Data: 2010-03-10 13:45:39
Temat: Re: SILNY i słaby
Od: "<..>__ ~*" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ciekawa rzecz, już się o to obiłem nie raz,
> że katolicy obstają za tym, że to słabi są winni zła,
> które panoszy się po świecie.
> Próbuję dociec przyczyny w ich psychice,
> ale nie wiem, skąd to się bierze...
> Ps. Czy może mieć znaczenie obraz Boga,
> jakiego noszą w sercu ? :o/
--
A przecież są gotowi obwiniać Ewę, że wpuściła zło
i grzech na ten świat. No to jak to w końcu jest, winny
jest ten, przez kogo zło wchodzi do naszego świata,
czy słaby, który marzeniami od niego się odsuwa,
ale nie potrafi czynnie zaprotestować ?
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
|