Data: 2008-06-14 15:03:40
Temat: Re: Rzeka tajemnic
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 14 Jun 2008 16:31:38 +0200, tren R napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>
>>> a ja w trakcie pochłaniania "wściekłość i duma" orianny fallaci.
>>
>> I co? teoria "zderzenia cywilizacji" Cię przekonuje? - jak dla mnie to
>> żadna nowość ani odkrycie, terroryzm religijny czy inny jako zjawisko to
>> właśnie jej objaw. Jasne jest, że nie chodzi się już dziś z szabelką na
>> wojenki lokalne... a wojny globalnej raczej wszyscy chcą uniknąć, bo byłaby
>> ani chybi ostatnią w dziejach ludzkości. Więc walczy się o interesy
>> inaczej, a i ich wspólnota jest inaczej rozłożona. Oczywiście jeśli chodzi
>> o ten ogólny rozkład, nie np. wewnątrzeuropejski, bo tu się nic nie
>> zmienia... ale to już inny temat.
>
> nowość może nie. ale dobitnie wyrażony pogląd. bez politycznej
> poprawności. fajne pióro, choć nie gustuję w damskiej literaturze :)
> wojna globalna - jednak nas pewnie czeka.
Jak ktoś ma ogólną świadomość zmian w świecie, wykraczającą poza lokalny
widnokrąg "moherów", aborcji, pedałów i walki PiSu z PO, to wie to aż
nazbyt dobrze... niestety :-(
> bowiem wraz z rosnącymi możliwościami człowieka w sferze technologicznej
> dostęp do tych technologii (broni jądrowej)
Ha, żeby tylko jądrową; o ilu innych nawet nie mamy pojęcia! Gdzieś mi się
obiło o uszy np. o elektromagnetycznej broni masowego rażenia, nie
zostawiającej śladów poza martwymi ludźmi i zwierzętami... nic, tylko
wkroczyć i zająć teren, a schronu przed tym nie ma żadnego.
> uzyskują coraz to bardziej
> nieprzewidywalne społeczności. to tylko kwestia czasu jak samozwańczy
> zbawiciel naciśnie guziczek.
...a to tylko będzie początek łańcucha naciskania guziczków :-(
>
>> Kiedy patrzę na zdjęcie mojej (nieżyjącej dziś) Mamy, stojącej przed World
>> Trade Center, którego też już nie ma, mam wrażenie, że ludzie się
>> rozpędzili w jakiś kosmiczny bezsens, bo tak naprawdę ważne jest zupełnie
>> nie to, o co ścierają się cywilizacje... tylko kto i jak im to uświadomi?
>> Może książka Orlany własnie to robi, lecz na ile się uda???
>
> ludzie to IKB, nie potrzebują sensu.
Powiedziałeś właśnie coś strasznego, tak strasznego, że aż mnie to
przekonuje...
|