacji PeOwskiej (przy okazji polecam lekturę opracowań Instytutu
Jagiellońskiego i wspieranie go, w miarę swych skromnych możliwości), firmy
zagraniczne transferują poza granice naszego kraju około 85% swego zysku, co sprawia,
że nawet przy późniejszym rzetelnym płaceniu przez nie podatków, budżet państwa i tak
ponosił stratę w ogólnym rozrachunku.
Innymi słowy to nasz kraj, a co za tym idzie każdy z nas, finansuje zagraniczne
koncerny w zamian za ogołocenie go z majątku.
Doprawdy świetny interes!

Tu teraz zauważmy: nauczyciele, czy tam inne grupy zawodowe, zresztą wiadomo, że
sterowane przez siły skrajnie nieprzychylne, nawet nie tyle naszemu państwu, co jego
suwerenom, a więc Narodowi Polskiemu, podnoszą larum, aby zamiast np. 3 tysięcy na
rękę dostać 4 tysiące, zamiast móc pytać dlaczego otrzymuję tylko 9 tysięcy, a nie
12?

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2019-02-15 06:36:55

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Produkcja kwasu huminowego z węgla brunatnego.

Węgiel brunatny jest najtańszym, ale zarazem ,,najbrudniejszym" paliwem,
wydzielającym przy spalaniu ok. 1,5 razy więcej zanieczyszczeń od węgla kamiennego,
jednakże...
Na świecie jest 500 mld ton węgla brunatnego, z czego około połowa znajduje się na
terenie Polski.
Tona węgla brunatnego kosztuje w okolicach 50 USD, natomiast z 1 T tego węgla możemy
wyprodukować 5 T kwasu huminowego kosztującego w krajach arabskich 3700 USD za tonę
(co oznacza, że już tylko przy wykorzystaniu tego surowca moglibyśmy być najbogatszym
per capita narodem na świecie, a posiadamy też bogactwa naturalne dużo bardziej
wartościowe, o czym przecież ani w jawnie grabieżczej telewizji TVN-owskiej, ani w
ociupinkę pronarodowej TVP przecież się nie dowiecie:).
Z tego co czytałem, cena wyprodukowania tego kwasu humiowego z węgla brunatnego jest
mniej więcej o 1/3 tańsza od dotychczas stosowanych metod. Jednak nie o cenę, czyli
tak właściwie, ile na tym zarobić możemy, chodzi - choć przecież o to też, dopóki
mamy tak, a nie inaczej świat, przez ,,siebie", skonstruowany.
Kwas humusowy, inaczej zwany kwasem próchnicznym, tożsamy właściwie z kwasem
huminowym (bodajże 99% to czysty kwas huminowy), potrafi stworzyć z piasku
gruzełkowatą strukturę gleby, co dla ziemi, a więc też Ziemi, ma znaczenie
pierwszorzędne, o czym chyba nie zdajecie sobie sprawy. Tak czy siak mało
zrównoważony rozwój przemysłu i terenów wysoce zurbanizowanych na naszej planecie
będzie się dokonywał, co znaczy tyle, że trzeba uzdatniać biologicznie piaski, aby
jako taka równowaga naturalna została zachowana.
Wybiegając dalej w przyszłość, to jeśli komukolwiek marzy się terraformowanie Marsa,
to pustynie, przy okazji leżące też w krajach zasobnych ropo-finansowych, są
doskonałym placem doświadczalnym i znów przy okazji, tak jakoś dziwnie się składa,
mogą być wykorzystane ku Dobru Wspólnemu.


pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2019-02-15 10:20:46

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Procesowanie węgla w złożu.

Polska posiada ok. 80% zasobów węgla kamiennego i prawię 100% węgla koksującego
Europy.
Węgiel koksujący w 2018 kosztował ponad 200 USD/t, a kamienny ok. 80 USD/t . Dzięki
dużej wartości opałowej, korzystnej zawartości spalin (przy spalaniu powstaje
praktycznie tylko tlenek węgla) i niskiemu zapyleniu, koks jest jedynym paliwem
dopuszczonym do użytku także w centrach miast.
Dla wytworzenia 1 tony żelaza, z tego co pamiętam, potrzeba 0,8 tony węgla
koksującego.
Stal potrzebna będzie, w naszym rozumieniu, prawie zawsze. Toteż węgiel do jej
wytworzenia powinien być dostarczany sukcesywnie, co zdaje się nawet Cińczycy już
zrozumieli. Oby polskie kopalnie też to rozumiały,
co może niezbyt dla krótkiej perspektywy czasowej naturalne, ale dla odległej już
tak, choć nawet może być tak,
że zaistnieją na tyle dobre technologie, które zapobiegną całkowicie wykorzystaniu
tego surowca, co przecież byłoby nawet lepsze dla świata.

Tym niemniej proszę zauważyć, że Europa, pod prowadyrctwem Niemiec, wprowadza
dyrektywy CO2 tylko dlatego,
że sama już złóż węgla prawie nie posiada, i dlatego zmusza inne kraje do
alternatywnych wiatraków, że jest goła,
a na dodatek Niemcy posiadają 80% rynku tychże urządzeń na jej tyrenie, więc pisanie
o jakichkolwiek
względach środowiskowych nawet nie ma sensu.


I jeśli myślicie, że wygaszanie kopalni węglowych przez Niemcy czy GB miało
jakikolwiek związek z ich proekologicznym nastawieniem do świata, to chciałbym
zapytać dlaczego ta wspaniałomyślna rozumność
Europy nastąpiła dopiero wówczas, kiedy sami już prawie do końca wszystkie swoje
złoża wyeksploatowali?.

Teraz może zaczynacie dostrzegać już Państwo, dlaczego w Europie kary za emisję CO2
wprowadza się wówczas,
kiedy tylko praktycznie Polska posiada znaczące złota węglowe.

Choć przecież jeszcze nie wiecie, ale już przeczuwacie chyba, dlaczego Polskę się
kocha, a Polaków nienawidzi
tym bardziej. Że istnieją jeszcze większe niż wymienione tu pobieżnie przesłanki, a
dla nich zasłony?

pozdrawiam,
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2019-02-15 18:21:25

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora


podbijam temat tylko po to (przy sukcesie skoczków), by jak najwięcej osób dane
przeczytało.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2019-02-15 18:47:44

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15/02/2019 o 17:21, j...@o...pl pisze:
>
> podbijam temat tylko po to (przy sukcesie skoczków), by jak najwięcej osób dane
przeczytało.
>
i znowu nasuwa sie pytanie, czy to jest bog czy to jest kochanie,
pociesz sie, ze sa kolejne reformy, jutro nadejdzie, i tego sie trzymajmy

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2019-02-15 20:04:18

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W Belgii średnia prędkość wiatru wynosi 7m/s, w Niemczech 6 m/s, w Polsce 4 m/s.
Wiatrak zwraca się w Belgii po 4-5 latach, w Niemczech po 10, a w Polsce po 20.
Wiatraki zaczynają się psuć po 10 latach i wówczas bardzo wzrasta koszt ich
użytkowania. Stąd o ile w Belgii czy Niemczech wiatraki mają sens, to w Polsce już
nie - chyba, że sytuowane będą na morzu (lub strefach bardzo sprzyjających, choć i
tak zaśmiecają krajobraz), gdzie warunki są odpowiednie.
Wiadomym również jest to, że warunki geotermalne, zwłaszcza głębokie, mamy
wyśmienite.
Choć to akurat bez znaczenia w sensie, że sprzyjające chyba są wszędzie w krainach,
które śnieg znają.

Jeszcze przed referendum konstytucyjnym i przystąpieniem do Unii z konstytucji
wycofano 2 ważne zapisy:
1. Ziemia i zasoby przyrodnicze są własnością narodu.
2. Kto działa na rzecz utraty niepodległości i suwerenności Polski podlega
karze więzienia, łącznie z karą śmierci nawet.
(przy czym trzeba zauważyć, że dobrowolne przystąpienie do UE nie jest wyzbyciem się
suwerenności, ale poddanie się dyktatowi we sprawach światopoglądowych, które niejako
przy okazji są przykrywką dla rabowania bogactwa narodowego, a tym samym okradania
nas wszystkich, podlegać powinno karze więzienia, nawet jeśli nie w sferze fizycznej,
to na pewno politycznej - i duchowej też, o ile będę miał coś w tym temacie do
powiedzenia,
skoro piszę i pisałem to, co piszę i pisałem)

Prawie wszystkie MON-stra świata, w rozumieniu PO-tworów nimi zarządzających, nas nie
cierpią, bo jak można ścierpieć coś takiego, jak Praworządność,
która zawiera w sobie Honor i Uczciwość.

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2019-02-15 20:50:27

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15/02/2019 o 19:04, j...@o...pl pisze:
> W Belgii średnia prędkość wiatru wynosi 7m/s, w Niemczech 6 m/s, w Polsce 4 m/s.
Wiatrak zwraca się w Belgii po 4-5 latach, w Niemczech po 10, a w Polsce po 20.
Wiatraki zaczynają się psuć po 10 latach i wówczas bardzo wzrasta koszt ich
użytkowania. Stąd o ile w Belgii czy Niemczech wiatraki mają sens, to w Polsce już
nie - chyba, że sytuowane będą na morzu (lub strefach bardzo sprzyjających, choć i
tak zaśmiecają krajobraz), gdzie warunki są odpowiednie.
> Wiadomym również jest to, że warunki geotermalne, zwłaszcza głębokie, mamy
wyśmienite.
> Choć to akurat bez znaczenia w sensie, że sprzyjające chyba są wszędzie w krainach,
które śnieg znają.
>
> Jeszcze przed referendum konstytucyjnym i przystąpieniem do Unii z konstytucji
wycofano 2 ważne zapisy:
> 1. Ziemia i zasoby przyrodnicze są własnością narodu.
> 2. Kto działa na rzecz utraty niepodległości i suwerenności Polski podlega
karze więzienia, łącznie z karą śmierci nawet.
> (przy czym trzeba zauważyć, że dobrowolne przystąpienie do UE nie jest wyzbyciem
się suwerenności, ale poddanie się dyktatowi we sprawach światopoglądowych, które
niejako przy okazji są przykrywką dla rabowania bogactwa narodowego, a tym samym
okradania nas wszystkich, podlegać powinno karze więzienia, nawet jeśli nie w sferze
fizycznej, to na pewno politycznej - i duchowej też, o ile będę miał coś w tym
temacie do powiedzenia,
> skoro piszę i pisałem to, co piszę i pisałem)
>
> Prawie wszystkie MON-stra świata, w rozumieniu PO-tworów nimi zarządzających, nas
nie cierpią, bo jak można ścierpieć coś takiego, jak Praworządność,
> która zawiera w sobie Honor i Uczciwość.
>
> pozdrawiam,
> jacek
>

to wszytsko super, ja pamietam Niemcy przed zjednoczeniem kiedy we
Frankfurcie czy Monachium na swiatlach na skrzyzowaniu miales napis:
wylacz silnik, myslisz, ze oni to 40 lat temu juz przewidzieli, bo ja
mysle, ze sa silnym nrodem w przeciwienstwie do polskiego, tak jak pare
innych krajow, u nas ciagle funkcjonuje system nachapania sie, pamietam
jak bauer opowiadal, starszy czlowiek, ze wcale mu sie nie podobala
wojna ani narzuceni Polacy do roboty, polityka jest polityka, ludzie
ludzmi a Polska pierdoli co tylko uda sie spierdolic

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2019-02-15 20:52:13

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15/02/2019 o 19:50, gazebo pisze:
> W dniu 15/02/2019 o 19:04, j...@o...pl pisze:
>> W Belgii średnia prędkość wiatru wynosi 7m/s, w Niemczech 6 m/s, w
>> Polsce 4 m/s. Wiatrak zwraca się w Belgii po 4-5 latach, w Niemczech
>> po 10, a w Polsce po 20. Wiatraki zaczynają się psuć po 10 latach i
>> wówczas bardzo wzrasta koszt ich użytkowania. Stąd o ile w Belgii czy
>> Niemczech wiatraki mają sens, to w Polsce już nie - chyba, że
>> sytuowane będą na morzu (lub strefach bardzo sprzyjających, choć i tak
>> zaśmiecają krajobraz), gdzie warunki są odpowiednie.
>> Wiadomym również jest to, że warunki geotermalne, zwłaszcza głębokie,
>> mamy wyśmienite.
>> Choć to akurat bez znaczenia w sensie, że sprzyjające chyba są
>> wszędzie w krainach, które śnieg znają.
>>
>> Jeszcze przed referendum konstytucyjnym i przystąpieniem do Unii z
>> konstytucji wycofano 2 ważne zapisy:
>> 1. Ziemia i zasoby przyrodnicze są własnością narodu.
>> 2. Kto działa na rzecz utraty niepodległości i suwerenności
>> Polski podlega karze więzienia, łącznie z karą śmierci nawet.
>> (przy czym trzeba zauważyć, że dobrowolne przystąpienie do UE nie jest
>> wyzbyciem się suwerenności, ale poddanie się dyktatowi we sprawach
>> światopoglądowych, które niejako przy okazji są przykrywką dla
>> rabowania bogactwa narodowego, a tym samym okradania nas wszystkich,
>> podlegać powinno karze więzienia, nawet jeśli nie w sferze fizycznej,
>> to na pewno politycznej - i duchowej też, o ile będę miał coś w tym
>> temacie do powiedzenia,
>> skoro piszę i pisałem to, co piszę i pisałem)
>>
>> Prawie wszystkie MON-stra świata, w rozumieniu PO-tworów nimi
>> zarządzających, nas nie cierpią, bo jak można ścierpieć coś takiego,
>> jak Praworządność,
>> która zawiera w sobie Honor i Uczciwość.
>>
>> pozdrawiam,
>> jacek
>>
>
> to wszytsko super, ja pamietam Niemcy przed zjednoczeniem kiedy we
> Frankfurcie czy Monachium na swiatlach na skrzyzowaniu miales napis:
> wylacz silnik, myslisz, ze oni to 40 lat temu juz przewidzieli, bo ja
> mysle, ze sa silnym nrodem w przeciwienstwie do polskiego, tak jak pare
> innych krajow, u nas ciagle funkcjonuje system nachapania sie, pamietam
> jak bauer opowiadal, starszy czlowiek, ze wcale mu sie nie podobala
> wojna ani narzuceni Polacy do roboty, polityka jest polityka, ludzie
> ludzmi a Polska pierdoli co tylko uda sie spierdolic
>
a po za tym zniszczono ludzi wolnych swiatopogladowo, Polska to zrobila
sama sobie, ty sie martwisz o ziemie i powietrze, pomartw sie o ludzi

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2019-02-15 20:55:29

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 15 lutego 2019 18:47:46 UTC+1 użytkownik gazebo napisał:
> W dniu 15/02/2019 o 17:21, j...@o...pl pisze:
> >
> > podbijam temat tylko po to (przy sukcesie skoczków), by jak najwięcej osób dane
przeczytało.
> >
> i znowu nasuwa sie pytanie, czy to jest bog czy to jest kochanie,
> pociesz sie, ze sa kolejne reformy, jutro nadejdzie, i tego sie trzymajmy
>
> --
> gazebo

pewnie, pewnie, pewnie.
pewnie!

jacek:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2019-02-15 20:57:57

Temat: Re: Rzecz o surowcach
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15/02/2019 o 19:52, gazebo pisze:
> W dniu 15/02/2019 o 19:50, gazebo pisze:
>> W dniu 15/02/2019 o 19:04, j...@o...pl pisze:
>>> W Belgii średnia prędkość wiatru wynosi 7m/s, w Niemczech 6 m/s, w
>>> Polsce 4 m/s. Wiatrak zwraca się w Belgii po 4-5 latach, w Niemczech
>>> po 10, a w Polsce po 20. Wiatraki zaczynają się psuć po 10 latach i
>>> wówczas bardzo wzrasta koszt ich użytkowania. Stąd o ile w Belgii czy
>>> Niemczech wiatraki mają sens, to w Polsce już nie - chyba, że
>>> sytuowane będą na morzu (lub strefach bardzo sprzyjających, choć i tak
>>> zaśmiecają krajobraz), gdzie warunki są odpowiednie.
>>> Wiadomym również jest to, że warunki geotermalne, zwłaszcza głębokie,
>>> mamy wyśmienite.
>>> Choć to akurat bez znaczenia w sensie, że sprzyjające chyba są
>>> wszędzie w krainach, które śnieg znają.
>>>
>>> Jeszcze przed referendum konstytucyjnym i przystąpieniem do Unii z
>>> konstytucji wycofano 2 ważne zapisy:
>>> 1. Ziemia i zasoby przyrodnicze są własnością narodu.
>>> 2. Kto działa na rzecz utraty niepodległości i suwerenności
>>> Polski podlega karze więzienia, łącznie z karą śmierci nawet.
>>> (przy czym trzeba zauważyć, że dobrowolne przystąpienie do UE nie jest
>>> wyzbyciem się suwerenności, ale poddanie się dyktatowi we sprawach
>>> światopoglądowych, które niejako przy okazji są przykrywką dla
>>> rabowania bogactwa narodowego, a tym samym okradania nas wszystkich,
>>> podlegać powinno karze więzienia, nawet jeśli nie w sferze fizycznej,
>>> to na pewno politycznej - i duchowej też, o ile będę miał coś w tym
>>> temacie do powiedzenia,
>>> skoro piszę i pisałem to, co piszę i pisałem)
>>>
>>> Prawie wszystkie MON-stra świata, w rozumieniu PO-tworów nimi
>>> zarządzających, nas nie cierpią, bo jak można ścierpieć coś takiego,
>>> jak Praworządność,
>>> która zawiera w sobie Honor i Uczciwość.
>>>
>>> pozdrawiam,
>>> jacek
>>>
>>
>> to wszytsko super, ja pamietam Niemcy przed zjednoczeniem kiedy we
>> Frankfurcie czy Monachium na swiatlach na skrzyzowaniu miales napis:
>> wylacz silnik, myslisz, ze oni to 40 lat temu juz przewidzieli, bo ja
>> mysle, ze sa silnym nrodem w przeciwienstwie do polskiego, tak jak pare
>> innych krajow, u nas ciagle funkcjonuje system nachapania sie, pamietam
>> jak bauer opowiadal, starszy czlowiek, ze wcale mu sie nie podobala
>> wojna ani narzuceni Polacy do roboty, polityka jest polityka, ludzie
>> ludzmi a Polska pierdoli co tylko uda sie spierdolic
>>
> a po za tym zniszczono ludzi wolnych swiatopogladowo, Polska to zrobila
> sama sobie, ty sie martwisz o ziemie i powietrze, pomartw sie o ludzi
>
w Holandii zapierdalaja wiatraki az sie dymi, taka wykurwista tame
wybudowali kilka lat temu, poszukaj sobie, z Unii, z unijnych srodkow, a
mysmy dali plebanom, jak to lecialo: Krotka rozprawa miedzy trzemi
osobami: panem, wojtem a plebanem. ty chcesz mnie o lzy przyprawic, ze
sie juz do tego kraju nie poczuwam? nie uda ci sie

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dość żydowskiego dyktatu w Polsce!
[ Don R. Hansen, Maryanne M. Mowen ] Managerial Accounting 8th Edition Solutions
[ Mark Fox ] Optical Properties of Solids 2nd Edition Solutions
[ Leroy D. Sturges, LeRoy Sturges (With) William F. Riley ] Engineering Mechanics: Dynamics:2nd Edition Solutions
[ Ben Streetman, Sanjay Banerjee ] Solid State Electronic Devices 6th Edition Solutions

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »