Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "asmoeth_beta" <a...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: SOPLE by ksRobak
Date: Mon, 31 Jan 2005 19:44:37 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 79
Sender: i...@o...pl@chello084010085004.chello.pl
Message-ID: <ctluai$b90$1@news.onet.pl>
References: <3...@i...net> <ctlhah$g9s$1@news.onet.pl>
<3...@i...net> <ctli99$g83$1@news.onet.pl>
<3...@i...net> <ctlk8r$dmd$1@news.onet.pl>
<3...@i...net> <ctlpac$5rv$1@news.onet.pl>
<3...@i...net>
NNTP-Posting-Host: chello084010085004.chello.pl
X-Trace: news.onet.pl 1107197074 11552 84.10.85.4 (31 Jan 2005 18:44:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 31 Jan 2005 18:44:34 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:96223 pl.sci.psychologia:305103
Ukryj nagłówki
"ksRobak" <k...@f...polbox.pl> wrote:
> >> RE: A skąd te regularne karby?
> > Z powtarzalności pewnych warunków?
>
> RE: Na jednym soplu co 3 cm na innym co 2,5 cm. Sople są obok
> siebie. Potrafił byś zasymulować takie warunki?
Nie jestem fizykiem.
> >> RE: No właśnie. Dlaczego chmurka na niebie ma taki, a nie inny
> >> kształt?
> > Zaryzykuję stwierdzenie, że nikt nie wie.
>
> RE: no to w takim razie jak można opisać cały wszechświat
> jeśli nikt nie potrafi opisać głupiej chmury? :o)
A co ma piernik do wiatraka? Przez opisanie "głupiej chmury" ja rozumiem
podanie jej składu chemicznego i stwierdzenie, jak powstaje. Reszta to
chaos.
> > Czy z tego, że na moim balkonie leży świeży śnieg, wynika, że spadł
> > dla mnie?
>
> RE: A kto go sprzątnie??? :o)
Już się stopił.
> >> RE: czyżby? skąd WIESZ o co Ci chodziło?
> > Doprawdy, zadajesz idiotyczne pytania czasami...
> RE: Wielu ludzi nie wie o co im chodzi. Nie spotkałeś się z tym?
Mnie to nie dotyczy jak na razie.
> > Wątpię nawet w tego rzeźbiarza, chyba że zataiłeś jakies fakty
> > przed nami :)
>
> RE: FAKTEM są - dzisiaj - sople o różnorodnych kształtach. Wczoraj
> ich nie było. FAKTEM jest, że są na moim balkonie więc są moje
> i ja jestem odpowiedzialny za to by komuś nie spadły na głowę.
> Jeśli jest obiekt o określonej FORMIE (kształcie) to ktoś/coś
> nadał tej materii taki właśnie kształt. Ten ktoś/coś to rzeźbiarz. :)
Negujesz zdolność materii do samoorganizowania się? Dalej, forma nie jest
czymś równie realnym, co materia. My widzimy formę, ale czy forma nie jest
przypadkiem tylko czymś, co mamy w głowie? Wreszcie, kim jest rzeźbiarz?
> >>> Skoro jednak już chcesz dowodzic, że dla Ciebie to powstało,
> >> RE: przecież nie dla Ciebie - hehe - to mój balkon. :)
> > I co z tego?
> RE: To, że gdyby był Twój to sople powstawały by dla Ciebie. :)
Jak stwierdzasz, że coś jest dla kogoś? Co pozwala Ci znaleźć cel w tym, co
jest?
> >> RE: niestety popełniasz typowy błąd nadinterpretacji. Nigdzie nie
> >> pisałem, że rzeźbiarz zaprojektował te sople.
> > Akurat to ma najmniejsze znaczenie tutaj.
> RE: najmniejsze znaczenie ale najistotniejsze.
Nie drocz się ze mną...
> >> Rzeźbił je
> >> w CZASIE rzeczywistym - TU i TERAZ. Na moim balkonie
> >> a więc są moje.
> > Z tego nie wynika, że powstaly dla Ciebie.
> Dla mnie są radością (piękno) i kłopotem (zagrożenie)
> Nie dla mnie? :)
Jedno nie wynika logicznie z drugiego - ile razy jeszcze mam to pisać?
--
Piotr "Asmoeth_Beta" Bartkiewicz
"Prawdy szukac bedziemy az do konca swiata,
nic bowiem w pomyslach ludzkich nie jest doskonale"
(Roger Bacon)
|